Liga Mistrzów: PSV i Tottenham dzielą się punktami

Tottenham zremisował na wyjeździe PSV wynikiem 2:2. Tym samym obie drużyny niemalże tracą szansę na awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Bramki dla londyńczyków zdobyli Lucas Moura i Harry Kane, gola dla gospodarzy strzelili Hirving Lozano oraz de Jong.

 

Tottenham musiał koniecznie wygrać dzisiejsze spotkanie, by pozostać w grze o awans z grupy B - grupy śmierci. Anglicy przegrali zarówno z Interem Mediolan, jak i Barceloną i z PSV walczyli niemalże o być albo nie być. Remis jednak nie satysfakcjonuje w pełni żadnej z drużyn, bo tym samym pozostaje im już niemalże tylko walka o Ligę Europejską. 

 

Zarówno jedni, jak i drudzy wiedzieli, jak ważne punkty mogą dzisiaj zdobyć. Dlatego Tottenham nie czekał długo, a już w czwartej minucie Heung-Min Son miał okazję do zdobycia bramki, jego próba została powstrzymana przez wślizg jednego z obrońców. Później, w zaledwie trzy minuty, Harry Kane mógł zdobyć trzy bramki, ale pierwszą próbę udaremnił Jeroen Zoet, drugą obrońcy, którzy zablokowali strzał, a następnie poprzeczka. Kane mógł mówić o sporym pechu. Później do głosu doszli gospodarze, tworząc kilka groźnych sytuacji. W 30. minucie w końcu udało im się umieścić piłkę w siatce, ale była to zasługa Alderweirelda, który stracił piłkę, będąc ostatnim obrońcą. Futbolówkę odebrał mu Hirving Lozano, który popędził na bramkę i po rykoszecie trafił do siatki. 9 minut później odpowiedział Lucas, który skorzystał z podania ze skrzydła Kierana Trippiera i zdobył wyrównującą bramkę. 

 

Po przerwie londyńczycy szybko objęli prowadzenie, bo już w 55. minucie Harry Kane nareszcie dopiął swego i zdobył swojego gola, strzelając głową po dobrym dośrodkowaniu Christiana Eriksena. Chwilę później ponownie kapitan Spurs stanął przed szansą zdobycia bramki, jednak po raz kolejny jego strzał wybronił Zoet. W 73. minucie ponownie poprzeczka uratowała PSV, tym razem obramowanie bramki obił Erik Lamela. Później jednak stało się coś kompletnie niespodziewanego. W 79. minucie czerwoną kartkę obejrzał Hugo Lloris, który podciął swojego rywala przed polem karnym, gdy ten miał dobrą okazję do zdobycia gola. Pochettino zatem był zmuszony do zmiany, na boisko wszedł Vorm. PSV jednak zwietrzyło swoją okazję do wydarcia remisu i rzuciło się do ataku. Tottenham starał się utrzymać prowadzenie, grając w dziesiątkę, jednak w 87. minucie Luuk de Jong trafił do siatki, tym samym ratując jeden punkt dla swojej drużyny.

 

Oba zespoły mają obecnie 1 punkt i marne szanse na walkę o wyjście z grupy. Teraz pozostanie im rywalizowanie między sobą o trzecie miejsce, które daje możliwość gry w Lidze Europejskiej na wiosnę.

 

PSV - Tottenham 2:2 (1:1)

 

Bramki: Hirving Lozano (30'), Luuk de Jong (87') - Lucas Moura (37'), Harry Kane (55')

 

PSV: Zoet - Angelino, Viergever, Schwaaab, Dumfries, Hendrix, Pereiro (83' Gakpo), Rosario, Malen, de Jong, Lozano

 

Tottenham: Lloris - Trippier, Alderweireld, Sanchez, Davies, Dembele (74' Dembele), Dier, Lucas (64' Lamela), Eriksen, Son (Vorm), Kane

 

Kartki: 59' Angelino, 90+1' Dumfries, 90+5' Rosario - 20' Dembele, 79' Lloris (czerwona)

 

Sędziował: S. Vincic (Słowenia)