Liga Mistrzów CEV: pięć setów emocji i ważne zwycięstwo ZAKSY w pierwszym ćwierćfinale!
Piotr Sumara/PlusLiga

Liga Mistrzów CEV: pięć setów emocji i ważne zwycięstwo ZAKSY w pierwszym ćwierćfinale!

  • Dodał: Kinga Filipek
  • Data publikacji: 07.03.2023, 23:00

Fantastyczne widowisko w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów CEV zafundowały nam drużyny Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle oraz Itasu Trentino. O losach spotkania zadecydował dopiero tie-break, w którym lepsi okazali się kędzierzynianie, przybliżając się do półfinału rozgrywek.

 

ZAKSA i Trentino przyzwyczaiły nas do emocjonujących pojedynków w Lidze Mistrzów, jednak w dwóch ostatnich edycjach miały one miejsce dopiero w finale. W tym sezonie te drużyny spotkały się już w fazie grupowej, gdzie dwukrotnie lepsi okazali się siatkarze z Włoch.


Już na samym początku spotkania kibice mogli cieszyć oko efektownymi akcjami w wykonaniu obu ekip. Ręki w ataku nie zwalniali zarówno kędzierzynianie, jak i gracze z Trydentu, na czele z Matejem Kazijskim. Mistrzowie Polski jednak kapitalnie spisywali się w obronie i po udanych kontrach Śliwki i Kaczmarka odskoczyli rywalom na trzy „oczka” - 8:5. ZAKSA świetnie czytała grę włoskiej drużyny, popisując się również szczelnymi blokami. Goście mieli coraz większe problemy z przebiciem się przez kędzierzyńską ścianę, a gdy Bartosz Bednorz zatrzymał uderzenie Kazijskiego, prowadzenie obrońców tytułu wzrosło do pięciu punktów - 12:7. Rozpędzeni siatkarze z Kędzierzyna kontynuowali bardzo dobrą grę, cały czas utrzymując solidną przewagę. W końcówce jednak pojawiło się trochę nerwowości. ZAKSA mimo prowadzenia 24:18 miała kłopoty z postawieniem kropki nad „i”. Gospodarze nie potrafili skończyć swoich akcji, a zespół z Włoch do końca próbował odwrócić losy seta. Mimo problemów kędzierzynianie nie wypuścili z rąk premierowej partii, wygrywając ją 25:22 po ataku Davida Smitha ze środka.


W kolejnym secie również nie brakowało długich i wyrównanych wymian. Ponownie jednak jako pierwsi kilka punktów przewagi wypracowali sobie kędzierzynianie, a wszystko rozpoczęło się od fenomenalnych zagrywek Bartosz Bednorza. Polski przyjmujący popisał się trzema asami serwisowymi z rzędu i ZAKSA prowadziła 9:4. Trentino jednak nie zamierzało składać broni. W obronie fantastycznie spisywał się Gabriele Laurenzano, a Kazijski i Lavia nie zawodzili w kontrach. Goście z Włoch krok po kroczku odrabiali straty, a kędzierzynianie zaczęli popełniać błędy. Decydujący atak Trentino wyprowadziło przy zagrywkach Riccardo Sbertoliego, nie tylko doprowadzając do remisu, ale też obejmując prowadzenie - 16:17. Gra rozpoczęła się na nowo, jednak ZAKSA błędami własnymi pogrzebała swoje szanse na zwycięstwo w secie. Siatkarze z Trydnetu w końcówce odskoczyli gospodarzom na kilka punktów, wygrywając odsłonę 25:22 po fenomenalnej akcji w wykonaniu duetu Sbertoli-Kazisjki.


