Piłka nożna: Fernando Santos nowym selekcjonerem Reprezentacji Polski!
Aleksandr Veprev/commons.wikimedia.org

Piłka nożna: Fernando Santos nowym selekcjonerem Reprezentacji Polski!

  • Dodał: Paweł Klecha
  • Data publikacji: 24.01.2023, 13:10

Na wtorkowej konferencji prasowej zorganizowanej przez prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej - Cezarego Kuleszę - zaprezentowany został nowy selekcjoner Reprezentacji Polski. Fernando Santos, bo o nim mowa, podpisał z PZPN-em umowę ważną do lipca 2026 roku.

 

Po ostatniej - niejednoznacznej i krótkiej - erze Czesława Michniewicza jako prowadzącego naszą kadrę, przyszedł czas na doświadczonego i utytułowanego w rozgrywkach międzynarodowych Portugalczyka. 68-latek ma w swoim dorobku takie sukcesy jak: mistrzostwo Europy (2016) i wygranie Ligii Narodów (2019) z Portugalią, mistrzostwo (1998/99), Puchar (1999/2000, 2000/2001) i Superpuchar (1999/2000, 2000/2001) Portugalii z FC Porto, jak i również Puchar Grecji z AEK Ateny z sezonu 2002/2002. Oprócz tego zdobył on również wiele indywidualnych wyróżnień i miał okazję prowadzić drużyny narodowe na największych turniejach piłkarskich.

 

Według doniesień Santos ma umowę z Polskim Związkiem Piłki Nożnej ważną do końca czerwca 2026 roku, a za rok będzie inkasował 3 miliony euro. Jest to najwyższe wynagrodzenie na stanowisku selekcjonera Reprezentacji Polski w historii. Poprzedni trener zarabiał około 500 tysięcy euro rocznie, a najlepiej jak dotąd opłacany - Paulo Sousa - niecały milion euro. Jest to zatem spora podwyżka, na którą jednak, według zapewnień Cezarego Kuleszy, PZPN mógł sobie pozwolić dzięki większemu budżetowi związku.

 

Tak wysoka pensja nie bierze się oczywiście z niczego. Portugalczyk posiada budzące respekt CV, a cele stawiane mu w kontekście wyników naszej kadry z pewnością nie kończą się na awansie na mające odbyć się już za półtora roku EURO 2024 w Niemczech. Dużo mówi się już o podobieństwie jego stylu gry do tego Czesława Michniewicza - defensywny, bazujący na kontratakach. Jednakże za kadencji poprzedniego selekcjonera ta druga część - kontrataki - pozostawiała sporo do życzenia. Santos ma za zadanie poukładać nasze formacje tak, żeby szybkie ataki stanowiły groźną broń Biało-Czerwonych. Przy wykorzystaniu młodych, szybkich i perspektywicznych skrzydłowych takich jak Kamiński, Skóraś czy Zalewski, może się to zakończyć sporym sukcesem. Pierwszy większy sprawdzian czeka nowego selekcjonera już w marcu, kiedy to Reprezentacja Polski zmierzy się z Czechami w eliminacjach do wcześniej wspomnianych mistrzostw Europy.

Paweł Klecha – Poinformowani.pl

Paweł Klecha

Student Finansów i Rachunkowości na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu. Zajarany tak samo w finansach, jak i w sporcie. Głównie piłka nożna, skoki narciarskie i tenis, ale nie zamykam się na żadną dyscyplinę, szczególnie jeśli dobrze radzi sobie w niej reprezentant naszego kraju :D