WTA Indian Wells: kolejne zwycięstwo Igi, czas na rewanż z Rybakiną
Tomasz Woźniak/Poinformowani.pl

WTA Indian Wells: kolejne zwycięstwo Igi, czas na rewanż z Rybakiną

  • Dodał: Marcin Weiss
  • Data publikacji: 16.03.2023, 23:36

Iga Świątek (1. WTA) po dobrej grze pokonała Soranę Cirsteę (83. WTA) 6:2, 6:3 w ćwierćfinale amerykańskiego turnieju Indian Wells 1000. W kolejnej rundzie rywalką naszej tenisistki będzie Elena Rybakina (10. WTA), z którą Polka przegrała w IV rundzie tegorocznego Australian Open.

 

Ścieżka Igi Świątek do ćwierćfinału w Indian Wells nie należała do najłatwiejszych, ale raszynianka i tak w trzech meczach nie straciła nawet jednego seta. Pewne zwycięstwa nad Claire Liu oraz Emmą Raducanu, oraz trudne spotkanie z Biancą Andreescu przybliżyły naszą tenisistkę do obrony tytułu zdobytego przed rokiem. Jeśli zaś chodzi o Rumunkę, to ta pokonała dwie Amerykanki (Madison Keys oraz Bernardę Perę), a w IV rundzie niespodziewanie ograła Caroline Garcię 6:4, 4:6, 7:5.

 

Początek spotkania to absolutna dominacja liderki światowego rankingu, która w dwóch pierwszych gemach grała wręcz perfekcyjnie, dzięki czemu błyskawicznie przełamała rywalkę, wychodząc na prowadzenie 2:0. W trzeciej odsłonie Polka prowadziła już 40:15, ale od tego momentu zaczęła popełniać sporo błędów, w tym podwójnych serwisowych, co zostało natychmiast wykorzystane przez Rumunkę, która odłamała, a zaraz potem doprowadziła do wyrównania. Na szczęście słabszy moment nie trwał zbyt długo, a już w szóstym gemie Iga doprowadziła do drugiego przełamania, które tym razem potwierdziła, wychodząc na 5:2. Ósma odsłona to natomiast dłuższa walka, z której ostatecznie zwycięsko wyszła Świątek, zamykając pierwszą partię wynikiem 6:2.

 

W drugim secie nasza tenisistka podtrzymała wysoki poziom i po kilkunastu minutach prowadziła już 3:0 z jednym przełamaniem na koncie. Pomimo tego Polka nie planowała zwalniać tempa, a sama Sorana również sobie nie pomagała, przegrywając kolejnego własnego gema po podwójnym błędzie serwisowym. W piątej odsłonie dość nieoczekiwanie nastąpił zwrot akcji, a Cirstea doprowadziła do pierwszego w partii odłamania, a chwilę później zbliżyła się na 2:4. W końcówce seta Rumunka nie zdołała jednak doprowadzić do drugiego breaka i ostatecznie przegrała partię 3:6. Tym samym Iga Świątek wygrała mecz i zapewniła sobie awans do półfinału imprezy, w którym będzie miała szansę zrewanżować się Elenie Rybakinie za styczniową porażkę w wielkoszlemowym Australian Open.

 

Iga Świątek (POL) [1] — Sorana Cirstea (ROU) 6:2, 6:3

Marcin Weiss – Poinformowani.pl

Marcin Weiss

Zarywam noce dla amerykańskiej ligi NBA, ale moje sportowe zainteresowania wykraczają daleko poza koszykówkę. Skoki, żużel, tenis, snooker — zwyczajnie wszystko.