Volta Ciclista a Catalunya: Evenepoel zrewanżował się Roglicowi
fot. Deceuninck - Quick-Step - ©Mark Van Hecke / Getty Images

Volta Ciclista a Catalunya: Evenepoel zrewanżował się Roglicowi

  • Dodał: Jakub Łosiak
  • Data publikacji: 22.03.2023, 17:05

Mistrz świata Remco Evenepoel (Soudal-Quick Step) zwyciężył na trzecim etapie wyścigu Volta Ciclista a Catalunya. W bezpośrednim pojedynku Belg pokonał Primoża Roglica (Jumbo-Visma). Liderem pozostał jednak Słoweniec.

 

Trzeci etap wyścigu Volta Ciclista a Catalunya był jednym z trudniejszych. Na 180,6 km z Olost do dobrze znanej z tego wyścigu La Moliny kolarze mieli do pokonania prawie 4000 m przewyższenia. Organizatorzy wyznaczyli trzy premie górskie: dwie pierwszej kategorii i jedna poza kategorią. Finałowy podjazd liczył 12,2 km.

Już na początku mieliśmy walkę o zabranie się w odjazd dnia. Pierwsi odjechali Richard Carapaz (EF Education-EasyPost), Jefferson Cepeda (Caja Rural - Seguros RGA) i Maxim van Gils (Lotto Dstny). Po chwili doskoczył do nich Guillaume Martin (Cofidis). Nie był to koniec formowania się ucieczki. Z peletonu kontratakowali trzej kolarze: Simone Petilli (Intermarché - Circus - Wanty), Filippo Zana (Team Jayco AlUla) oraz Niklas Eg (Uno-X Pro Cycling Team). Zdołali oni dołączyć do liderów 159 km przed metą.

 

W peletonie pracowała grupa Jumbo-Visma, która pozwoliła uzyskać uciekinierom prawie 5 minut przewagi. Później do pracy włączyła się również drużyna Soudal-Quick Step. Na pierwszej premii górskiej najlepszy był Włoch Simone Petilli. Na drugim kategoryzowanym podjeździe czołówka zaczęła się dzielić. Pierwszy na szczycie zameldował się Guillaume Martin, a z nim pozostali już tylko Richard Carapaz i Maxim van Gils. U podnóża finałowej wspinaczki peleton tracił do nich minutę.

 

Najdłużej na czele utrzymał się Belg van Gils, którego grupa faworytów dogoniła 8 km przed metą. Główna grupa mimo mocnego tempa była dość liczna. Po pracy swojej drużyny 5,5 km przed metą zaatakował Remco Evenepoel (Soudal-Quick Step). Jego koło utrzymał tylko Primoż Roglić (Jumbo-Visma). Mistrz świata nadawał tempo, a Słoweniec nie chciał dawać zmian. Na ostatnich metrach szarpnął Evenepoel i nieznacznie odskoczył od Roglica, wygrywając trzeci etap. Słoweniec stracił do zwycięzcy dwie sekundy. Grupkę pościgową ze stratą 13 sekund przyprowadził Giulio Ciccone (Trek - Segafredo). W generalce Evenepoel i Roglić mają ten sam czas, ale Słoweniec ma lepszą sumę miejsc na etapach i utrzymał koszulkę lidera.

Results powered by FirstCycling.com