WTA Doha: Świątek spacerkiem w ćwierćfinale

Iga Świątek w znakomitym stylu pokonała Danielle Collins 6:0, 6:1 i awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA w Doha. Kolejną rywalką Polki będzie Belinda Bencic.

W meczu drugiej rundy turnieju WTA w Doha Iga Świątek mierzyła się z Danielle Collins. Mecz zapowiadał się bardzo ciekawie pomimo, że obie zawodniczki mogą czuć się rozczarowane początkiem sezonu. Ani Polka ani Amerykanka nie obroniły większości swoich punktów z Australian Open i żegnały się z turniejem odpowiednio w 4. i 3. rundzie. Pogromczynią obu zawodniczek okazała się Elena Rybakina. 

Mimo to zdecydowaną faworytką meczu była Iga Świątek. Liderka rankingu od samego początku weszła na najwyższe obroty. Polka nie dała swojej rywalce choćby najmniejszych szans. Nasza reprezentantka znakomicie serwowała i nie była choćby przez chwilę niepokojona przez rywalkę przy własnym podaniu. Równie znakomicie gra układała się dla niej przy odbiorze serwisu rywalki. Collins przez cały set zdobyła zaledwie jeden punkt grając jako serwująca. Oznaczało to oczywiście zwycięstwo Świątek w pierwszej partii 6:0.

Amerykanka zaczęła grać nieco lepiej w drugiej partii, ale nie była choćby blisko zaistnienia w tym spotkaniu. Świątek rozpoczęła od wygrania własnego gema serwisowego do zera, a po chwili miała kolejne trzy szanse na przełamanie. Polka wykorzystała trzecią z nich i prowadziła 2:0. Wówczas Collins postawiła się rywalce i obie Panie bardzo długo grały ze sobą na przewagi. Ostatecznie Polka zdołała jednak potwierdzić przełamanie i prowadziła 3:0. Po chwili Amerykanka zdobyła swój pierwszy gem w całym spotkaniu.

Było to jednak wszystko na co było ją stać tego dnia. Iga Światek nie dała rywalce żadnych szans i bez najmniejszych problemów rozprawiła się z nią 6:1, 6:0 w trwającym niespełna godzinę spotkaniu. Kolejną rywalką Polki będzie Belinda Bencic.

Wynik:

Iga Świątek (POL)[1] - Danielle Collins (USA) 6:0, 6:1