NBA: hit dla Boston Celtics

Ze względu na finał Super Bowl rozegrano tylko dwa mecze ligi NBA i to w niedzielny wieczór czasu polskiego. W wielkim ligowym hicie Boston Celtics wygrali 119:109 z Memphis Grizzlies.

Boston Celtics - Memphis Grizzlies

Kibice ligi NBA z niecierpliwością czekali na mecz w Bostonie pomiędzy liderem Konferencji Wschodniej i drugą ekipą na Zachodzie. W pierwszej kwarcie lepiej radzili sobie Grizzlies, którzy prowadzili nawet 24:15. Po dwunastu minutach było już tylko 28:26. Celtics zdominowali drugą odsłonę, którą wygrali 35:20. Gospodarze mieli nawet 15 punktów zapasu, ale stracili go w trzeciej części, po której wygrywali tylko 82:81. Koszykarze z Bostonu przechylili szalę na swoją korzyść w ostatniej kwarcie, w której budowali przewagę. Ostatecznie wyniosła ona 10 punktów i Celtics zwyciężyli 119:109 i odnieśli czwarte zwycięstwo z rzędu. Dla Grizzlies 25 punktów zdobył Ja Morant.

Toronto Raptors - Detroit Pistons

W drugim spotkaniu dnia z roli faworyta wywiązali się Toronto Raptors. Zespół numer 15 Konferencji Wschodniej wygrał z ostatnią drużyną tabeli, Detroit Pistons. Dla Raptors 35 oczek zanotował Fred VanVleet. Gospodarze na kilka minut przed końcem mieli ponad 10 punktów przewagi, ale w końcówce ją prawie stracili. W ostatniej kwarcie pozwolili rywalom na rzucenie 41 punktów. Mimo zaciekłej pogoni Pistons przegrali jednym oczkiem 118:119.

Boston Celtics - Memphis Grizzlies 119:109 (26:28, 35:20, 21:33, 37:28)
Derrick White 23 pkt/3 zb/10 as - Ja Morant 25 pkt/6 zb/7 as

Toronto Raptors - Detroit Pistons 119:118 (31:29, 22:23, 31:25, 35:41)
Fred VanVleet 35 pkt/3 zb/8 as - Bojan Bogdanowić 33 pkt/5 zb/3 as