Łyżwiarstwo figurowe - Mistrzostwa Europy: mistrzostwa, mistrzostwa i po mistrzostwach

Łyżwiarstwo figurowe - Mistrzostwa Europy: mistrzostwa, mistrzostwa i po mistrzostwach

  • Dodał: Jan Gąszczyk
  • Data publikacji: 29.01.2023, 17:15

Na lodowej tafli Metro Areeny wybrzmiał ostatni akcent tegorocznych Mistrzostw Europy w łyżwiarstwie figurowym. Dziś w swoich programach pokazowych zaprezentowali się medaliści imprezy oraz inni zaproszeni łyżwiarze i łyżwiarki, w tym nasza Jekaterina Kurakowa.

 

Ten tekst będzie próbą krótkiego podsumowania mistrzostw, które dostarczyły nam wielu emocji, zarówno bardzo pozytywnych jak i tych odrobinę mniej. Na pewno były to mistrzostwa ciekawe jak i bardzo nieprzewidywalne. Niestety, trzeba otwarcie powiedzieć, że pod nieobecność zawieszonych Rosjan poziom we wszystkich konkurencjach był niestety niższy. Ale i tak byliśmy świadkami wielu ciekawych programów i ta sytuacja dała możliwość wybicia się innym.

 

W rywalizacji solistów na uwagę zasługuje na pewno postawa Francuza Adama Siao Him Fa. 21-latek zdobył swój pierwszy medal w imprezie mistrzowskiej i to od razu złoty. Pokazało to nam, że ten zawodnik ma ogromne możliwości i może liczyć się również na arenie światowej, a nie tylko europejskiej. Matteo Rizzo potwierdził, że znajduje się w czołówce, przynajmniej w Europie i jeśli będzie w formie to będzie zdobywał medale. Zaskoczył również Szwajcar, Lukas Britschgi. Nikt przed mistrzostwami nie przewidział raczej, że to właśnie on będzie medalistą mistrzostw kontynentu, a jednak. Dwa świetne programy tego zawodnika dały Szwajcarii pierwszy medal tej imprezy od lat.

 

Na pewno rozczarowany może być Francuz, Kevin Aymoz. Drobne błędy w obu programach odebrały temu zawodnikowi szansę na pierwszy medal ME. A jest to łyżwiarz, który jak najbardziej na ten medal zasługuje. Może w przyszłym roku się uda. Aymoz znalazł się w doborowym gronie rozczarowanych obok Daniela Grassla i Denissa Wasiljewsa.

 

My emocjonowaliśmy się występem naszego Władimira Samojłowa. Polak wykonał świetny program krótki, który dał mu szóste miejsce. Niestety, program dowolny naszemu zawodnikowi nie wyszedł, zawiodła zdecydowanie głowa. Samojłow to jeszcze młody łyżwiarz i jeśli popracuje nad sferą mentalną to wysokie miejsca w ME są w jego zasięgu.

 

W rywalizacji solistek byliśmy świadkami niespodzianki, kiedy to Gruzinka Anastazja Gubanowa pokonała wicemistrzynię świata, Loenę Hendrickx i wywalczyła dla swojego kraju pierwszy w historii tytuł mistrzyni kontynentu. Belgijka popełniła zbyt wiele błędów w obu programach żeby myśleć o wygranej. Na uwagę zasługuje postawa zaledwie 16-letniej Szwajcarki, Kimmy Repond. Trzecia po programie krótkim wykonała świetny, bezbłędny program dowolny i wywalczyła pierwszy od czasów Sarah Mayer medal mistrzostw kontynentu.

 

Na pewno lekki niedosyt może odczuwać nasza Katia Kurakowa. Reprezentantka Polski wykonała dwa świetne programy, ale niestety w obu pojawiły się drobne problemy skokowe, które spowodowały, że medal uciekł naszej zawodniczce. Mimo wszystko powinniśmy być z występu Kurakowej zadowoleni bo i tak osiągnęła ona najlepszą w historii pozycję w ME polskiej solistki.

 

W rywalizacji par sportowych rywalizacja toczyła się pod dyktando włosko-niemieckie. Wszystkie pary, które stanęły na podium zdobyły swoje pierwsze, poważne medale. Na szczególną uwagę zasługuje wyczyn pary Rebecca Ghilardi i Filippo Ambrosini, którzy z piątego miejsca wdrapali się na drugie, dzięki świetnemu programowi dowolnemu.

 

W rywalizacji par tanecznych po medale sięgnęły dwie doświadczone i utytułowane pary. Mistrzami kontynentu zostali Charlene Guignard i Marco Fabbri, dla których to trzeci taki krążek. Drugie miejsce, można powiedzieć nareszcie wywalczyli Brytyjczycy, Lilah Fear i Lewis Gibson. Ta para od lat była w czołówce w Europie, ale nie potrafiła postawić kropki nad i. Teraz to się udało i duet ten może uznać się za spełniony. Z brązowego medalu cieszyli się gospodarze. Trzecią parą czempionatu zostali Juulia Turkkila i Matthias Versluis, czyli dwójka byłych solistów z których stworzono solidną parę taneczną.

 

W rywalizacji uczestniczyła nasza para, Anastazja Polibina i Paweł Gołowisznikow. Ich 16.miejsce w debiucie trzeba uznać, za przyzwoity rezultat. Teraz nie pozostaje nic innego jak piąć się wyżej.

 

Poniżej występ naszej Katii Kurakowej w dzisiejszych pokazach

 

https://www.youtube.com/watch?v=0RBrk5SMshw&t=3195s