Paryż-Nicea: etap i koszulka dla Pedersena
Hejsa, CC BY-SA 4.0 , via Wikimedia Commons

Paryż-Nicea: etap i koszulka dla Pedersena

  • Dodał: Jakub Łosiak
  • Data publikacji: 06.03.2023, 17:20

Duńczyk Mads Pedersen z zespołu Trek - Segafredo triumfował na drugim etapie wyścigu Paryż-Nicea. Były mistrz świata był najszybszy na sprinterskim finiszu i objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej.

 

Na drugim etapie wyścigu Paryż-Nicea o zwycięstwo mieli walczyć sprinterzy. Trasa nie należała do najtrudniejszych, gdyż do pokonania było 163,7 km po stosunkowo płaskim terenie. Do zdobycia kolarze mieli punkty na dwóch premiach górskich trzeciej kategorii oraz bonusowe sekundy na premii lotnej.

W odjazd dnia zabrał się tylko jeden śmiałek. Był nim Jonas Gregaard (Uno-X Pro Cycling Team), którego w ucieczce oglądaliśmy również podczas pierwszego etapu. Duńczyk zdołał wypracować sobie ponad cztery minuty przewagi i po drodze zgarnął po trzy punkty na dwóch premiach górskich. Dzięki temu Gregaard po etapie założył koszulkę dla najlepszego górala. Jego samotny rajd zakończył się 53 km przed metą.

 

Peleton jechał spokojnie aż do lotnej premii, na której sześć sekund bonifikaty zgarnął Tadej Pogacar (UAE Team Emirates) i został wirtualnym liderem. W końcówce było nerwowo i nieco ponad kilometr przed metą w peletonie mieliśmy kraksę. Jednak większość czołowych sprinterów zdołała jej uniknąć i walczyli oni na finiszu. Najmocniejszy tego dnia był Mads Pedersen (Trek - Segafredo). Duńczyk na pierwszym etapie finiszował trzeci i dzięki bonifikatom objął prowadzenie w wyścigu. Za bylym mistrzem świata na metę wpadli Olav Kooij (Jumbo-Visma) i Magnus Cort Nielsen (EF Education-EasyPost). W generalce Pedersen ma dwie sekundy przewagi nad Tadejem Pogacarem i cztery nad Timem Merlierem (Soudal Quick-Step). Obaj Polacy z ekipy Bahrain Victorious Kamil Gradek i Filip Maciejuk przyjechali w peletonie.

Results powered by FirstCycling.com