Snooker - eliminacje MŚ: droga do Crucible otwarta

Snooker - eliminacje MŚ: droga do Crucible otwarta

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 04.04.2023, 00:20

W poniedziałek ruszyły w Sheffield eliminacje do najważniejszej imprezy snookerowego sezonu. W pierwszym dniu poznaliśmy pierwszych ośmiu uczestników II rundy kwalifikacji, rozegrano też pierwsze sesje kolejnych ośmiu starć. Niespodzianek nie zabrakło.

 

W pierwszej rundzie eliminacji grają zawodnicy o statusie amatora, ci z dzikimi kartami oraz najsłabsi w rankingu dwuletnim. Łacznie 32 snookerzystów i snookerzystek gra mecze w formule do 10 wygranych frejmów. W kolejnych dwóch rundach dołączają do nich zawodnicy z wyższych miejsc. Wreszcie w czwartej fazie poznajemy szesnastkę, która zakwalifikuje się na mistrzostwa świata i będzie rywalizować o miano najlepszego snookerzysty sezonu z tymi, którzy do gry w Crucible mogą się już spokojnie szykować, czyli zawodnicy z miejsc od 1. do 16. w rankingu dwuletnim.

 

Największą niespodzianką pierwszej części pierwszej rundy była porażka Marco Fu z Martinem O'Donnellem. Co prawda Anglik wiele lat był zawodowcem i próbuje powrócić do touru, ale snookerzysta z Hongkongu ma zdecydowanie bogatszą listę sukcesów. Co ciekawe Fu wbił aż sześć notowanych brejków, ale nie był w stanie nawiązać walki z rywalem.

 

To był ogólnie dobry dzień dla graczy ze statusem amatora. Daniel Wells rozgromił 10:2 Himnshu Jaina. Hindus nie wbił w tym meczu jednego choćby notowanego brejka, w przeciwieństwie do Walijczyka, który dokonał tego pięciokrotnie. Dobry mecz, okraszony między innymi jedną setką zagrał Stan Moodey. Angielski 16-latek wygrał 10:7 z Andresem Petrovem. W drugiej rundzie jest też Haydon Pinhey, który zwyciężył 10:5 Deana Younga.

 

Debiutujący w mistrzostwach Węgier Bulscu Revesz zagrał niezły mecz, ale ostatecznie przegrał z Jamie O'Neillem 5:10. Nie dał rady rywalowi Ma Hailong. Chiński amator przegrał z jednym z wyżej notowanych graczy pierwszej rundy, Dylanem Emerym. W drugiej rundzie zagra Ukrainiec Anton Kazakov, który 10:5 pokonał Egipcjanina Mohameda Ibrahima. Mieliśmy dziś też jednego decidera. Pełne 19 partii zagrali John Astley i Steven Hallworth. W deciderze lepszy okazał się pierwszy i to on pozostał w walce o występ w najbardziej znanej snookerowej arenie.

 

Po poludniu zagrano pierwsze sesje kolejnych ośmiu meczów. Najbliżej awansu jest Allan Taylor. Anglik prowadzi 9:0 z łotewskim amatorem Filipsem Kalninsem i nic nie jest w stanie odwrócić losów tego meczu. Świetnie za to radzą sobie dwaj inni amatorzy. Ukrainiec Julian Bojko prowadzi 7:2 z Pakistańczykiem Muhammadem Asifem, mając na koncie jedną setkę. W identycznym stosunku gromi na razie Michaela Judge Austriak Florian Nuessle. Pięć frejmów przewagi ma też Alfie Burden nad Rebeccą Kenną. Tu też raczej należy wątpić w powroty przegrywających. Najbardziej wyrównany jest natomiast mecz Davida Lilleya z Rorym MacLeodem. Anglik prowadzi 5:4, mając na koncie dwie setki. Tylko siedem frejmów zdołano zagrać w meczu Aarona Hilla z Baipat S. Irlandczyk prowadzi z Tajlandką 5:2, ale mecz jest wyjątkowo długi i... no nudny po prostu. Dokończenie tych meczów jutro po 15:30.

 

Wyniki zakończonych meczów pierwszej rundy:

 

Anton Kazakov [118] 10 - 6 Mohamed Ibrahim [107]
Jamie O'Neill [102] 10 - 5 Bulcsu Revesz (a)
Stan Moody (a) 10 - 7 Andres Petrov [99]
Martin O'Donnell (a) 10 - 5 Marco Fu [94]
Daniel Wells (a) 10 - 2 Himanshu Jain [110]
Dylan Emery [86] 10 - 4 Ma Hailong (a)
Haydon Pinhey (a) 10 - 5 Dean Young [91]
John Astley 10 - 9 Steven Hallworth

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.