Puchar CEV: półfinał nie dla Budowlanych
Piotr Sumara/PLS

Puchar CEV: półfinał nie dla Budowlanych

  • Dodał: Kinga Filipek
  • Data publikacji: 01.03.2023, 20:40

Grot Budowlani Łódź nie zdołał awansować do półfinału Pucharu CEV. W drugim spotkaniu ćwierćfinałowym z CS Volei Alba Blaj dwa przegrane przez Budowlane sety zadecydowały o awansie rumuńskiej drużyny do kolejnego etapu rozgrywek. Przyjezdne triumfowały też w całym meczu, wygrywając go 3:2.


Drużynę Budowlanych Łódź czekało trudne zadanie w rewanżowym spotkaniu przeciwko CS Volei Alba Blaj. Łodzianki przegrały pierwszy mecz 1:3 i żeby myśleć o awansie do półfinału Pucharu CEV musiały doprowadzić do złotego seta.


Premierowa odsłona rozpoczęła się od wyrównanych wymian. Jako pierwsze zaatakowały zawodniczki z Łodzi, które po trzech udanych akcjach odskoczyły rywalkom na 8:5. Ten wynik jednak nie utrzymał się długo. Ekipa Alba Blaj zdołała odrobić straty, a następnie objęła prowadzenie po świetnych atakach duetu Victoriia Russu i Gergana Dimitrowa - 11:14. Budowlane również nie dały się długo nacieszyć rywalkom z takiego rezultatu. Łodzianki popracowały blokiem, a w ofensywie nie zawodziła Melis Durul. Gospodynie doprowadziły do remisu i niemal do samego końca, gra toczyła się punkt za punkt. Ostatnie słowo należało jednak do Budowlanych, które zwyciężyły seta 25:21 po ataku Durul.


Siatkarki Grota poszły za ciosem, rozpoczynając drugą odsłonę od prowadzenia 3:0. Monika Fedusio i Melis Durul nie zwalniały ręki w ataku, a po świetnej serii Marty Pol w polu serwisowym, przewaga Budowlanych wzrosła do pięciu „oczek” - 7:3. Niestety po świetnym początku łodzianki straciły trochę koncentrację. Po stronie gospodyń pojawiały się niedokładności w przyjęciu i ataku, a rozpędzone rywalki potrafiły to wykorzystać, wyrównując wynik po ataku Dimitrowej - 10:10. Budowlane jednak prowadzenia nie oddały. Łodzianki bardzo dobrze grały w bloku, a Melis Durul nie zawodziła na prawym skrzydle. Tym samym podopieczne Macieja Biernata ponownie przy zagrywkach Marty Pol wypracowały sobie kilkupunktową przewagę - 16:12. I tym razem jednak zespół z Rumunii był w stanie doprowadzić do remisu. Losy seta ponownie rozstrzygnęły się w samej końcówce, lecz tym razem to ekipa Alba Blaj okazała się lepsza, wygrywając partię 25:23.


Przy stanie 1:1 w meczu, trzeci set był dla Budowlanych setem o wszystko. To jednak siatkarki z Rumunii lepiej otworzyły odsłonę, prowadząc 5:2 po szczelnym bloku. Łodzianki deptały rywalom po piętach, jednak dopiero przy stanie 10:10 udało im się wyrównać wynik. Po punkcie zdobytym przez Martę Pol gospodynie objęły nawet prowadzenie, ale przyjezdnie nie pozwoliły polskiej drużynie nacieszyć się takim rezultatem. Mistrzynie Rumunii świetnie pracowały w obronie, a w kontrach nie zawodziły Dimitrowa oraz Russu. Drużyna Alba Blaj dwukrotnie potrafiła wypracować sobie dwupunktową zaliczkę (14:16, 16:18), ale zdeterminowane łodzianki za każdym razem zdołały wyrównać wynik. Tym samym przy stanie 21:21 gra rozpoczęła się na nowo. Podopieczne Stevana Ljubicicia walczyły o przypieczętowanie awansu do półfinału, z kolei Budowlane o przedłużenie rywalizacji. W końcówce więcej koncentracji zachowały jednak przyjezdne, a atak Bojany Milenković zapewnił im awans do kolejnego etapu rozgrywek.


Kwestie awansu do półfinału rozgrywek zostały rozstrzygnięte, ale mecz trwał dalej. Maciej Biernat w czwartej partii dał szansę swoim rezerwowym zawodniczkom, które bardzo dobrze rozpoczęły seta. W ataku świetnie prezentowała się Julia Kąkol i gospodynie szybko wypracowały sobie trzypunktowe prowadzenie - 3:0. Budowlane miały inicjatywę na boisku i nie zamierzały jej oddawać, cały czas utrzymując się na czele. Po stronie łódzkiej drużyny Justyna Łysiak świetnie prezentowała się w obronie, a Kazała i Kąkol nie marnowały szans w ofensywie. Tym samym Grot jeszcze powiększył swoją przewagę - 16:12. Siatkarki z Rumunii do końca próbowały odwrócić losy seta, ale łodzianki prowadzenia nie oddały, wygrywając partię 25:21 i doprowadzając do tie-breaka.


Ostatnia odsłona rozpoczęła się od dwóch udanych akcji Grota. Rywalki jednak szybko odpowiedziały gospodyniom i przez chwilę mogliśmy oglądać wyrównaną rywalizację. Decydującym momentem okazała się zmiana stron i serwisy Raisy Laury Ioan. Zawodniczki CS Volei Alba Blaj popisały się świetną serią, odskakując na kilka „oczek” po ataku Milenković - 7:11. Tej przewagi mistrzynie Rumunii już nie oddały, wygrywając cały mecz po uderzeniu Victorii Russu.


Grot Budowlani Łódź - CS Volei Alba Blaj 2:3 (25:21, 23:25, 22:25, 25:21, 10:15)
Budowlani Łódź: Durul, Pol, Fedusio, Kazała, Sobolska, Polak, Łysiak (L)
Alba Blaj: Dimitrowa, Russu, Kocić, Ioan, Mirkovic, Milenković, Ispas (L)

Kinga Filipek – Poinformowani.pl

Kinga Filipek

Amatorka biegania i pisania, studentka zarządzania w sporcie. Na portalu najczęściej znajdziecie mnie w działach siatkówki, skoków narciarskich, lekkoatletyki i łyżwiarstwa.