Lotto Ekstraklasa: remis w Warszawie, Hiszpanie bohaterami

  • Data publikacji: 21.10.2018, 19:55

W hitowym spotkaniu 12. kolejki Lotto Ekstraklasy Legia Warszawa zremisowała przy Łazienkowskiej z Wisłą Kraków. Wiślacy w ciągu pięciu minut strzelili trzy bramki, a Legioniści doprowadzili do wyrównania w 90. minucie. Z całą pewnością takie mecze są najlepszą wizytówką naszej ligi.

 

Już w pierwszych minutach spotkania Legioniści dali jasno do zrozumienia, że Wiślaków będzie czekało dzisiaj ciężkie zadanie. W 2. minucie spotkania piłkę w pole karne "Białej Gwiazdy" dośrodkował Michał Kucharczyk, Nagy strzałem główką wykończył akcję i umieścił futbolówkę w bramce. Kilka minut później groźny strzał z dystansu oddał Carlitos, zabrakło kilkudziesięciu centymetrów, żeby piłka ponownie wpadła do bramki. Zawodnicy Legii Warszawa nie ustawali w atakach, lewą stroną boiska pognał Nagy, wycofał piłkę do Carlitosa, a ten uderzył w poprzeczkę. Podopieczni Macieja Stolarczyka mieli naprawdę dużo szczęścia. Kolejne minuty to dalsza przewaga warszawiaków i systematyczne konstruowanie kolejnych sytuacji bramkowych. W 23. minucie ponownie z bardzo dobrej strony pokazał się Nagy z Carlitosem. Węgier doskonale zagrał piłkę do Hiszpana, a ten nie dał golkiperowi Wisły Kraków żadnych szans na obronę strzału. Do przerwy wynik spotkania nie uległ już zmianie.

 

Po zmianie stron ponownie zaatakowali podopieczni Ricardo Sa Pinto. Vesović zagrał piłkę do Carlitosa, ten oddał celny strzał, lecz piłka w ostatniej chwili została wybita. Chwilę później wydarzyło się coś czego nikt się nie spodziewał. Wiślacy strzelili dwie bramki w przeciągu jednej minuty. Najpierw futbolówkę od Boguskiego otrzymał Jesus Imaz, Hiszpan w sytuacji sam na sam nie dał żadnych szans na obronę Arkadiuszowi Malarzowi. Druga bramka padła równie szybko. Znakomitym strzałem przy dalszym słupku popisał się Martin Kostal. Gdy wydawało się, że sytuacja się uspokoiła piłkarze Wisły Kraków wyprowadzili kolejny cios. Kostal prostopadle zagrał do Imaza, ten uciekł Jędrzejczykowi i umieścił piłkę w siatce po raz drugi. W kolejnych minutach gra zdecydowanie się wyrównała i obie ekipy potrafiły wykreować groźne sytuacje. W końcówce meczu z doskonałej strony pokazał się Carlitos, były gracz Wisły minął Sadloka, oddał bardzo mocny strzał z ostrego kąta, nie dając Lisowi żadnych szans na obronę tego uderzenia.

 

Po bardzo ciekawym spotkaniu Wiślacy wywożą z Warszawy jeden punkt. Dzisiejszy remis można uznać za wynik jak najbardziej sprawiedliwy. Już za tydzień Legioniści zagrają ważny mecz na wyjeździe z Jagiellonią Białystok, a piłkarze "Białej Gwiazdy" podejmą u siebie Zagłębie Sosnowiec.

 

AKTUALNA TABELA LOTTO EKSTRAKLASY

 

Legia Warszawa - Wisła Kraków 3:3 (2:0)

 

Bramki: Dominik Nagy (2'), Carlitos (23', 90') - Jesús Imaz (57', 62'), Martin Kostal (58')

 

Legia Warszawa: Arkadiusz Malarz - Marko Vešović, Artur Jędrzejczyk, Mateusz Wieteska, Adam Hlousek - Michał Kucharczyk (65' Jose Kante), Cafú, André Martins (82' Sandro Kulenović), Sebastian Szymański, Dominik Nagy (78' Cristian Pasquato) - Carlos Lopez

 

Wisła Kraków: Mateusz Lis - Zoran Arsenić, Marcin Wasilewski, Maciej Sadlok, Rafał Pietrzak - Rafał Boguski (83' Kamil Wojtkowski), Vullnet Basha, Dawid Kort (68' Jakub Bartkowski), Jesus Imaz, Martin Kostal (90' Jakub Bartosz) - Zdenek Ondrasek

 

Żółte kartki: Adam Hlousek, Sebastian Szymański, Jose Kante, Sandro Kulenović - Marcin Wasilewski, Maciej Sadlok, Rafał Pietrzak, Jakub Bartkowski

 

Sędziował: Bartosz Frankowski