PKO Ekstraklasa: szalony mecz w Legnicy - remis Miedzi z Legią
Mateusz Kostrzewa/Legia.com

PKO Ekstraklasa: szalony mecz w Legnicy - remis Miedzi z Legią

  • Dodał: Dawid Tymosz
  • Data publikacji: 10.04.2023, 22:27

Miedź Legnica zremisowała 2:2 z Legią Warszawa w ostatnim meczu 27. kolejki PKO Ekstraklasy. Drużyny zaprezentowały znakomite widowisko, do końca trzymające w napięciu.

 

Legia Warszawa przeżywała ostatnio świetny czas. 13 ligowych spotkań bez porażki zwieńczone wygraną z Rakowem, sprawiły, że zespół Kosty Runjaicia nadal realnie walczył o mistrzostwo. Dodatkowo we wtorek stołeczny klub awansował do finału Fortuna Pucharu Polski. Miedź Legnica znajdowała się w odwrotnym położeniu. W ostatnich meczach kolejne porażki powodowały, że gospodarze niemal na pewno żegnali się z najwyższą klasą rozgrywkową. Zgodnie z oczekiwaniami w pierwszych minutach lepszym zespołem byli goście. Legia częściej utrzymywała się przy piłce, ale stworzyła jedną klarowną sytuację, kiedy po główce Tomasa Pekharta, futbolówka poszybowała tuż nad bramką. Drużynie Grzegorza Mokrego wystarczył jeden strzał, by objąć prowadzenie. W 25. minucie Maik Nawrocki zbyt mocno podał do Dominika Hładuna. Angelo Henriquez odebrał piłkę bramkarzowi i zagrał do Maxime'a Domingueza, którego uderzenie po rykoszecie wylądowało w siatce. Legia odpowiedziała dzięki niezastąpionemu Josue. W 41. minucie Portugalczyk wyrównał golem bezpośrednio z rzutu wolnego.

 

Lepiej w drugą odsłonę weszła Miedź. W 50. minucie dośrodkowanie Dimitara Velkovskiego wykorzystał Chuca. Minuty mijały, a niespodziewane prowadzenie gospodarzy utrzymywało się. Legniczanie w końcu przypominali drużynę, która walczy o utrzymanie - dużo biegali, walczyli i byli nieustępliwi. Ostatnie minuty należały do bardzo nerwowych. Najpierw w czwartej minucie doliczonego czasu ręką zagrał Hubert Matynia i sędzia Damian Kos podyktował rzut karny. Jedenastkę na gola zamienił Josue. Niecałe dziesięć minut później, ku radości kibiców do siatki trafili piłkarze Grzegorza Mokrego. Analiza VAR wykazała jednak spalonego i gol nie mógł zostać uznany. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2, który nie mógł do końca zadowalać żadnej z ekip. Odetchnęli za to sympatycy Rakowa.

 

Miedź Legnica - Legia Warszawa: 2:2 (1:1)

Bramki: 26' Domiguez, 50' Chuca - 41', 90+4'(k.) Josue

Miedź: Abramowicz - Gulen, Niewulis, Mijusković, Carolina - Velkovski (90+1' Matynia), Dominguez, Tront, Chuca (90+1' Naveda), Drachal (75' Masouras) - Henriquez (70' Narsingh)

Legia: Hładun - Nawrocki (61' Jędrzejczyk), Augustyniak, Ribeiro - Baku (61' Wszołek), Slisz (79' Celhaka), Josue, Kapustka (61' Carlitos), Mladenović - Muci, Pekhart (79' Rosołek)

Żółte kartki: 20' Tront, 40' Carolina, 52' Velkovski, 90+6' Mijusković, 90+8' Dominguez -  80' Ribeiro

Sędzia: Damian Kos7