Łyżwiarstwo figurowe: Japończycy górą w Colorado Springs

Łyżwiarstwo figurowe: Japończycy górą w Colorado Springs

  • Dodał: Emilia Sokolik
  • Data publikacji: 12.02.2023, 20:24

W trzecim dniu łyżwiarskich zmagań podczas Mistrzostw Czterech Narodów rozstrzygnięto konkurencje par sportowych i solistów. Pary miały od początku zdecydowanych faworytów, jednak u panów walka rozegrała się na ostatniej prostej.

 

Warto zaznaczyć, że w czasie tych zawodów łyżwiarze zmagali się nie tylko z elementami technicznymi i presją międzynarodowych zawodów. W związku z tym, że Colorado Springs położone jest na wysokości ponad 1800 metrów n.p.m., musieli sobie poradzić także z rozrzedzonym powietrzem.

 

Trudności te były widoczne zwłaszcza w programie dowolnym, po którym wielu zawodnikom trudno było złapać oddech. Tak m.in. zareagował organizm Japończyka Ryuichi Kihary, który jeszcze w czasie ceremonii medalowej nie do końca doszedł do siebie. Trudno się jednak dziwić, skoro razem ze swoją partnerką Riku Miurą dał z siebie wszystko dla złotego medalu. Mimo drobnych błędów technicznych w skokach para wykonała przepiękny artystycznie program, zdobywając pierwszy w karierze tytuł mistrzów Czterech Kontynentów z przewagą ponad 7 punktów nad parą amerykańską. Emily Chan i Spencer Akira Howe mimo wyraźnego zmęczenia w drugiej części programu pojechali czysto, zbierając zasłużone owacje od publiczności. Tym samym obronili wicemistrzostwo z zeszłego sezonu. Z drugiego miejsca po programie krótkim na trzecie spadli Kanadyjczycy Deanna Stellato-Dudek i Maxime Deschamps, którym zaszkodziło podparcie wyrzucanego potrójnego flipa i upadek partnera przy potrójnym salchowie. Widać jednak, że para wraca do formy po niedawnych problemach zdrowotnych Deanny.

 

W konkurencji solistów z piątego miejsca po programie któtkim startował obrońca tytułu mistrzowskiego z zeszłego sezonu Koreańczyk Junhwan Cha. Mimo poczwórnego salchowa i wysokiej jak zawsze wartości artystycznej wskoczył tylko oczko wyżej, na czwarte miejsce. Po brąz sięgnął aż z szóstego miejsca Japończyk Shun Sato z trzema poczwórnymi skokami o wysokiej ocenie technicznej. Jednak komponentami znacznie przewyższył go Kanadyjczyk Keegan Messing. Ten 31-letni zawodnik, który po tym sezonie planuje zakończyć karierę, ustanowił tutaj swój nowy rekord życiowy w programie dowolnym i nocie łącznej. Tym bardziej cieszył się więc ze srebrnego medalu.

 

Niepokonany okazał się 17-letni Japończyk Kao Miura, który w zeszłym roku zajął trzecie miejsce. Po programie krótkim miał przewagę 5 punktów, którą podniósł nieznacznie w brawurowym programie dowolnym z trzema poczwórnymi skokami, w tym toe-loopem w drugiej części programu z wysoką oceną techniczną. Swoim programem do muzyki z musicalu „Piękna i Bestia” podgrzał gorącą już po występie Kanadyjczyka atmosferę na lodowej hali w Colorado Springs.

 

- Publiczność była wspaniała, a Shun i Keegan pojechali niesamowicie. Cała ta energia skumulowała się… powiedziałbym nawet, że eksplodowała w moim programie – skomentował zwycięzca, Kao Miura.

 

Pełne wyniki można znaleźć tutaj.

 

W ostatnim dniu zawodów zostaną rozdane medale dla par tanecznych oraz odbędą się pokazy łyżwiarskie z udziałem najlepszych zawodników.

Emilia Sokolik

Dziennikarka i od lat fanka łyżwiarstwa figurowego. Oglądałam tak długo aż sama postanowiłam spróbować.