PlusLiga: jastrzębianie zdominowali lwowski Barkom
Piotr Sumara/PLS

PlusLiga: jastrzębianie zdominowali lwowski Barkom

  • Dodał: Aleksandra Suszek
  • Data publikacji: 18.02.2023, 22:23

Ekipa z Jastrzębia-Zdroju była faworytem tego starcia i bez wątpienia wywiązała się z tej roli. Zespół z Lwowa musiał przełknąć gorycz porażki, a ta nie była mała bo Barkom przegrał 0:3.

 

Już na początku jastrzębianie pokazali, kto będzie dyktował warunki w tym spotkaniu. Pewne ataki Fornala i proste błędy w ofensywie rywali sprawiły, że przy jezdni prowadzili po chwili 5:2. Nawet przy dobrym przyjęciu próby ataku były zatrzymywane przez jastrzębian i nawet Tupczij, który próbował ratować sytuację, po chwili mylił się w polu serwisowym. Wkrótce różnica punktowa wzrosła do 11:4, a kolejne akcje pokazywały, że gospodarze nie są w żaden sposób w stanie zaskoczyć faworytów swoją słabą zagrywką. Ci drudzy też popełniali błędy w tym elemencie, ale mogli sobie na to pozwolić bo i tak wkraczali w decydującą fazę seta z bardzo dużym zapasem 18:6. Ostatecznie Barkom ugrał zaledwie 10 "oczek" w tej partii, to tylko utwierdziło ich w przekonaniu, że to spotkanie będzie dla nich arcytrudnym zadaniem.

 

Początek drugiej partii był już troszkę lepszy w wykonaniu zawodników z Lwowa, bo udało im się nawet utrzymać remis 4:4, ale niedługo później znów nawiedziły ich problemy przy zagrywce. Gdy Jurij Gladyr posłał kolejne dwa asy serwisowe, przy stanie 10:6 o czas poprosił trener gospodarzy. Ci jednak po prostu nie mieli elementu zaskoczenia - Fornal i Boyer robili co chcieli bo i przyjęcie Lwowa pozostawiało sporo do życzenia. Szewczenko raz zdobył punkt bezpośrednio z zagrywki, ale i tak było wtedy 15:10. Do końca seta nic szczególnego się nie wydarzyło i ta partia również padła łupem ekipy z Jastrzębia-Zdroju. 

 

Trzecia odsłona była już tylko formalnością, bo Lwów nie potrafił nawiązać bardziej wyrównanej walki. Tupczij starał się, jak na lidera Barkomu przystało ale ofensywa jastrzębian doprowadziła do wyniku 8:3. Goście popełniali mało błędów własnych i to prowadzenie stale rosło. Przy serwisie Toniuttiego po raz kolejny powtórzyła się sytuacja złego rozegrania w zespole Barkomu i już było 14:8. Potem jeszcze Fornal dołożył swoje zza 11. metra i nie było już co zbierać. Jastrzębianie teraz zajmują drugie miejsce w tabeli. 

 

Barkom Każany Lwów - Jastrzębski Węgiel 0:3 (10:25, 20:25, 14:25) 

 

Lwów: Smoliar, Firkal, Yenipazar, Szczurow, Tupczij, Kwalen, Kanajew (libero) oraz Holowen, Szczurow, Kuczer

 

Jastrzębie-Zdrój: Gladyr, Toniutti, Fornal, M'Baye, Boyer, Clevenot, Popiwczak (libero) oraz Tervaportti, Hadrava

Aleksandra Suszek – Poinformowani.pl

Aleksandra Suszek

Można powiedzieć, że piszę o wszystkim po trochu, ale w moim sercu gości głównie siatkówka.