PGNiG Superliga kobiet: 19. kolejka [relacja aktualizowana]
MKS FunFloor Lublin/Superliga Kobiet

PGNiG Superliga kobiet: 19. kolejka [relacja aktualizowana]

  • Dodał: Aleksandra Suszek
  • Data publikacji: 12.03.2023, 20:00

Szczypiornistki wracają do gry. Zespoły zostały podzielone na dwie grupy: mistrzowską i spadkową. Równolegle będą toczyć się spotkania obu grup i to właśnie one za kilka tygodni wyłonią mistrzynie Polski oraz drużynę, która w przyszłym sezonie zagra w niższej lidze.

 

Terminarz 19. kolejki:

 

Grupa mistrzowska
10 marca, godz. 17:45 KPR Gminy Kobierzyce - MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski
12 marca, godz. 15:00 MKS Zagłębie Lubin - Galiczanka Lwów
12 marca, godz. 17:00 MKS FunFloor Lublin - Eurobud JKS Jarosław
Grupa spadkowa
11 marca, godz. 16:00 EKS Start Elbląg - KPR Ruch Chorzów
11 marca, godz. 18:00 MKS PR URBIS Gniezno - Młyny Stoisław Koszalin

 

12 marca, godz. 17:00 MKS FunFloor Lublin - Eurobud JKS Jarosław 32:29 (15:13)


Początek spotkania w Lublinie należał do gospodyń, które popisywały się skutecznością w ataku i dobrą pracą w defensywie. FunFloor potrafił też wykorzystać momenty gry w przewadze i po trafieniu Płomińskiej prowadził 6:2. Jarosławianki szybko odrobiły straty, lecz zespół z Lublina ponownie potrafił wypracować sobie kilkupunktową zaliczkę. FunFloor nie zawsze oddawał celne strzały, ale ich dużą przewagą była dyspozycja na bramce, gdzie bardzo dobrze prezentowała się Weronika Gawlik. Lublinianki na przerwę schodziły z dwupunktowym zapasem, który długo utrzymywały również w drugiej części meczu. JKS Jarosław jednak cały czas napierał i na dziesięć minut przed końcem doprowadził do remisu. Podopieczne Piotra Dropka były jednak w stanie odeprzeć ten atak, wygrywając mecz 32:29. Bardzo dobre zawody w zespole z Lublina rozegrała Oktawia Płomińska, zdobywając dla swojej drużyny dziesięć punktów.

12 marca, godz. 15:00 MKS Zagłębie Lubin - Galiczanka Lwów 36:25 (22:14)

Nie było niespodzianki w meczu pierwszej z ostatnią drużyną grupy mistrzowskiej. Zagłębie Lubin już po kilku minutach miało trzy bramki przewagi w spotkaniu z Galiczanką Lwów. Potem mistrzynie Polski powiększyły jeszcze przewagę do ośmiu trafień. W pierwszej połowie Miedziowe były niezwykle skuteczne, zdobywając aż 22 bramki. Po zmianie stron trafiły do bramki Galiczanki dwukrotnie mniej, ale to nie przeszkodziło im w powiększeniu przewagi. Lubinianki kontrolowały sytuację i pewnie wygrały 36:25. Zagłębie utrzymuje duży zapas punktowy w ligowej tabeli i pewnie zmierza do kolejnego tytułu. 

11 marca, godz. 16:00 EKS Start Elbląg - KPR Ruch Chorzów 36:32 (18:15)
11 marca, godz 18:00 MKS PR Urbis Gniezno - Młyny Stoisław Koszalin 26:23 (11:9)

 

W dobrym stylu walkę o utrzymanie w PGNiG Superlidze kobiet rozpoczęły szczypiornistki EKS-u Start Elbląg i MKS-u PR Urbis Gniezno. Szczypiornistki Z Elbląga wygrały z KPR Ruchem Chorzów 36:32, a gnieźnianki okazały się lepsze od Młynów Stoisław Koszalin, zwyciężając 26:23. Relacja ze spotkań pierwszej serii grupy spadkowej jest dostępna TUTAJ.

10 marca, godz. 17:45 KPR Gminy Kobierzyce - MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 34:25 (15:10)

 

Mimo że zespoły sąsiadują ze sobą w tabeli, to różnica punktowa je dzieląca jest naprawdę spora. Zwłaszcza, że po tym spotkaniu jeszcze się powiększyła. Kobierzyczanki już na wstępie pokazały, że ich ogromnym atutem może być świetna dyspozycja bramkarek. Po upływie sześciu minut było już 3:1 dla gospodyń i choć chwilę później rywalki doprowadziły do remisu to w odpowiedzi dostały mocny cios w postaci serii pięciobramkowej. Bardzo dobre spotkanie rozgrywała Patrycja Kozioł i do przerwy miejscowe miały zapas 15:10 na swoim koncie. Po powrocie na boisko wcale nie zwolniły tempa - od razu zdobyły trzy kolejne trafienia, powiększając swoją przewagę. Piotrcovia co prawda potrafiła przez moment wykorzystać grę w przewadze, ale niestety nie miała takiego szczęścia w swoim polu bramkowym i też słabo szło przyjezdnym na siódmym metrze. Ostatnie 10 minut spotkania przebiegało pod znakiem wymiany akcji, co zapewniło podopiecznym Edyty Majdzińskiej spokojne zwycięstwo 34:25.

Aleksandra Suszek – Poinformowani.pl

Aleksandra Suszek

Można powiedzieć, że piszę o wszystkim po trochu, ale w moim sercu gości głównie siatkówka.