Euroliga: zakończenie sezonu zasadniczego

Za nami 34., czyli ostatnia kolejka sezonu zasadniczego Euroligi. Najlepszym zespołem głównej rundy został Olympiakos Pireus. Rzutem na taśmę awans wywalczył Żalgiris Kowno.

W najważniejszym meczu ostatniej kolejki zmierzyły się lider walczący o pierwsze miejsce - Olympiakos Pireus oraz rywalizująca o awans do fazy play-off - Cazoo Baskonia. Gospodarze już na początku zdobyli kilka punktów przewagi i utrzymali ją do samego końca, wygrywając 86:78. Dla Olympiakosu mocny kandydat do MVP sezonu zasadniczego, Sasha Vezenkov rzucił 23 punkty, a dla lidera ligi hiszpańskiej 29 oczek (7 trójek) zdobył Markus Howard. Zespół z Pireusu z bilansem 24-10 zajął pierwsze miejsce na koniec rundy zasadniczej. Baskonia po porażce w swoim meczu musiała czekać na piątkowe spotkanie Żalgirisu Kowno. Ekipa z Litwy musiała wygrać w Monachium z Bayernem, aby wejść do czołowej ósemki. Po pierwszej połowie przegrywała, ale świetnie zagrała na początku trzeciej kwarty, a w środkowej fazie czwartej. Jednak doszło do nerwowej końcówki, po której Żalgiris triumfował 83:80 i mógł świętować awans. Do sukcesu zespół z Kowna poprowadził przede wszystkim zdobywca 20 punktów, Lukas Lekavicius.

To bardzo wyrównany sezon w Eurolidze, gdyż do samego końca było wiele niewiadomych. Nawet piąte Fenerbahce nie było pewne awansu. Miejsce w play-off miały już szóste Maccabi Tel Awiw i siódmy Partizan Belgrad, ale w tej sytuacji chodziło o bilans bezpośrednich meczów. Turecki zespół przegrał po dogrywce 89:91 z Crveną Zvezdą Belgrad. Później drużynę Dmitrisa Itoudisa uspokoiła informacja o porażce Cazoo Baskonia. Dogrywką zakończył się także mecz Maccabi Tel Awiw z Realem Madryt. Zespół z Izraela zwyciężył 100:96 i zajął piąte miejsce. Real nie tylko nie wywalczył pierwszego miejsca, ale również spadł na trzecie po wygranej Barcelony z Walencją.

Sezon zakończył Panathinaikos, który przegrał 81:83 z Partizanem Belgrad, pomimo wysokiego prowadzenia w pierwszej połowie. Do gry po kontuzji wrócił Mateusz Ponitka, który zdobył 12 punktów w ponad 25 minut. Polak nie trafił rzutu na zwycięstwo z końcową syreną, czym nie odpowiedział na trójkę Jamesa Nunnally'ego. Zespół z Aten ostatecznie uplasował się dopiero na 17. pozycji z bilansem 11-23. W tym sezonie rozczarowały przede wszystkim Anadolu Efez i EA7 Emporio Armani Mediolan, które we włoskich derbach przegrało 84:89 z Virtusem Segafredo Bolonia. Faza play-off rozpocznie się 25 kwietnia.

Wyniki meczów 34. kolejki:

Olympiakos Pireus - Cazoo Baskonia 86:78
Maccabi Playtika Tel Awiw - Real Madryt 100:96
Crvena Zvezda Belgrad - Fenerbahce 91:89
Alba Berlin - LDLC Asvel Villeurbanne 88:71
Virtus Segafredo Bolonia - EA7 Emporio Armani Mediolan 89:84
Anadolu Efez - AS Monako 87:72
Bayern Monachium - Żalgiris Kowno 80:83
Barcelona - Walencja 85:71
Partizan Belgrad - Panathinaikos Ateny 83:81

Tabela ligi

Pary ćwierćfinałowe:

Olympiakos - Fenerbahce
AS Monako - Maccabi Tel Awiw
Barcelona - Żalgiris Kowno
Real Madryt - Partizan Belgrad