TAURON Liga: UNI Opole urwało punkt rzeszowiankom
Piotr Sumara/TAURON Liga

TAURON Liga: UNI Opole urwało punkt rzeszowiankom

  • Dodał: Kinga Filipek
  • Data publikacji: 10.03.2023, 19:18

Zamykające ligową tabelę UNI Opole napsuło sporo krwi drużynie Developresu BELLA DOLINA Rzeszów w meczu 19. kolejki TAURON Ligi. Wiceliderki rozgrywek zdołały pokonać zespół Nikoli Vettoriego dopiero po tie-breaku.

 

Zespół z Rzeszowa był zdecydowanym faworytem tego spotkania i rozpoczął go od prowadzenia 2:0 po atakach Kalandadze oraz Orvosovej. Niespodziewanie bardzo szybko wynik na swoją korzyść obróciły opolanki. Przyjezdne brylowały w obronie, a Anastasija Krajduba bezbłędnie kończyła piłki na prawym skrzydle. Gdy atakująca dołożyła też asa serwisowego, UNI prowadziło już 9:4. Podopieczne Nicoli Vettoriego dzięki solidnej przewadze zyskały jeszcze więcej pewności na boisku i nie miały zamiaru oddawać inicjatywy gospodyniom. Nie brakowało długich i zaciętych akcji, jednak większość z nich padała łupem skuteczniejszych w ataku opolankom. W końcówce UNI jeszcze powiększyło swoje prowadzenie, ostatecznie zwyciężając seta 25:17.


W drugim secie role się odwróciły. Podrażnione Rysice z przytupem rozpoczęły tę partię, nie zwalniając ręki zarówno w polu serwisowym, jak i ataku. Mocne zagrywki Gabrieli Orvosovej nie pozwalały opolankom na swobodne rozgrywanie akcji, a rzeszowianki koncertowo budowały kontry, prowadząc już 10:3 po uderzeniu Jeleny Blagojević. Świetne otwarcie Developresu ustawiło całego seta. Podopieczne Stephane’a Antigi w stosunku do poprzedniej odsłony przede wszystkim poprawiły jakość zagrywki i atak. Z kolei opolanki mimo lepszego przyjęcia od rywalek nie potrafiły zbudować punktowej akcji. Rozpędzony Developres z każdą akcją powiększał swoją przewagę. Po uderzeniu Izabeli Rapacz rzeszowianki miały cały wachlarz piłek setowych i z pokaźnym zapasem zwyciężyły seta - 25:14.


Trzecią partię również świetnie rozpoczęły siatkarki Developresu, w których szeregach brylowała bardzo dobrze dysponowana Ann Kalandadze. Przyjmująca popisywała się kolejnymi skutecznymi atakami i gospodynie szybko wypracowały sobie trzypunktową zaliczkę. Tym razem jednak UNI Opole nie pozwoliło rywalkom odskoczyć wynikiem. Anastasija Krajduba w dalszym ciągu utrzymywała bardzo dobry poziom zarówno w ataku, jak i na zagrywce i przyjezdne wysunęły się na prowadzenie - 7:9. W tym secie na nudę nie można było narzekać, gdyż i Developres szybko doprowadził do remisu. Obie drużyny wymieniały się ciekawymi akcjami, ale to opolanki jako pierwsze wypracowały sobie wyższą przewagę, odskakując rywalkom na trzy punkty po bloku Conceicao - 12:15. Developres był w stanie tę stratę odrobić i w końcówce to on był w lepszej sytuacji. Rzeszowianki jednak w decydujących momentach miały ogromne problemy ze skończeniem swoich akcji. Swoją szansę bez wahania wykorzystały siatkarki z Opola, wygrywając odsłonę po ataku Lany Conceicao.


Postawione pod ścianą siatkarki Developresu od samego początku kolejnej partii narzuciły swoje warunki gry. Katarzyna Wenereska nie zwalniała ręki w polu serwisowym, a jej koleżanki bardzo dobrze pracowały w obronie. Tym samym po ataku Ann Kalandadze rzeszowianki prowadziły 4:0. UNI Opole broni nie złożyło i szybko zabrało się za odrabianie strat. Gospodynie jednak świetnie odpowiadało na ataki rywalek, cały czas utrzymując kilkupunktową przewagę. W drugiej części seta Developres włączył szósty bieg i po kolejnych efektownych akcjach w wykonaniu duetu Blagojević-Kalandadze prowadził już 19:12. Wicemistrzynie kraju korzystny dla siebie wynik dowiozły do samego końca, a dwudziesty piąty punkt zapewnił im kolejny świetny atak Kalandadze.


Tym samym zwycięzcę tego meczu miał wyłonić tie-break. W nim od samego początku mogliśmy oglądać wyrównaną grę obu ekip. Jako pierwsze jednak dwupunktową przewagę wypracowały sobie rzeszowianki, prowadząc 6:4 po asie Bińczyckiej i ataku Blagojević. UNI Opole po zmianie stron zdołało odrobić tę stratę i niemal do samego końca mogliśmy oglądać walkę ramię w ramię. W decydującej fazie opolanki zaczęły popełniać jednak błędy, a drużyna Developresu bezwzględnie to wykorzystała, wygrywając ostatnią partię i zarazem cały mecz po ataku Weroniki Centki.


Developres BELLA DOLINA Rzeszów - UNI Opole 3:2 (17:25, 25:14, 22:25, 25:17, 15:11)
Developres: Orvosova, Wenerska, Obiała, Jurczyk, Blagojević, Kalandadze, Szczygłowska (L) oraz Szlagowska, Bińczycka, Rapacz, Centka
UNI: Krajduba, Makarowska-Kulej, Pellegrino, Orzyłowska, Stronias, Conceicao, Adamek (L) oraz Janicka, Sieradzka, Senica, Bałucka
MVP: Ann Kalandadze

Kinga Filipek – Poinformowani.pl

Kinga Filipek

Amatorka biegania i pisania, studentka zarządzania w sporcie. Na portalu najczęściej znajdziecie mnie w działach siatkówki, skoków narciarskich, lekkoatletyki i łyżwiarstwa.