Paryż-Roubaix Femmes: świetny występ Marty Lach
Hoebele/Wikimedia Commons/CC BY-SA 4.0

Paryż-Roubaix Femmes: świetny występ Marty Lach

  • Dodał: Kamil Karczmarek
  • Data publikacji: 08.04.2023, 17:30

Marta Lach przez cały dzień jechała w ucieczce prestiżowego wyścigu Paryż-Roubaix. Ostatecznie zajęła szóste miejsce, a najlepsza z uciekinierek była Alison Jackson.

Wyścig Paryż-Roubaix to zawsze wielkie wydarzenie w kolarskim świecie, ale dopiero raz trzeci wystartowały w nim kobiety. Trasa z Denain do Roubaix liczyła ponad 145 kilometrów i zawierała 18 fragmentów bruku. Łącznie do pokonania było prawie 30 kilometrów po nawierzchni charakterystycznej dla "Piekła Północy". Zawodniczki musiały się zmierzyć m.in. z pięciogwiazdkowymi Mons-en-Pevele oraz Carrefour de l'Arbre. W porównaniu z męską edycję zabrakło przede wszystkim Lasku Arenberg. Na starcie stanęło kilka Polek: Agnieszka Skalniak-Sójka (Canyon SRAM Racing), Marta Lach (Ceratizit-WNT Pro Cycling), Marta Jaskulska (Liv Racing TeqFind), Karolina Kumięga (UAE Team ADQ) i Kaja Rysz (Lifeplus Wahoo).



W ucieczce dnia jechało aż 18 zawodniczek. Wśród nich jechała Marta Lach. Poza nią znalazły się m.in. Lisa Klein (Niemcy, Trek-Segafredo), Daniek Hengeveld (Holandia, Team DSM), Femke Markus (Holandia, Team SD Worx), Eugenie Duval (Francja, FDJ-Suez), Laura Tomasi (Włochy, UAE Team ADQ) i Susanne Andersen (Uno-X Pro Cycling Team). Na niecałe 70 kilometrów przed metą czołówka miała aż ponad pięć minut przewagi. 

Na samotny atak daleko przed metą zdecydowała się Daniek Hengeveld. Za to z grupy faworytek na Auchy a Bersee ruszyła Lotte Kopecky. Za Belgjką z grupy SD Worx pojechały: Elisa Longo Borghini (Włochy), Lucinda Brand (Holandia, obydwie Trek-Segafredo), Elise Chabbey (Szwajcaria, Canyon SRAM Racing), Pfeiffer George (Wielka Brytania), Floortje Mackaij (Holandia, obydwie Team DSM), Chiara Consonni (Włochy, UAE Team ADQ) i Romy Kasper (Niemcy, AG Insurance - Soudal-Quick Step). 

Na 45 kilometrów przed metą 14-osobowa grupa pościgowa dogoniła Hengeveld. Grupa Lotte Kopecky traciła ponad trzy minuty, a minutę później jechały zawodniczki z peletonu, w tym od dłuższego czasu goniąca rywalki Marianne Vos. Faworytki zbliżały się do ucieczki, ale pościg opóźniła mocno duża kraksa. Na bruku upadek zaliczyła Elisa Longo Borghini, a pozostałe zawodniczki z wyjątkiem Romy Kasper przewróciły się albo zostały zatrzymane. Na niecałe 30 kilometrów przed metą Kasper została doścignięta przez kolarki, które zostały z tyłu w wyniku kraksy oraz kilka innych, które dołączyły do tej grupy, w tym Julie Leth (Dania, Uno-X Pro Cycling Team) i Marta Bastianelli (Włochy, UAE Team ADQ). 

Na kluczowym dla końcówki wyścigu odcinku Carrefour de l'Arbre mocne tempo w ucieczce dyktowała będąca w świetnej dyspozycji Marta Lach. Tempo Polki wytrzymało tylko sześć towarzyszek ucieczki. Różnica nad grupą faworytek wynosiła niecałą minutę. Przewaga później szybko stopniała do kilkunastu sekund. Taka różnica utrzymała się do samego końca. Lach przyprowadziła czołówkę na welodrom w Roubaix. Razem z nią jechały: Femke Markus, Eugenie Duval, Katia Ragusa (Włochy, Liv Racing TeqFind), Alison Jackson (Kanada, EF Education-TIBCO-SVB), Marion Borras (Francja, St Michel-Mavic-Auber93) i Marthe Truyen (Belgia, Fenix-Deceuninck).

Marta Lach ciągnęła grupę, aby nie została doścignięta przez silny pościg, który miał uciekinierki na wyciągnięcie ręki. Niestety, reprezentantka Polski zapłaciła za to na ostatnich metrach i zajęła szóste miejsce, co i tak jest świetnym wynikiem po wspaniałym dniu w wykonaniu zawodniczki Ceratizit-WNT Pro Cycling. Na finiszu pomimo dużej pracy we wcześniejszej fazie wyścigu najmocniejsza była Alison Jackson. Kanadyjka wyprzedziła Katię Ragusę i Marthe Truyen. Agnieszka Skalniak-Sójka zajęła 34. miejsce, Karolina Kumięga była 59., Marta Jaskulska 70., a Kaja Rysz 97.

Kamil Karczmarek – Poinformowani.pl

Kamil Karczmarek

Pasjonat sportu, a przede wszystkim igrzysk olimpijskich. Na portalu zajmuję się każdą odmianą kolarstwa, a także koszykówką, narciarstwem dowolnym, snowboardem, piłką ręczną i hokejem na lodzie.