Piłka nożna - el. Euro 2024: remis Chorwacji z Walią

Piłka nożna - el. Euro 2024: remis Chorwacji z Walią

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 25.03.2023, 22:53

Chorwacja w pierwszym swym meczu eliminacji Euro 2024 zremisowała 1:1 z Walią. Bramkę dla Chorwatów zdobył w pierwszej połowie Andrej Kramaric. Wyrównał w ostatnich sekundach Broadhead.

 

W grupie D eliminacji Euro 2024 grają Chorwacja, Walia, Turcja, Armenia i Łotwa. Do pierwszego miejsca aspirują pierwsze trzy zespoły, Walijczycy może w najmniejszym stopniu, niemniej dzisiejsze spotkanie w Splicie było jednym z dwóch hitów sobotniej paczki meczów eliminacyjnych. Z racji własnego stadionu, ale i osiągnięć w ostatnich latach nieco więcej szans dawano Chorwatom, ale przecież Walijczycy w ubiegłym roku też grali w katarskim mundialu.

 

Gospodarze przeważali od początku, szukali okazji do oddawania strzałów i z nich skwapliwie korzystali. Dwa razy potężnymi bombami popisał się Kramaric, ale Ward w obu przypadkach w dobrym stylu nie przepuszczał piłki. W 26. minucie piłka zatrzepotała w walijskiej siatce, ale portugalski sędzia bramki nie uznał z powodu faulu jednego z Chorwatów na obrońcy. Przy kolejnej sytuacji zafunkcjonowały dwa powiedzenie: co się odwlecze to nie ucieczedo trzech razy sztuka. Dosłownie 60 sekund po nieuznanej bramce Kramaric oddał trzeci strzał na bramkę Warda i tym razem mógł się cieszyć z prawidłowo zdobytej bramki. Chorwaci próbowali pójść za ciosem i jeszcze przed przerwą zapewnić sobie wyższe prowadzenie, naciskali wciąż Walijczyków, niepokoili ich obronę wrzutkami a to z prawej, a to z lewej strony, ale kolejnych dobrych szans bramkowych nie tworzyli. Walijczycy pierwszą poważną okazję mieli w 42. minucie. Z rzutu wolnego z 20 metrów na wprowst bramki uderzał Wilson, ale piłka przeleciała nad poprzeczką. Do przerwy mieliśmy zatem jednobramkową przewagę Chorwacji.

 

Walijczycy chcąc wywieźć ze Splitu choćby jeden punkt musieli w drugiej połowie zagrać odważniej, ofensywniej. Nie da się wygrać meczu nie oddając jednego celnego strzału, a tak to wyglądało w pierwszych trzech kwadransach. Jednak Chorwaci nie zamierzali ułatwiać zadania rywalom i grali nadal to, co w pierwszej połowie przyniosło niezłe efekty. Przeważali, szukali okazji do oddawania strzałów, niepokoili obronę. Znów kilka razy dał o sobie znać Kramaric, ale do podwyższenia prowadzenia było daleko. W 60. minucie powinno być jednak 1:1. James zmarnował w nieprawdopodobny sposób stuprocentową okazję i po trzech minutach został zmieniony. Nie on jeden, ale te zmiany obrazu gry nie zmieniły. Nadal Chorwaci kontrolowali zdarzenia na boisku, nie mogąc jednak tej kontroli przekuć na bramkowe zdobycze. W 83. minucie po strzale Modrica Walijczyków uratowała poprzeczka. Wydawało się, że Chorwaci zakończą mecz zwycięsko, ale dosłownie w ostatnich sekundach Livakovica pokonał Broadhead. Był to pierwszy strzał w światło bramki w wykonaniu Walijczyków...

 

W drugim meczu tej grupy Turcja wygrała na wyjeździe z Armenią 2:1. Dla zwycięzców trafiali Kokcu i Akturkoglu, Ormianie prowadzenie objęli po samobójczej bramce Kabaka. We wtorek Walia zagra z Łotwą, a Turcja w hitowym starciu zmierzy się z Chorwacją.

 

Chorwacja - Walia 1:0 (1:0)

Bramki: Kramaric 28' - Broadhead 90+2'
Chorwacja: Livakovic - Juranovic, Gvardiol, Sutalo, Sosa - Modric (90+2 Majer), Kovacic (76 Pasalic), Brozovic - Livaja (53 Musa), Kramaric (76 Vlasic), Perisic
Walia: Ward - Amapdu, Mepham, Rodon, Morrell (90+2 Morrel)- Wilson (63 Thomas), Roberts, Ramsey (63 Burns) - James (63 Broadhead), Moore (70 Bradshaw), Williams

Żółte kartki: Juranovic - Ampadu

Sędziował: Pedro Pinheiro (Portugalia)

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.