Mistrzostwa Świata w LoL'a: pierwszy ćwierćfinał

  • Data publikacji: 20.10.2018, 20:50

Dziś rozpoczęła się faza pucharowa Mistrzostw Świata sezonu 8.

 

Rozpoczęliśmy kolejny etap Mistrzostw Świata w League of Legends. Faza pucharowa odbywa się w koreańskim Pusanie. Dzisiejsze mecze to rywalizacja między koreańskim kt Rolster i chińskim Invictus Gaming oraz G2 Esports i Royal Never Give Up. Aby przejść do półfinału, należy wygrać 3 z 5 meczów (Best of 5).

 

Pierwszy mecz dzisiejszego dnia rozpoczął się od efektywnego ganku na dolnej alei, który zakończył się podwójnym zabójstwem dla junglera KT Score. Poza tą akcją, wczesna faza gry była bardzo pasywna - tablica pokazywała 2:1 na korzyść KT w 10. minucie. Początkową przewagę KT utraciło w momencie walki drużynowej z 20. minuty, gdy przegrali 4 do 1. Od tego momentu chińska drużyna sukcesywnie zdobywała kolejne struktury przeciwnika i wygrała 17:4.

 

Następna potyczka rozpoczęła się bardzo agresywnie, bowiem już w drugiej minucie gry byliśmy świadkami trzech zabójstw na dolnej alei, 2:1 na korzyść IG. Wczesna faza gry była bardzo dynamiczna, bowiem już dwie minuty później miało miejsce kolejne starcie na dolnej alei, które zakończyło się 4:1 na korzyść Chińczyków. Od tego momentu gra była jednostronna - IG zdobywało kolejno wszystkie Smoki i pozostałe wzmocnienia, by skończyć grę w 25 minut z wynikiem 20:7.

 

Trzecia gra była na początku bardzo spokojna - do 10. minuty obejrzeliśmy jedno zabójstwo. Gra zaczęła się rozkręcać w środkowej fazie rozgrywki. W 17. minucie odbyła się walka drużynowa, która zakończyła się 3:2 dla Koreańczyków. Kolejna taka walka to potyczka (4:4) na Baronie Nashorze z 29. minuty, gdy KT zdobyło to wzmocnienie. Świetną grę rozgrywał IG TheShy, grający Fiorą, który wywierał ciągłą presję na dolnej alei, wymuszając na słabszym przeciwniku wysłanie dwóch zawodników przeciwko niemu. Gra zakończyła się w sposób kuriozalny - byliśmy świadkami Base Race. Wydawałoby się, że zwyciężą Invictus Gaming, jednak sprawna teleportacja KT Smeba dała przewagę liczebną Koreańczykom w niszczeniu wrogiego Nexusa. 

 

Czwarty mecz był niezwykle pasywny, bowiem ujrzeliśmy jedynie 9 zabójstw przez 37. minut rozgrywki. W 11. minucie tablica wyników pokazywała 3:1 dla KT. Od tego momentu do 36. minuty Koreańczycy prowadzili bardzo rozsądną grę, zdobywali struktury i wzmocnienia bez angażowania się w niepotrzebną walkę. W 36. minucie rozgromili przeciwnika 4 za 1 i wygrali 7:2.

Ostatnim pojedynkiem pierwszego ćwierćfinału była długa i pasywna gra. Żadna z drużyn nie chciała ryzykować błędu, który mógłby przeważyć szalę na korzyść przeciwnika. Przez 20 minut gry ujrzeliśmy jedynie 5 zabójstw. W 32. minucie miała miejsce walka drużynowa na Baronie Nashorze, którą wygrali Invictus Gaming. W tejże walce prowadzący IG JackeyLove zdobył quadra killa. Od tego momentu było już przesądzone, że Chińczycy wygrają ten mecz i wejdą do półfinału Mistrzostw Świata (12:7).

źródło: twitch.tv/lolesports.com