PlusLiga: Trefl po wyrównanym meczu zwyciężył u siebie z drużyną z Olsztyna
Biuro prasowe Indykpol AZS Olsztyn

PlusLiga: Trefl po wyrównanym meczu zwyciężył u siebie z drużyną z Olsztyna

  • Dodał: Karol Sierszulski
  • Data publikacji: 24.02.2023, 19:17

W zaległym meczu 23. kolejki PlusLigi, Trefl Gdańsk pokonał w Ergo Arenie Indykpol AZS Olsztyn 3:0. Mecz mimo rozegranych trzech partii był naprawdę wyrównany, o czym świadczą wyniki poszczególnych setów. Jednak w decydujących momentach to gdańszczanie pokazywali się z lepszej strony. Bardzo dobrze kolejny raz w tym sezonie zagrał Mikołaj Sawicki, który otrzymał statuetkę MVP.

 

Trefl Gdańsk pokazuje się w tym sezonie z bardzo dobrej strony. Przed rozpoczęciem rozgrywek mało kto stawiałby, że zespół z Gdańska będzie tak wysoko w tabeli i, że będzie w stanie rywalizować, jak równy z równym z najlepszymi drużynami PlusLigi. Natomiast Indykpol AZS Olsztyn prezentuje grę, której można się było po nim spodziewać. Obie drużyny grają na zbliżonym poziomie i w tabeli znajdują się na sąsiednich miejscach – Trefl jest na szóstej, a ekipa z Olsztyna na siódmej pozycji. Mecz zapowiadał się bardzo interesująco.

 

Spotkanie rozpoczęło się bardzo równo. Żadna z drużyn nie była w stanie uciec przeciwnikom. Od początku można było zauważyć taktykę na zagrywce obu zespołów. Olsztynianie starali się celować w Mikołaja Sawickiego, a gospodarze w Bartłomieja Lipińskiego. Po długiej akcji i skutecznym ataku Martineza, gdańszczanie prowadzili 9:7. Bardzo dobrze w mecz wszedł Karol Butryn, a jego zespół wyszedł na prowadzenie przy wyniku 13:12. Od razu do dwóch punktów powiększył je asem serwisowym Bartłomiej Lipiński. Gospodarze jednak bardzo szybko doprowadzili do remisu i na tablicy wyników było 15:15. Żadna z drużyn nie była w stanie odskoczyć i wiadomo było, że pierwszy set rozstrzygnie się w końcówce. Pojawiły się nerwy z obu stron i zawodnicy popełniali błędy z pola serwisowego. Po świetnym ataku Bartłomieja Bołądzia przy pierwszej piłce setowej dla gości na tablicy wyników było 24:24 i rozpoczęła się gra na przewagi. W kolejnej akcji gdańszczanie zdobyli punkt blokiem i mieli swoją szansę na wygranie seta. Olsztynianie się jednak wybronili i gra trwała dalej. Ostatecznie po długiej akcji zakończonej skutecznym atakiem Mikołaja Sawickiego, Trefl Gdańsk zwyciężył pierwszą partię 27:25.

 

Drugą odsłonę świetnie rozpoczął Sawicki, który popisał się dwoma świetnymi atakami i gospodarze od początku wyszli na dwupunktowe prowadzenie. Jednak olsztynianie szybko zniwelowali swoją stratę dwoma skutecznymi blokami i było 3:3. W kolejnej akcji dołożyli kolejny punktowy blok i już byli z przodu. Oba zespoły grały równo przez dłuższy czas i zdobywały punkty przy swoim przyjęciu. Po błędzie w ataku Butryna gospodarze wyszli na prowadzenie 12:11. Dołożyli do swojej przewagi kolejne „oczko” po bloku Martineza i było 16:14. Ekipa Trefla dokładała kolejne punkty i na tablicy wyników było 19:15. Olsztynianie nie byli w stanie utrzymywać tempa gospodarzy. Wydawało się, że zespół trenera Igora Juricicia nie wypuści już tej partii z rąk. Goście jednak walczyli, zmniejszyli stratę do jednego punktu i Trefl prowadził już tylko 22:21. Drugiego seta błędem z pola serwisowego zakończył Robbert Andringa i gdańszczanie mogli cieszyć się ze zwycięstwa 25:23.

 

Trzecia partia rozpoczęła się bardzo równo. Oba zespoły nie mogły zdobyć punktu przy swojej zagrywce. Przy wyniku 6:6 w polu serwisowym pojawił się Andringa i posłał trzy asy, dzięki czemu Indykpol prowadził 9:6. Jednak po drugiej stronie, dzięki dobrym serwisom Bołądzia drużyna z Gdańska doprowadziła do remisu i było 10:10. Wszystko działo się bardzo dynamicznie i olsztynianie po kolejnych akcjach prowadzili znowu trzema punktami. Gospodarze jednak znowu szybko wyrównali i na tablicy wyników było 14:14, a po świetnej zagrywce Patryka Niemca prowadzili 15:14. Gdańszczanie przejęli kontrolę nad trzecią partią. Po dwóch świetnych blokach Martineza i Urbanowicza było już 17:14. Goście starali się gonić i zmniejszać stratę, jednak nie byli w stanie doprowadzić choćby do remisu. Po świetnej zagrywce Sawickiego na tablicy wyników było 23:20 i gospodarze mieli autostradę do zwycięstwa w trzech setach. Ostatecznie skutecznym atakiem mecz zakończył Karol Urbanowicz.

 

Trefl Gdańsk – Indykpol AZS Olsztyn 3:0 (27:25, 25:23, 25:22)

Trefl: Martinez, Urbanowicz, Bołądź, Sawicki, Niemiec, Kampa, Perry (L) oraz Zhang

Indykpol: Andringa, Averill, Butryn, Lipiński, Jakubiszak, Pająk, Hawryluk (L) oraz Król, Jankiewicz

MVP: Mikołaj Sawicki