PlusLiga: przełamanie Skry! Bełchatowianie lepsi od Czarnych

PlusLiga: przełamanie Skry! Bełchatowianie lepsi od Czarnych

  • Dodał: Kinga Filipek
  • Data publikacji: 05.03.2023, 20:10

Długo wyczekiwane zwycięstwo PGE Skry Bełchatów stało się faktem. Podopieczni Andrei Gardiniego po ośmiu przegranych z rzędu w PlusLidze wreszcie mają powody do radości. Bełchatowianie w 26. kolejce rozgrywek 3:1 pokonali drużynę Cerrad Enea Czarnych Radom.


Czarni Radom kontra Skra Bełchatów, czyli mecz o przerwanie serii porażek. Radomianie stawali przed szansą przełamania klątwy własnej hali, w której nie wygrali od 19 spotkań. Dla bełchatowian była to natomiast okazja na powrót do wygrywania w ligowych rozgrywkach, w których przegrali osiem ostatnich spotkań.


Spotkanie fenomenalnie rozpoczęli siatkarze z Radomia. Na dzień dobry świetną serią na zagrywce popisał się Damian Schulz i Czarni prowadzili już 7:1. Bełchatowianie w przyjęciu wyglądali fatalnie, a radomianie bez skrupułów wykorzystywali słabość rywali, utrzymując kilkupunktową przewagę. Z biegiem seta Skra jednak potrafiła zbliżyć się do rywali. Mimo słabego przyjęcia, bełchatowianie bronili się w ofensywie, gdzie pierwsze skrzypce grał Mateusz Bieniek. Środkowy dołożył też punkt zagrywką i w końcówce przyjezdni tracili do Czarnych już tylko jedno „oczko” - 19:18. Podopieczni Pawła Woickiego jednak prowadzenia nie oddali, a atak Damiana Schulza zapewnił im wygraną w premierowej odsłonie.


W kolejnej partii od samego początku to Skra próbowała narzucić tempo gry, kilkukrotnie odskakując rywalom. Po uderzeniu Lukasa Vasiny z lewej flanki tablica wyników pokazała 8:5 dla bełchatowian. Czarni jednak nie potrzebowali dużo czasu, aby doprowadzić do remisu. Po stronie gospodarzy w ofensywie brylował Paweł Rusin, a na zagrywce Damian Schulz. Atakujący radomskiej ekipy po raz kolejny w tym meczu popisał się świetną serią w polu serwisowym, po której Czarni obrócili wynik na swoją korzyść - 15:11. Tym razem jednak Skra nie pozostawiła tego bez odpowiedzi. Obie ekipy nie wstrzymywały ręki na zagrywce, lecz nie brakowało również dłuższych wymian. Bełchatowianie po świetnie wykorzystanej przechodzącej przez Kłosa prowadzili 19:18. W końcówce mogliśmy oglądać emocjonującą walkę, jednak więcej błędów popełnili radomianie i to Skra cieszyła się z wygranej w secie.


Na początku trzeciej odsłony obie drużyny wymieniały się ciekawymi akcjami, jednak to bełchatowianie szybciej złapali rytm gry, prowadząc 7:3 po ataku Vasiny. Goście byli w komfortowej sytuacji, ale nie ustrzegli się również błędów. W ofensywie zaczęli mylić się zarówno Atanasijević, jak i Vasina, a radomianie szybko wykorzystali słabość rywali, obejmując prowadzenie. Chwilę potem kolejną serię na zagrywce dołożył brylujący dziś w tym elemencie Schulz i Czarni prowadzili 16:13. Podopieczni Andrei Gardiniego do samego końca próbowali gonić wynik, lecz gospodarze odpierali każdy atak i prowadząc 24:21, mieli otwartą drogę do zwycięstwa. Wtedy jednak rywalizację odwrócił Aleksander Atanasijević. Serb popisał się fenomenalnymi serwisami, które ostatecznie pozwoliły bełchatowian wygrać 26:24.


Siatkarze Skry poszli za ciosem i również na początku czwartego seta dyktowali warunki gry. Bełchatowianie nie zwalniali ręki w polu serwisowym i bardzo dobrze czytali grę rywali, stawiając punktowe bloki. W ataku nie zawodził natomiast Atanasijević i goście prowadzili już 11:3. Przewaga zespołu z Bełchatowa była ogromna, ale Czarni na czele z brylującym w ofensywie Bartoszem Firsztem stopniowo starali się odrabiać straty. Gdy asem popisał się Bartłomiej Lemański, prowadzenie gości stopniało do dwóch „oczek” - 13:11. Wtedy jednak po stronie Czarnych rozpoczął się festiwal błędów, które wyeliminowały ich z gry o zwycięstwo w tym meczu. Skra odbudowała wysoką przewagę i nie oddała jej do samego końca. Punkt na wagę długo wyczekiwanego w Bełchatowie zwycięstwa zdobył Grzegorz Łomacz - 17:25, popisując się asem serwisowym.


Cerrad Enea Czarni Radom - PGE Skra Bełchatów 1:3 (25:23, 23:25, 24:26, 17:25)
Czarni: Schulz, Rusin, Lemański, Tammemaa, Rusin, Firszt, Masłowski (L) oraz Gąsior, Łukasik, West, Ostrowski
Skra: Atanasijevic, Łomacz, Kłos, Bieniek, Vasina, Kooy, Gruszczyński (L) oraz Milczarek, Gunia, Rybicki, Mitić
MVP: Aleksander Atanasijević

Kinga Filipek – Poinformowani.pl

Kinga Filipek

Amatorka biegania i pisania, studentka zarządzania w sporcie. Na portalu najczęściej znajdziecie mnie w działach siatkówki, skoków narciarskich, lekkoatletyki i łyżwiarstwa.