Szermierka: Rosjanie i Białorusini zostaną przywróceni do rywalizacji

Szermierka: Rosjanie i Białorusini zostaną przywróceni do rywalizacji

  • Dodał: Kacper Adamczyk
  • Data publikacji: 11.03.2023, 12:08

Wczoraj Nadzwyczajny Kongres Międzynarodowej Federacji Szermierczej (FIE) zdecydował o tym, że od drugiej połowy kwietnia Rosjanie i Białorusini powrócą do międzynarodowej rywalizacji. W związku z tym będą mieli możliwość, aby powalczyć o kwalifikacje na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. 

 

Tuż po rozpoczęciu wojny FIE, podobnie jak inne światowe związki sportowe, zdecydowało o wykluczeniu Rosjan i Białorusinów z międzynarodowej rywalizacji. Obowiązywanie tej sankcji zostało przedłużone większością 77% głosów na kongresie w dniu 26 listopada ubiegłego roku. Od tej ostatniej decyzji minęły dokładnie 104 dni, kiedy Nadzwyczajny Kongres FIE postanowił stosunkiem głosów 89:46 przywrócić Rosjan i Białorusinów do rywalizacji indywidualnej oraz stosunkiem 84:51 do startów drużynowych. Reprezentanci państwa agresorów mają wrócić na międzynarodowe plansze w drugiej połowie kwietnia. Termin ten jest o tyle istotny, że trzeciego kwietnia otwiera się ranking olimpijski, na którego podstawie zostanie przyznana większość olimpijskich kwalifikacji. Nie jest jeszcze pewne, czy Rosjanie oraz Białorusini będą mogli występować w swoich narodowych barwach, czy jednak zostanie im przyznany status sportowców neutralnych. FIE w tej kwestii czeka na decyzję MKOL i ma się do niej po prostu dostosować. 

 

Pierwsze zawody, które odbędą się pod egidą FIE po trzecim kwietnia zostaną zorganizowane w Poznaniu, gdzie w dniach 21-23 kwietnia wystąpią najlepsze florecistki świata. Zgodnie z decyzją Międzynarodowej Federacji Szermierczej do stolicy Wielkopolski powinny przyjechać również reprezentantki Rosji oraz Białorusi. Wszystko wskazuje jednak na to, że tak się nie stanie, ponieważ nie wydaje się być możliwe, żeby zawodniczki tych z tych krajów otrzymały wizy, uprawniające do wjazdu na terytorium Polski, zwłaszcza wiedząc, jak bardzo stanowczy w tej kwestii jest minister sportu, Kamil Bortniczuk, a także najwyższe władze państwowe. 

 

Pytanie, jak w przypadku odmowy startu Rosjankom i Białorusinkom ze strony Polski zachowają się władze FIE. Ten przypadek może okazać się wyznacznikiem dla wielu innych dyscyplin olimpijskich, czy możliwe jest płynne przywrócenie reprezentantów państw agresorów do międzynarodowej rywalizacji. Warto w tym miejscu wspomnieć jeszcze o tym, że w ramach Igrzysk Europejskich, które w dniach 21 czerwca - 2 lipca odbędą się w Krakowie, zawody szermiercze zostaną rozegrane w randze Mistrzostw Europy. Wielokrotnie już polscy organizatorzy deklarowali, że w stolicy Małopolski Rosjan i Białorusinów zabraknie.