Volta a la Comunitat Valenciana: ucieczka pokonała peleton, triumf Włocha

Uciekinierzy tuż przed peletonem. Tak można opisać rozstrzygnięcie trzeciego etapu Volta a la Comunitat Valenciana. Na finiszu z ucieczki najlepszy okazał się Włoch Simone Velasco.

Na kolejnym, trzecim już etapie wyścigu w Walencji nie zabrakło trudności. W przeciwieństwie do poprzedniego odcinka meta nie znajdowała się na podjeździe. Kolarze mieli do pokonania dwie premie górskie - Oronet i El Garbi. Szczególnie wymagająca była ta druga pierwszej kategorii, ale jej wzniesienie było zlokalizowane 30 kilometrów przed metą.



W ucieczce dnia jechali: Bob Jungels (Luksemburg, Bora-hansgrohe), Simone Velasco (Włochy, Astana Qazaqstan Team), Lawson Craddock (Stany Zjednoczone, Team Jayco AlUla), Jonas Gregaard (Dania, Uno-X Pro Cycling Team) i Sander De Pestel (Belgia, Team Flanders-Baloise). Czołówka miała maksymalnie cztery minuty przewagi. Na szczyt El Garbi jako pierwszy wjechał Lawson Craddock, który wcześniej zaatakował.

Na 20 kilometrów przed metą prowadzący Amerykanin został doścignięty przez Jungelsa, Velasco i Gregaarda. Craddock szybko odpadł z tej grupy, która miała minutę zapasu nad okrojonym już peletonem. Trzyosobowa ucieczka miała szansę na dojechanie do mety przed główną grupą i walczyła o to do samego końca. Mieli peleton za swoimi plecami, ale między sobą rozegrali rywalizację o zwycięstwo etapowe. Najlepszy na finiszu okazał się Simone Velasco. Drugi był Jungels, a trzeci Gregaard. Liderem pozostał Giulio Ciccone. Rafał Majka przyjechał w peletonie na 34. miejscu i w klasyfikacji generalnej jest 15. ze stratą pół minuty do lidera. Cesare Benedetti był 87., a Stanisław Aniołkowski 88.