Liga Mistrzów: City demoluje RB Lipsk, show Haalanda!
Gene Hunt, Filckr

Liga Mistrzów: City demoluje RB Lipsk, show Haalanda!

  • Dodał: Weronika Kwaśna
  • Data publikacji: 14.03.2023, 22:29

W rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów, City deklasuje RB Lipsk 7:0 i awansował do ćwierćfinału. Prawdziwym bohaterem spotkania był Erling Haaland, który trafiał do siatki aż pięciokrotnie!

Rywalizacja na Etihad Stadium rozpoczęła się od zera, gdyż pierwszy mecz zakończył się remisem 1:1. Drużyna z Niemiec wyszła na murawę bardzo zmotywowana, jednak City szybko przejęło inicjatywę. Pierwszą dobrą akcję przeprowadzili już w trzeciej minucie, gdy De Bruyne znalazł w polu karnym niekrytego Gundogana. Niemiec uderzył z pierwszej piłki, jednak strzał powędrował wysoko nad bramkę. Z czasem drużyna przyjezdna miała coraz więcej problemów z grą w defensywie i z utrzymaniem się przy piłce. Piłkarze „Obywateli” ciągle naciskali, a długimi podaniami szukali Erlinga Haalanda. Przy jednym z takich zagrań norwerski napastnik urwał się obrońcom i znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Lipsa, który wyszedł z tego starcia zwycięsko. Chwilę później, po drugiej stronie boiska kluczową interwencję zaliczył Ederson, który przechwycił płaskie dośrodkowanie Davida Rauma. Była to jedna z nielicznych sytuacji RB Lipsk w pierwszej połowie. Natomiast piłkarze w niebieskich koszulkach byli coraz bliżej udokumentowania przewagi golem. W 20. minucie sędzia analizował wraz z systemem VAR potencjalnego karnego po zagraniu ręką Henrischa. Finalnie wskazał na wapno. Do „jedenastki” podszedł Haaland i zamienił ją na pierwszą bramkę. Gospodarze poszli za ciosem i chwilę potem było 2:0. Zaczęło się od złego wybicia piłki przez Blaswich’a. Piłka trafiła do De Bruyne, którego strzał z dystansu uderzył w poprzeczkę. Do piłki dopadł Haaland i uderzeniem głową z kilku metrów podwyższył prowadzenie. Norweg jeszcze w pierwszej połowie mógł skompletować klasycznego hat tricka. Świetnie wyszedł do prostopadłego podania i bez namysłu huknął na bramkę. Tym razem świetnie interweniował bramkarz gości. W 34’ Ederson był zmuszony aby wyjść do piłki na 20. metr i bardzo ostro zaatakował Wernera. Gwizdek sędziego milczał, a niemiecki napastnik zaczął protestować, w efekcie czego zobaczył żółtą kartkę. Chwilę później, po błędzie City w rozegraniu, ten sam piłkarz mógł zdobyć gola kontaktowego, jednak zabrakło mu paru centymetrów aby sięgnąć piłkę. W doliczonym czasie gry gospodarze zdobyli trzecią bramkę. Diaz wyskoczył do dośrodkowania z rzutu rożnego. Piłka po jego strzale głową zatrzymała się gdzieś na linii bramkowej. Erling Haaland znowu był w doskonałym miejscu i dopadł do futbolówki, kompletując hat tricka. Pierwsza połowa to totalna deklasacja w wykonaniu klubu z Anglii.

 

Początek drugiej połowy i kolejny gol dla gospodarzy. Autorem trafienia kapitan „The Citizens” - Gundogan. Niemiec zwiódł defensora RB Lipsk i płaskim strzałem pokonał Blaswich’a. Drużyna z Niemiec na kolanach. 53’ minuta i kolejny gol City oraz Haalanda. To właśnie Norweg najlepiej wykorzystał zamieszanie w polu karnym i „Obywateli”, którzy z każdą zdobytą bramką coraz bardziej się nakręcali. Futbolówka dziś po prostu szukała Erlinga Haalanda, co znowu przełożyło się na podwyższenie wyniku. W 57. minucie było już 6:0, a strzelcem po raz piąty niesamowita „9”. W 64. minucie Guardiola zdecydował się wprowadzić zmienników, co znacznie uspokoiło ataki jego zespołu. Do końca obraz meczu się nie zmienił, wynik już tak. City zdobyło siódmą bramkę, a zawodnicy nawet nie podkręcali tempa. Belg uderzył w samo okienko zza pola karnego i przypieczętował awans do kolejnej rundy. Znakomity mecz podopiecznych Guardioli, którzy z pewnością narobili strachu swojemu następnemu rywalowi.

 

Manchester City – RB Lipsk 7:0 (3:0)

Bramki: 22’, 24’, 45+2’, 53', 57’ Haaland, 49’ Gundogan, 90+2’ De Bruyne

Manchester City: Ederson – Stones (64’ Gomez), Akanji, Dias, Ake – Rodri (64’ Phillips) - Silva, De Bruyne, Gundogan (55’ Foden), Grealish (55’ Mahrez) – Haaland (64’ Alvarez)

RB Lipsk: Blaswich - Raum, Gvardiol, Orban, Henrichs – Haidara (63’ Simakan), Kampl, Laimer - Szoboszlai, Forsberg (63’ Silva) – Werner (63’ Poulsen)

Żółte kartki: 67’ De Bruyne, 77’ Akanji - 21’ Henrisch, 34’ Werner

Sędzia: Slavko Vinćic