Judo - Grand Slam: trzecia runda zmorą Polaków

Drugiego dnia zmagań w Tel Awiwie Polskę reprezentowali jedynie panowie. Ksawery Morka (-73 kg) oraz Paweł Drzymał (-81 kg) odpadli w trzeciej rundzie rywalizacji. 

W piątek w szczególności spoglądaliśmy na kategorię do 73 kg panów, gdyż mieliśmy naszych dwóch reprezentantów. Ksawery Morka startował w drabince A. W pierwszej rundzie otrzymał wolny los, zaś w kolejnej pokonał zawodnika gospodarzy Orona Ginera. W kolejnej fazie trafił na Marka Hristova. Bułgar po dwóch minutach walki poprzez obalenie otrzymał ippon i zakończył starcie. Finalnie Hristov wywalczył brązowy medal, przechodząc przez repasaże. W dranice D swoje miejsce otrzymał Marcin Kowalski. Podobnie jak kolega z reprezentacji otrzymał najpierw wolny los. W drugiej rundzie uległ jednak Turkowi Umalowi Demirelowi. 

Paweł Drzymał w kategorii do 81 kg zaprezentował się podobnie do Ksawerego Morki. Najpierw miał wolny los, a następnie pokonał Izraelczyka Segeva Ben Harocha. W trzeciej rundzie rywalem Polaka był Timo Cavelius. Walka była bardzo wyrównana. Niemiec zdobył waza-ari, co okazało się kluczowe, gdyż panowie rywalizowali do końca regulaminowego czasu. Dzięki punktowej akcji Cavelius awansował dalej, a Polak musiał pożegnać się z tatami. Niemiec trafił do repasaży, w których poradził sobie fantastycznie, wywalczając brązowy medal.