Liga Mistrzów: FC Barcelona nie daje szans Interowi Mediolan

  • Data publikacji: 24.10.2018, 22:50

FC Barcelona wygrała z Interem Mediolan 2:0 na Camp Nou. Gole dla gospodarzy zdobyli Rafinha i Alba.

 

Obie drużyny walczyły dzisiaj o prowadzenie w grupie B. Barcelona poprzednio pewnie zwyciężyła z PSV i Tottenhamem, Inter Mediolan tych samych rywali pokonywał zaledwie jedną bramką. Mediolańczycy w ostatnim czasie jednak tak mają, bo na ostatnie 7 zwycięstw aż 6 razy minimalnie wygrywali ze swoimi przeciwnikami. Forma Barcelony to była wielka niewiadoma - Katalończykom zdarzają się wpadki w Hiszpanii, w Europie jednak radzą sobie z łatwością z rywalami. Ponadto Barcelona musiała radzić sobie bez Leo Messiego, który nabawił się kontuzji ręki w trakcie ligowego meczu.

 

Pierwsza połowa to dominacja Barcelony. Gospodarze zakładali tak wysoki pressing, że Inter niejednokrotnie miał problem z wyjściem ze strefy obronnej. Swoja szanse na zdobycie bramki mieli Lenglet, Suarez, Rafinha czy Coutinho, ale Handanović potrafił zatrzymać każdy strzał. Do 32 minuty, kiedy to Luis Suarez wspaniale dośrodkował w pole karne, a tam podanie zamknął Rafinha, który umieścił piłkę w siatce, wyprowadzając Barcelonę na prowadzenie. Brazylijczyk oszczędził sobie jednak okazywania radości, ponieważ jeszcze w tym roku rozegrał kilkanaście spotkań dla drużyny z Mediolanu. Katalończycy na boisku wyglądali na drużynę, która kompletnie dominuje przeciwnika. Inter Mediolan nie był w stanie stworzyć zagrożenia pod bramką rywala, jedynie raz na jakiś czas swojego szczęścia próbował Mauro Icardi, ale nie był on wspierany przez swoich kolegów. 

 

Druga połowa to z kolei popisy w bramce Marca Ter Stegena, który udowodnił dzisiaj wszystkim, że należy do bardzo ścisłej czołówki bramkarzy na świecie. Jego parada z 50 minuty uratowała FC Barcelonę przed stratą gola, kiedy to Politano uderzył na dalszy słupek. Kilka minut później swoją klasę pokazał ponownie Handanović, który z najbliższej odległości zdołał obronić strzał Luisa Suareza. W 65 minucie Inter Mediolan przedstawił ciekawe rozwiązanie w trakcie rzutu wolnego dla rywala. Nerazzurri ustawili mur, za którym schował się jeden z obrońców. Gdy mur podskoczył, jeden z zawodnik położył się na murawie, dzięki czemu zablokował strzał Suareza z rzutu wolnego. Ciekawe! W 71 minucie Inter uratowany został przez poprzeczkę, którą obił Coutinho. Gdy Katalończycy nie mogli być do końca pewni zwycięstwa, wątpliwości rozwiał Jordi Alba, który wyszedł na pozycję sam na sam po drużynowej akcji i z zimną krwią uderzył obok bramkarza. Swoją okazję kilka minut później zmarnował Luis Suarez, który nie może zaliczyć tego spotkania do udanych. Spotkanie skończyło się wynikiem 2:0 dla FC Barcelony i to oni są już praktycznie pewni awansu do fazy pucharowej Ligi Mistrzów, bowiem posiadają trzypunktową przewagę nad drugim Interem i aż ośmiopunktową nad trzecim Tottenhamem. 

 

FC Barcelona - Inter Mediolan 2:0 (1:0)

 

Bramki: Rafinha (32'), Alba (83')

 

FC Barcelona: Ter Stegen - Alba, Pique, Lenglet, Roberto, Rakitić, Arthur (78' Vidal), Busquets, Rafinha (72' Semedo), Coutinho (88' Munir), Suarez

 

Inter Mediolan: Handanović - D'Ambrosio, Skriniar, Miranda, Asamoah, Vecino, Brozović, Candreva (46' Politano), Borja Valero (63' Martinez), Perisić (77' Balde Diao), Icardi

 

Kartki: 62' Suarez - 73' Brozović, 74' Skriniar, 85' Martinez