Zagraniczny meldunek: sensacja we Włoszech, Perugia nie zagra o medale!
Daria Jańczyk

Zagraniczny meldunek: sensacja we Włoszech, Perugia nie zagra o medale!

  • Dodał: Kinga Filipek
  • Data publikacji: 11.04.2023, 23:30

Sensacja we włoskiej Serie A stała się faktem. Sir Safety Susa Perugia wraz z Wilfredo Leonem i Kamilem Semeniukiem w składzie przegrała decydujące stracie z Allianz Milano i pożegnała się z marzeniami o mistrzostwie już na etapie ćwierćfinałów. W Japonii natomiast walkę o medale rozpoczęli Bartosz Kurek i Michał Kubiak.

 

Sir Safety Perugia zdominowała sezon zasadniczy, ale w walce o scudetto liczyć się nie będzie. Włoski gigant po dwóch sensacyjnych porażkach w Mediolanie i remisowym bilansie zwycięstw w ćwierćfinałowej rywalizacji z Allianz Milano miał ostatnią szansę na utrzymanie się w grze o mistrzostwo. Drużyna prowadzona przez Andreę Anastasiego do ostatniego meczu stawała pod ogromną presją i z tą presją sobie nie poradziła. Mimo dobrego otwarcia spotkania w kolejnych setach Perugia przewagi już nie była w stanie utrzymać. Gospodarze brylowali w ataku, ale mieli ogromne problemy na zagrywce, która zamiast punktów przynosiła kolejne błędy. Siatkarze Allianz Milano natomiast w tym elemencie ręki nie zwalniali. Goście z wyjątkiem premierowej odsłony prowadzili z Perugią bardzo wyrównaną walkę, a w decydujących końcówkach byli w stanie obrócić wynik na swoją korzyść. Tym samym po emocjonującej batalii w czwartej partii i kończącym ataku Yukiego Ishikawy to Allianz Milano sensacyjnie wdarło się do najlepszej czwórki Serie A i powalczy o mistrzostwo. Z Biało-Czerwonych na przestrzeni całego meczu mogliśmy oglądać Kamila Semeniuka, który zagrał solidne spotkanie notując 52% dokładnego przyjęcia. Polak dobrze radził sobie również w ataku, niestety jego zdobytych 15 punktów nie pomogło gospodarzom w zwycięstwie. Drugiego z naszych reprezentantów mogliśmy oglądać sporadycznie. Wilfredo Leon pojawiał się tylko na zmianach i dołożył do dorobku drużyny trzy „oczka”.


Sir Safety Susa Perugia - Allianz Milano 1:3 (25:18, 21:25, 27:29, 23:25)
Kamil Semeniuk: 15 punktów (13/29 w ataku, 2 bloki)
Wilfredo Leon: 3 punkty (3/7 w ataku)

 

W japońskiej V.League drużyny rozpoczęły ostateczną walkę o medale. W Final Four znalazły się zarówno Wolfdogs Nagoya Bartosza Kurka, jak i Panasonic Panthers Michała Kubiaka. W decydującej rywalizacji obowiązuje system „każdy z każdym”, tym samym zespoły mają do rozegrania po trzy mecze. Finałową rywalizację bardzo dobrze rozpoczęli liderzy po fazie zasadniczej - Wolfdogs Nagoya. Wilki w trzech setach pokonały drużynę Osaka Sakai Blazers, a Bartosz Kurek po raz kolejny nie zawiódł w roli lidera. Polak zdobył dla swojego zespołu 25 punktów, a do 66% skuteczności w ataku dołożył dwa skuteczne bloki. Mniej powodów do radości miał Michał Kubiak, gdyż jego Panasonic Panthers po bardzo wyrównanej walce ostatecznie uległo 2:3 ekipie Suntory Sunbirds. Polskiego przyjmującego zabrakło w składzie meczowym.

 

Wolfdogs Nagoya – Osaka Sakai Blazers 3:0 (25:18, 25:21, 25:20)
Bartosz Kurek: 25 punktów (23/35 w ataku, 2 bloki)


Suntory Sunbirds – Panasonic Panthers 3:2 (31:29, 22:25, 23:25, 25:22, 15:9)
Michał Kubiak: nie grał

 

W drugiej serii spotkań role się odwróciły. Tym razem to Panasonic Panthers cieszyło się wygranej, pokonując Osaka Sakai Blazers 3:1. W tym meczu mogliśmy również oglądać popisy Michała Kubiaka. Polak świetnie radził sobie zarówno w przyjęciu (58,6% dokładnego przyjęcia), jak i w ofensywie, zdobywając 17 punktów atakiem (45% skuteczności). Z ekipą Suntory Sunbirds nie poradzili sobie natomiast Wolfdogs Nagoya, chociaż walka była bardzo wyrównana. O zwycięstwie zadecydował tie-break, w którym minimalnie lepsi okazali się rywale z Osaki. Wilkom w wygranej nie pomogła nawet fantastyczna dyspozycja Bartosz Kurka. Kapitan reprezentacji Polski zdobył aż 38 punktów, notując przy tym niemal 67% skuteczności w ofensywie. W walce o finał japońskiej V.League prowadzi Suntory Sunbirds z dwoma zwycięstwami na koncie. Drugą pozycję zajmuje Wolfdogs Nagoya, a trzecią Panasonic Panthers. Awans do finału uzyskają dwie najlepsze drużyny, a dwie pozostałe zagrają o brąz. O losach rywalizacji zadecyduje trzecia seria spotkań, w której dojdzie do polsko-polskiego pojedynku.

 

Panasonic Panthers - Osaka Sakai Blazers 3:1 (27:25, 28:26, 20:25, 32:30)
Michał Kubiak: 17 punktów (17/38 w ataku)

 

Wolfdogs Nagoya - Suntory Sunbirds 2:3 (28:26, 21:25, 25:20, 19:25, 18:20)
Bartosz Kurek: 38 punktów (36/54 w ataku, 2 bloki)

Kinga Filipek – Poinformowani.pl

Kinga Filipek

Amatorka biegania i pisania, studentka zarządzania w sporcie. Na portalu najczęściej znajdziecie mnie w działach siatkówki, skoków narciarskich, lekkoatletyki i łyżwiarstwa.