KMŚ: Real pokonuje Al Ahly i awansuje do finału rozgrywek
Mervat [CC BY-SA 4.0]/Wikimedia Commons

KMŚ: Real pokonuje Al Ahly i awansuje do finału rozgrywek

  • Dodał: Weronika Kwaśna
  • Data publikacji: 08.02.2023, 22:01

Real Madryt ograł Al Ahly 4:1 i awansował do finału Klubowych Mistrzostw Świata. Mimo różnicy klas, w meczu nie brakowało niespodzianek.

 

Królewscy rozpoczęli rozgrywki KMŚ właśnie od półfinałów. Pierwsza połowa nie przyniosła zbyt dużo emocji. Real podchodził do tego spotkania w roli zdecydowanego faworyta, więc ich przewaga nie była zaskoczeniem. Nie można jednak powiedzieć, że było to jednostronne 45. minut. Trener Al Ahly zapowiadał, że jego drużyna będzie starała się grać ofensywną piłkę, jednak Real Madryt nie pozwalał „Czerwonym orłom” na wiele. Los Blancos nie podkręcali tempa oraz nie rzucali się do wysokiego pressingu. Dobra organizacja w defensywie wystarczyła żeby stłamsić przeciwników, którzy mieli problem aby dłużej utrzymać się przy piłce. Zespół Carlo Ancelottiego stwarzał sobie dobre okazje, jednak nie było to poważne zagrożenie. W 18. minucie akcją zaskoczyło Al Ahly, a dokładniej Abdelmonem, którego strzał głową poszybował tuż nad poprzeczką bramki Łunina. Chwilę później do głosu doszedł brazylijski duet Realu Madryt. Najpierw Vinicius próbował strzelać z ostrego kąta. Następnie Rodrygo przeprowadził indywidualną akcję, a jego lob odbił się od słupka. Real wyszedł na prowadzenie w 43. minucie a swojego gola zdobył Vinicius. Najlepszy strzelec Królewskich w tym sezonie przechwycił futbolówkę tuż przed polem karnym i przerzucił ją nad bramkarzem egipskiego klubu.

 

Królewscy już na początku drugiej połowy podwyższyli wynik meczu. Drugą bramkę strzelił Fede Valverde. Akcję rozpoczął prostopadłym zagraniem Modrić. Adresatem podania był Rodrygo, jednak jego strzał został wybroniony przez El Shenawy’ego. Piłka spadła pod nogi Fede, który nawinął jeszcze obrońcę i uderzył na pustą bramkę. W 57. minucie interweniował VAR, ale nie podyktowano „jedenastki” za faul na Viniciusie. Chwilę później sędzia wskazał na wapno i podyktował rzut karny dla piłkarzy Al Ahly. Do piłki podszedł Maaloul i zdobył bramkę kontaktową. Sytuacja ta dodała wiatru w żagle „Czerwonym orłom”. W końcówce spotkania Real mógł zamknąć mecz, ale Luka Modrić nie wykorzystał karnego. Trzecia bramka dla zwycięzców Ligi Mistrzów padła dopiero w doliczonym czasie gry. Ceballos świetnie odegrał piętka do Rodrygo, ten wyczekał bramkarza i spokojnie posłał piłkę do siatki. W samej końcówce swoją cegiełkę do zwycięstwa dołożył Arribas, który moment wcześniej zameldował się na boisku. Real nie miał łatwo, ale ostatecznie z dobrym wynikiem awansował do finału Klubowych Mistrzostw Świata, w którym zmierzy się z Al Hilal.

 

Al Ahly Kair – Real Madryt 1:4 (0:1)

Bramki: 65’ Maaloul – 43’ Vinicius, 46’ Valverde, 90+2’ Rodrygo, 90+8’ Arribas

Al Ahly: El-Shenawy - Hany, Metwaly, Abdelmonem, Maaloul – Dieng (61’ Fathy), Magdy (88’ Kahraba) , El Solia – Sherif (61’ Percy Tau), Abdel Kader, El Shahat (75’ Taher)

Real Madryt: Łunin - Nacho, Rüdiger, Alaba, Camavinga - Tchouaméni, Kroos (77’ Ceballos), Modrić (90+5 Odriozola), Valverde – Vinícius (90+8’ Arribas), Rodrygo (90+5’ Diaz)

Żółte kartki: 85’ Abdel Monem – 85’ Tchouameni

Sędzia: Andres Matonte