Paryż 2024: Czy w Paryżu zobaczymy afgańskie sportsmenki?

Paryż 2024: Czy w Paryżu zobaczymy afgańskie sportsmenki?

  • Dodał: Jan Gąszczyk
  • Data publikacji: 20.03.2023, 17:03

Czy Afganistanu ponownie zabraknie na igrzyskach olimpijskich? Taka sytuacja miała już miejsce w Sydney w 2000 roku, kiedy to rządzony przez Talibów kraj był zawieszony w prawach członka rodziny olimpijskiej. Tym razem Komitetowi Olimpijskiemu Afganistanu grozi podobna sytuacja.

 

Afganistan w ostatnich 20 latach brał udział w igrzyskach regularnie, co zaowocowało dwoma brązowymi medalami w taekwondo, a ich autorem był Rouhullah Nikpai. Teraz jednak sytuacja sportowców w tym kraju, w szczególności kobiet jest trudna. Kiedy w sierpniu 2021 roku władzę w państwie ponownie objęli Talibowie wiadomo było, że dla sportowców będzie to niosło poważne konsekwencje. Sport, poza nielicznymi wyjątkami jest uznawany przez Talibów za nieobyczajny i zabraniają jego uprawiania, w szczególności kobietom.

 

Godzi to w zasady MKOL, według których każdy, bez względu na płeć powinien mieć prawo występu na najważniejszej imprezie sportowej czterolecia.  Na ten problem uwagę zwróciła członek Komisji Zawodniczej MKOL, Masomah Ali Zada. Poinformowała ona, że krajowi może grozić wykluczenie z przyszłorocznych igrzysk, jeśli władze nie zagwarantują włączenia kobiet do kadry narodowej. Ali Zada urodziła się w Afganistanie, ale od 2017 roku mieszka we Francji i reprezentowała drużynę uchodźców na IO w Tokio w kolarstwie szosowym. W zeszłym roku jako pierwszy sportowiec-uchodźca dostała się do Komisji Zawodniczej MKOL.

 

Międzynarodowy Komitet Olimpijski prowadzi rozmowy z Talibami na temat udziału kobiet w drużynie narodowej. Władze sportowe zgadzają się nawet na udział jednej zawodniczki w drużynie Afganistanu i wtedy kraj ten zostanie do zawodów dopuszczony. Taka szansa jest jednak minimalna biorąc pod uwagę postawę rządzących krajem islamistów, którzy odmawiają kobietom wszelkich praw.

 

Narodowy Komitet Olimpijski Afganistanu był zawieszony w latach 1999-2003. Jak na razie nie zanosi się na podobną sankcję, ale wszystko jest jeszcze możliwe. Jak na razie sport jest na ostatnim miejscu, jeśli chodzi o prawa kobiet w tym państwie i trudno uwierzyć, żeby coś się zmieniło.