Tauron Liga: Radomka bezradna w Łodzi
Biuro Prasowe ŁKS Commercecon Łódź

Tauron Liga: Radomka bezradna w Łodzi

  • Dodał: Radosław Kępys
  • Data publikacji: 19.03.2023, 16:15

Miało być szybko, łatwo i przyjemnie – tak właśnie było dla ŁKS-u Commercecon Łódź. Na terenie lidera tabeli Tauron Ligi siatkarki Moya Radomka Lotnisko Radom w żadnym z setów nie wyszły z 20 zdobytych punktów.

 

17 spotkań i 17 zwycięstw, straconych łącznie 9 setów i 3 punkty. Forma ŁKS-u Commercecon Łódź mogła zachwycać w fazie zasadniczej rozgrywek Tauron Ligi. Prowadzone przez znakomitą Valentinę Diouf siatkarki z Łodzi miały potwierdzić swoją formę w niedzielę, gdy naprzeciw stanęła słabo spisująca się w tym sezonie Moya Radomka Lotnisko Radom, która z 13 punktami i tylko 4 zwycięstwami w 18 meczach znajdowała się na 10. miejscu. Faworyt niedzielnego starcia był tylko jeden.

 

Pierwsza akcja w meczu przyniosła słabe przyjęcie radomianek i bardzo udaną kontrę ŁKS-u. Dopiero trzecia akcja w spotkaniu przyniosła przyjezdnym pierwsze oczko. Od początku świetnie na skrzydle grała Valentina Diouf. ŁKS trzymał dwa punkty przewagi, ale po chwili błąd Zuzanny Góreckiej dał remis przyjezdnym. Podopieczne Alessandro Chiappiniego jednak szybko odzyskały prowadzenie. Po ataku Diouf na 11:7 prowadzenie jeszcze zostało powiększone. ŁKS grał bardzo kombinacyjnie, a do tego świetnie bronił. Chwila lepszej gry i udany atak z obejścia Justyny Łukasik pozwolił zmniejszyć stratę. Dwa punkty nie były jednak już tak komfortową przewagą. Brak kończenia przyzwoitych okazji był tutaj jednak największym problemem Radomki, która za chwilę znowu straciła dwa oczka. Nawet, gdy wyłączana z ataku była Valentina Diouf to Roberta Ratzke znajdowała alternatywę. Blok Aleksandry Gryki dał gospodyniom piłkę setową, a po chwili kolejny blok pozwolił wygrać partię 25:19.

 

Drugą partię łodzianki rozpoczęły od udanego ataku Lany Scuki. Słowenka dodała też zaraz drugie oczko. Radomka doskoczyła jednak na remis po kolejnym ataku z obiegnięcia Łukasik. Po asie serwisowym Natalii Murek na 5:4 zespół z Radomika objął pierwsze w tym spotkaniu prowadzenie. „Wiewióry” nie dały jednak komfortu rywalowi i bardzo szybko odzyskały kontrolę nad sytuacją – przy 9:6 o czas poprosił Błażej Krzyształowicz. To niewiele pomogło – koncertowa gra ŁKS-u w kontrze i dobre zagrywki Zuzanny Góreckiej – to wszystko przyniosło serię punktów, zakończoną dopiero nieudanym atakiem Valentiny Diouf na 7:11. Po drugiej stronie najlepiej wyglądały statystyki Natalii Murek, ale to i tak były pojedyncze zrywy. Przy wyniku 16:8 było jasne, że raczej nic złego nie stanie się gospodyniom w tym meczu. Atak Valentiny Diouf dał prowadzenie 20:9. Kolejne dwa punkty zdobyły radomianki, ale końcówka seta większej zmiany nie przyniosła. As serwisowy Łukasik na 16:22 dał pretekst do wywołania przerwy Alessandro Chiappiniemu, ale set zakończył się pewną wygraną gospodyń 25:17.

 

 Radomianki świetnie zaczęły trzecią partię – od trzech punktów z rzędu. ŁKS miał spore problemy w przyjęciu i nie wyglądał tak dobrze, jak w poprzednich setach, a radomianki dość pewnie spisywały się w ataku. Taki stan rzeczy nie trwał jednak długo i szybko zrobił się remis 6:6. Blok Lany Scuki w kolejnej akcji wyprowadził ŁKS na prowadzenie. ŁKS stracił kolejny punkt dopiero przy stanie 7:10. W Łodzi świetnie działał blok i Błażej Krzyształowicz musiał prosić o czas przy wyniku 13:9. ŁKS trzymał różnicę trzech – czterech punktów. Po ataku Valentiny Diouf zrobiło się 16:11. Set trzeci wyglądał bardzo podobnie do słabej dla radomianek drugiej partii. Mecz zbliżał się do końca. ŁKS zakończył mecz w drugiej próbie nieudaną zagrywką w siatkę po stronie Radomki. Wynik 25:15 pokazał, kto w tym meczu był wyraźnie lepszy.

 

ŁKS Commercecon Łódź – Moya Radomka Lotnisko Radom 3:0 (25:19, 25:17, 25:15)

 

ŁKS: Ratzke, Scuka, Witkowska, Diouf, Górecka, Gryka – Maj-Erwadt (L)

Radomka: Samara, Świrad, Jasek, Murek, Łukasik, Bugg – Strasz (L)

Radosław Kępys – Poinformowani.pl

Radosław Kępys

Mam 30 lat. W październiku 2017 roku uzyskałem dyplom magistra Politologii na Wydziale Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wcześniej od 2015 roku pisałem dla igrzyska24.pl. Odpowiedzialny za biathlon, kajakarstwo, pływanie, siatkówkę i siatkówkę plażową, ale w tym czasie pisałem informacje z bardzo wielu sportów - od lekkiej atletyki po narciarstwo alpejskie. Sport to moja pasja od najmłodszych lat i na zawsze taką pozostanie. Poza nim uwielbiam dobrą literaturę, dobrą muzykę i dobre jedzenie. Interesuje się też historią najnowszą i polityką.