Premier League: United pewnie pokonują Everton

Udane święta będą mieli piłkarze Manchesteru United, którzy w Wielką Sobotę pokonali Everton FC 2:0 w ramach 30. kolejki angielskiej Premier League.

Po bolesnej porażce z Newcastle United (2:0), "Czerwone Diabły" szybko chciały się podnieść i dać radość swoim fanom. W 30. kolejce podejmowały one ekpię Evertonu FC. Od samego początku na boisku dominowali gospodarze, a świadczyć może o tym fakt, że w pierwszej połowie stworzyli aż 21 sytuacji. Groźnie zrobiło się już w 8. minucie, ale Marcus Rashford przegrał pojedynek z Jordanem Pickfordem. Cztery minuty potem Antony trafił w słupek, a chwilę później minimalnie spudłował Aaron Wan-Bissaka. W kolejnych minutach znów próbowali aktywni Rashford i Antony, ale brakowało im skuteczności. W 39. minucie Manchester objął wreszcie prowadzenie. Jadon Sancho wywalczył piłkę, podał do Scotta McTominaya, a Szkot strzałem w prawą stronę bramki pokonał Pickforda.

Po zmianie stron nadal dominował Manchester. W 67. minucie bliski szczęścia był Bruno Fernandes, ale po precyzyjnym dośrodkowaniu Portugalczyk główkował wprost w dobrze ustawionego Pickforda. Cztery minuty potem było już jednak 2:0. Rashford dograł futbolówkę do rezerwowego Anthony'ego Martiala, a ten płaskim strzałem skierował ją do bramki. Goście próbowali się odgryzać, ale tego dnia nie byli w stanie niczego ugrać i zasłużenie przegrali.

Manchester United - Everton FC 2:0 (1:0)

Bramki: 39' McTominay, 71' Martial

Manchester United: de Gea - Wan-Bissaka, Maguire, Martinez, Malacia - McTominay, Fernandes, Antony (60' Martial), Sabitzer (76' Fred), Sancho (77' Eriksen) - Rashford (81' Weghorst)

Everton FC: Pickford - Godfrey (46' Mykolenko), Tarkowski, Keane, Coleman (87' Patterson) - Gueye (60' Garner), McNeil, Onana (60' Davies), Iwobi, Gray - Simms (70' Maupay)

Żółte kartki: brak

Sędziował: Michael Oliver