Lotto Ekstraklasa: Miedź przegrywa w starciu beniaminków

  • Data publikacji: 20.10.2018, 17:26

Pod wodzą nowego trenera Valdasa Iwanauskasa Zagłębie Sosnowiec  pokonało Miedź Legnicę 3:1. Dublet ustrzelił Szymon Pawłowski. To pierwsze zwycięstwo gospodarzy od dziewięciu spotkań.

 

Pierwsze sobotnie spotkanie 12. kolejki Ekstraklasy to starcie tegorocznych beniaminków, którzy w najwyższej klasie rozgrywkowej zmierzyli się po raz pierwszy. Gorzej z tej pary spisywali się do tej pory piłkarze Zagłębia Sosnowiec, którzy przed meczem znajdowali się w strefie spadkowej. W czasie przerwy reprezentacyjnej doszło w zespole do zmiany szkoleniowca: Dariusza Dudka zastąpił Valdas Iwanauskas.

 

Kapitalnie w spotkanie wszedł zespół Miedzi, który już w trzeciej minucie objął prowadzenie. Najpierw świetnym podaniem popisał się Forsell, później w polu karnym faulowany był Szczepaniak i sędzia podyktował jedenastkę. Skutecznie wykorzystał ją ten, który rozpoczął całą akcję. Goście próbowali pójść za ciosem:  bardzo pewnie utrzymywali się przy piłce na połowie Zagłębia i zagrażali bramce Kudły, przede wszystkim strzałami z dystansu. Mimo przewagi gospodarzy, to biało-zieloni doprowadzili do remisu. W 12. minucie Wrzesiński dobrze odnalazł w polu karnym niepilnowanego Pawłowskiego, który precyzyjnym strzałem pokonał interweniującego Sapelę. Po bramce zdobytej przez kapitana Zagłębia, gra się wyrównała. W 26. minucie gospodarze mogli wyjść na prowadzenie, jednak po dobrym dośrodkowaniu Cristovao zbyt lekko uderzył aktywny Wrzesiński. Jeżeli w tej sytuacji piłkarze Zagłębia mogli zdobyć bramkę, to dziesięć minut później powinni to zrobić. Po raz kolejny zagrożenie stworzył duet Wrzesiński – Pawłowski, jednak dwukrotnie dobrze interweniował bramkarz Miedzi. W 41. minucie podopieczni Iwanauskasa dopięli swego i wyszli na prowadzenie. Znowu świetnie zagrał Wrzesiński, a całą akcję ponownie wykończył Pawłowski. Przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę dobrą sytuację stworzyła Miedź, ale Fernandez minimalnie spudłował.

 

Po przerwie nadal aktywniejsze było Zagłębie. Miedź, poza pierwszym kwadransem pierwszej części gry, właściwie nie potrafiła dłużej utrzymać się przy piłce. Po okresie słabszej gry z obu stron, Zagłębie w 63. minucie podwyższyło prowadzenie. Mraz dośrodkował z rzutu rożnego, a piłkę do własnej bramki skierował Cruz. Goście próbowali przejąć inicjatywę, jednak nie tworzyli groźnych sytuacji lub świetnie interweniował Kudła. Dobrą zmianę dał Łobodziński, który najczęściej niepokoił defensywę gospodarzy. Druga część spotkania stała na niższym poziomie niż pierwsza połowa. W końcówce spotkania Miedź tworzyła okazje przede wszystkim po stałych fragmentach gry, jednak wynik nie uległ już zmianie.

 

Tym samym Zagłębie Sosnowiec wygrywa po raz pierwszy od dziewięciu kolejek i przy korzystnym układzie innych spotkań może opuścić strefę spadkową. Miedź przedłuża zaś swoją serię bez zwycięstwa do pięciu meczów. 

 

AKTUALNA TABELA LOTTO EKSTRAKLASY

 

Zagłębie Sosnowiec - Miedź Legnica 3:1 (2:1)

 

Bramki: Pawłowski (12', 41'), Cruz (63' - bramka samobójcza) - Forsell (3' - karny)

 

Zagłębie Sosnowiec: Kudła - Heinloth, Jędrych, Polczak, Mraz - Milewski (72' Babiarz), Banasiak (84' Vokić) - Wrzesiński, Pawłowski, Cristovao - Sanogo (33' Udovicić)

 

Miedź Legnica: Sapela - Zieliński, Osyra, Bozić, Adu Kwame (46' Pikk) - Cruz (70' Piątkowski) - Ojamaa (46' Łobodziński), Fernandez, Szczepaniak, Camara - Forsell

 

Żółte kartki: Banasiak, Cristovao, UdovicićBozić, Zieliński

 

Sędziował: Zbigniew Dobrynin