UAE Tour: Merlier najlepszy na otwarcie

W Zjednoczonych Emiratach Arabskich rozpoczęła się piąta edycja UAE Tour. Na otwarcie wyścigu zwycięstwo odniósł Tim Merlier.

Pierwszy etap rywalizacji był stricte skrojony dla sprinterów. Na 151-kilometrowej trasie Al Dhafra Castle do Al Mirfy nie ulokowano żadnej premii górskiej. Na starcie wyścigu stanął jeden Polak, a był nim Łukasz Wiśniowski (EF Education Easy-Post).

Początek etapu dzięki wiatrowi był bardzo ciekawy, ponieważ pierwsza grupa mocno się podzieliła, a na przodzie znalazło się około 25 kolarzy w tym: Remco Evenepoel (Soudal Quick-Step), Elia Viviani (INEOS Grenadiers) czy Pello Bilbao (Bahrain-Victorious). Natomiast za nimi jechała grupa z między innymi Markiem Cavendishem (Astana Qazaqstan Team) i Timem Merlierem (Soudal Quick-Step). Przeważnie równica między obiema grupami wynosiła w okolicach minuty, lecz 50 kilometrów przed metą połączyły się one w jedną.

Później peleton coraz mocniej zaczął przyspieszać, co spowodowało, że tracił już około minutę do czołowej grupy. Na skutek tego wśród kolarzy jadących na czele uformowała się trzynastoosobowa ucieczka z Remco Evenepoel, Timem Merlierem czy Philem Baubausem (Bahrain-Victorious). Później z przodu jechało dwunastu zawodników, ponieważ odpadł Matevz Govekar (Bahrain-Victorious). Współpraca w tej grupie dobrze się układała, co spowodowało, że 10 kilometrów przed metą mieli półtorej minuty zapasu nad peletonem, który niedługo później złapał drugą grupę. Ostatecznie peleton nie zdołał złapać uciekinierów i to pomiędzy nimi rozegrała się walka o triumf etapowy. Po bardzo wyrównanym finiszu zwycięzcą został Tim Merlier, który minimalnie wyprzedził Caleba Ewana (Lotto Dstny). Peleton dojechał 50 sekund za nimi.