Początek trzeciego seta również należał do ZAKSY, która kilkukrotnie próbowała odskoczyć rywalom. Kędzierzynianie prowadzili już 9:5, jednak Trentino szybko odpowiedziało świetną serią, doprowadzając do remisu po punktowym bloku Podrascanina. W tym secie długo obie ekipy szły ramię w ramię. Po ataku Bartosza Bednorza i błędzie Daniele Lavii mistrzowie Polski ponownie wypracowali sobie dwupunktową zaliczkę - 14:12. Jednak i tym razem rywale z Trydentu byli w stanie odrobić te straty. Trentino uruchomiło szczelny blok i coraz większą krzywdę wyrządzało kędzierzynianom serwisem. To właśnie zagrywka okazała się decydująca w tym secie. W końcówce asem serwisowym popisał się Riccardo Sbertoli, dając swojej drużynie dwupunktowe prowadzenie przy stanie 23:21. Kropkę nad „i” dołożył natomiast Donovan Dzavoronok i to Itas prowadziło w całym meczu 2:1.


Podopieczni Angelo Lorenzettiego poszli za ciosem, świetnie rozpoczynając kolejną partię. Wynik dla włoskiej drużyny otworzył atakiem Daniele Lavia. Do tego włoska drużyna dokładała kolejne punkty zagrywką, prowadząc po asie Michieletto 6:2. ZAKSA miała swoje problemy, ale rywale również nie byli nieomylni. Siatkarze Trentino w dalszym ciągu wyciągali z boiska bardzo trudne piłki, jednak coraz częściej myli się w ofensywie, popełniając techniczne błędy. Tym samym po zerwanych atakach Michieletto, kędzierzynianie po raz pierwszy w tym secie wyszli na prowadzenie - 13:11. Przyjezdni szybko wyrównali wynik, ale ZAKSA znów zaczęła punktować blokiem. W kontrze swoje dołożył również Śliwka i tablica wyników pokazała 17:14 dla zespołu z Kędzierzyna-Koźla. Mimo korzystnego wyniku gospodarzy i tym razem nie obyło się bez emocjonującej końcówki, gdyż punkty Michieletto oraz autowy atak Bednorza, pozwoliły gościom doprowadzić do remisu. Przyjmujący ZAKSY szybko jednak zrehabilitował się drużynie, popisując się fenomenalną serią w polu serwisowym, która dała ekipie z Kędzierzyna wygraną i upragnionego tie-breaka - 25:21.

 

Decydującą odsłonę z wysokiego „C” rozpoczęła ZAKSA. Gospodarze nie zwalniali ręki w ofensywie, a rywale zaczęli popełniać błędy, przez co emocji nie brakowało również pod siatką. Na boisku jednak lepiej prezentowali się kędzierzynianie i po efektownym bloku Kaczmarka, tablica wyników pokazała 5:0 dla obrońców tytułu. Kapitalną serię ZAKSY przerwał dopiero atak Kazijskiego. Mimo tego odrabianie strat szło gościom mozolnie, a przy zmianie stron mistrzowie Polski prowadzili już 8:2. Siatkarze Trentino nie zamierzali składać broni, ale podopieczni Tuomasa Sammelvuo koncertowo odpierali każdy ich atak. Kędzierzynianie nie wypuścili z rąk szans na zwycięstwo, wygrywając cały mecz po uderzeniu Paszyckiego ze środka - 15:10.

 

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Itas Trentino 3:2 (25:22, 22:25, 22:25, 25:21, 15:10)
ZAKSA: Kaczmarek, Janusz, Smith, Paszycki, Śliwka, Bednorz, Shoji (L) oraz Kluth, Huber
Trentino: Kazijski, Sbertoli, Lisinac, Podrascanin, Lavia, Michieletto, Laurenzano (L) oraz Nelli, Dzavoronok
MVP: Łukasz Kaczmarek

 

Kinga Filipek – Poinformowani.pl

Kinga Filipek

Amatorka biegania i pisania, studentka zarządzania w sporcie. Na portalu najczęściej znajdziecie mnie w działach siatkówki, skoków narciarskich, lekkoatletyki i łyżwiarstwa.