Paryż 2024 - szermierka: ruszył ranking olimpijski z wieloma znakami zapytania
fie.org

Paryż 2024 - szermierka: ruszył ranking olimpijski z wieloma znakami zapytania

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 04.04.2023, 19:04

Decyzja FIE (Międzynarodowej Federacji Szermierczej), która dopuściła do rywalizacji w zawodach zaliczanych do rankingu olimpijskiego w szermierce sportowców z Białorusi i Rosji spowodował wiele komplikacji - bojkotów, odwołanych zawodów, wymiany pism.

 

Możliwość zdobywania punktów do rankingu olimpijskiego, który zamknięty zostanie 1 kwietnia 2024 rozpoczęła się wczoraj. Jednak pierwsze zawody zaliczane do tego cyklu zaplanowano na 21-23 kwietnia w Poznaniu (floret kobiet), tydzień później w Seulu rywalizować mają szablistki i szabliści. Najważniejszy z punktu widzenia liczby przepustek na igrzyska jest ranking drużynowy, bo daje po osiem kwalifikacji do turnieju drużynowego i jednocześnie po 24 kwalifikacje do zmagań indywidualnych. Awans na igrzyska w każdej uzyskają cztery najlepsze drużyny w rankingu (niezależnie od przynależności kontynentalnej) oraz kolejne cztery z uwzględnieniem klucza kontynentalnego - po jednej z Europy, Ameryki (jako całości), Azji i Oceanii oraz Afryki. Jeśli najlepsza drużyna z któregoś kontynentu nie zmieści się w pierwszej szesnastce rankingu, to w jej miejsce awans zdobywa najwyżej notowana ekipa, nie mająca jeszcze kwalifikacji. Każda z zakwalifikowanych drużyn może wystawić po trzech zawodników/trzy zawodniczki do turnieju indywidualnego (oznacza to, że jedna z osoba z czwórki, z której składają się szermiercze drużyny wystartuje jedynie w drużynówce).

 

Po rozdzieleniu miejsc dla drużyn przechodzi się do analizy rankingu indywidualnego. Odrzuca się z niego zawodników z państw, które mają przepustki drużynowe i przydziela kwalifikacje tylko do turnieju indywidualnego w liczbie sześciu w każdej broni dla najlepszych z tego "okrojonego" rankingu indywidualnego: po dwie dla Europy i Azji/Oceanii oraz po jednej dla Afryki i Ameryk. Obowiązuje zasada, że w tym mechanizmie kwalifikację może zdobyć jeden reprezentant jednego kraju w jednej broni.

 

Na bardzo gorący w kontekście kwalifikacji zapowiadał się maj. Co weekend na całym świecie planowana była rywalizacja we wszystkich broniach. Jednak kontrowersyjna (żeby być eufemistycznym) decyzja FIE o dopuszczeniu do rywalizacji Rosjan i Białorusinów spowodowała falę odwołanych turniejów - tak postąpili Francuzi, Duńczycy, Niemcy i Finowie. W kwietniowym turnieju w Poznaniu sportowcy z Rosji i Białorusi wystartują po spełnieniu wielu wymogów, w tym oficjalnego potępienia ściganego za zbrodnie wojenne Putina. Ergo, prawie na pewno nie wystąpią. Federacja Szermiercza Ukrainy ogłosiła bojkot wszystkich turniejów pod patronatem FIE z udziałem zawodników z Rosji i Białorusi. Ponad 300 szermierzy, w tym 40-osobowa grupa Polaków, a także przedstawiciele ze Stanów Zjednoczonych, Kanady, Meksyku, Francji, Brazylii i Japonii, podpisało się pod listem do światowej federacji FIE i MKOl, w którym domagają się ponownego rozpatrzenia dopuszczenia do rywalizacji reprezentantów Rosji i Białorusi, a decyzję w tej sprawie nazywają „katastrofalnym błędem”. W tym gronie jest dziewięciu medalistów ostatnich igrzysk w Tokio, między innymi najlepsza florecistka Amerykanka Lee Kiefer czy członek złotej drużyny francuskich florecistów Erwann Le Pechoux. 

 

Trudno powiedzieć, jak sytuacja się rozwinie, ale na pewno jest to najtrudniejszy od blisko 50 lat początek olimpijskich kwalifikacji w szermierce.

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.