Snooker - MŚ: dzień 4. [ZAPIS LIVE]

Snooker - MŚ: dzień 4. [ZAPIS LIVE]

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 18.04.2023, 21:57

Mamy wielką nadzieję, że czwarty dzień snookerowych mistrzostw świata będzie pełen emocji, ale tych tylko sportowych. To, co wydarzyło się w poniedziałek (zniszczenie stołu przez kibica debila) nie ma prawa się powtórzyć. Zwłaszcza, że czekają nas bardzo ciekawe starcia. Do stołu w Crucible po raz pierwszy przystąpią między innymi Jack Lisowski i Judd Trump. Zapraszamy zatem na naszą relację LIVE już przed 11:00

 

Jack Lisowski – Noppon Saengkham 6:3 (po 1. sesji)  (117(102):0, 7:70(61), 80(50):16, 78(78):0, 43:71, 84:20, 0:72(72), 84(58):0, 60:22)

Gary Wilson – Eliot Slessor 7:2 ( po 1. sesji) (124(61):0, 28:95(90), 71(50):9, 66(62):0, 58:46, 100(95):0, 97(92):0, 131(131):0, 19:69(68))
John Higgins – David Grace 10:3 (zakończony) (83(51):29, 99(98):21, 70(66):32, 36:95, 76:7, 79(67):0, 128(90):1, 37:59, 64:8, 118(114):0, 48:83(83), 137(97):8, 124(124):0)

Judd Trump – Anthony McGill 3:6 (po 1. sesji) (101(89):30, 64:28, 0:77(77), 0:119(119), 76(53):6, 6:87(87), 22:73(60), 14:92(59), 47:61)
Robert Milkins – Joe Perry 2:7 (po 1. sesji) (0:99, 8:94(57), 59(59):66, 18:73(65), 60:72, 60(52):4, 6:71, 62:0, 0:83)

Gary Wilson – Eliot Slessor 10:8 (zakończony) (124(61):0, 28:95(90), 71(50):9, 66(62):0, 58:46, 100(95):0, 97(92):0, 131(131):0, 19:69(68), 9:92(70), 1:90(90), 86:31, 1:101(82), 67:46, 47:58, 0:76(76), 9:69(69), 130(109):1)

Relacja na żywo

Tyle na dziś, jutro, a w zasadzie już dziś kolejne rozstrzygnięcia. Zapraszamy przed 11:00.

Wilson - Slessor 10:8 - Miał szanse Slessor na doprowadzenie do decidera. Wilson popełnił błąd po wbiciu 21 punktów, ale jego rywal nie poradził sobie z presją i też spudłował. Wilson zamknął w efekcie mecz brejkiem 109-punktowym i może się szykować do 2. rundy, w której zagra ze zwycięzcą pary Selby/Selt.

Wilson - Slessor 9:8 - Oj walczy, walczy! Tym razem wbija 69 punktów w brejku i jest bliski wyrównania!!

Wilson - Slessor 9:7 - Jeszcze walczy Slessor, jeszcze się broni przed odpadnięciem. Partię 16, wygrywa brejkiem 76-punktowym. Wciąż ma szanse, ale musi wygrać trzy kolejne partie.

Milkins - Perry 2:7 - I jeszcze bardzo ładnym 83-punktowym brejkiem kończy sesję Joe Perry, który jest bardzo blisko drugiej rundy. Bardzo dobra postawa nierozstawionego Anglika, który w czwartek o 10:30 naszego czasu będzie potrzebował trzech partii do zakończenia meczu.

Wilson - Slessor 9:6 - Czarną z punktu - właściwie już na mecz - spudłował Wilson tuż przed wyjściem na kolory. Wyczyścił do różowej jego rywal i po 15. partiach zbliża się on na trzy frejmy.

Milkins - Perry 2:6 - Bez wyższego notowanego brejka, ale przynajmniej z wygranym frejmem do 0 Robert Milkins zdobywa drugą partię w tym meczu. Ostatni frejm sesji już się rozpoczął.

Wilson - Slessor 9:5 - Około godziny trwała czternasta partia starcia Wilson - Slessor. Co to był za frejm! Niesamowite rzeczy się działy. Gra taktyczna, trochę szczęścia, sporo błędów, a jeszcze więcej nerwów. Ostatecznie Wilson przybliża się na frejma do drugiej rundy.

Milkins - Perry 1:6 - Kolejne fatalne błędy "Milkmana" i Perry pewnie zdobywa 6. partię. Bez wysokiego brejka wygrana 71:6.

Milkins - Perry 1:5 - Wreszcie Milkins ma frejma. Jego rywal w połowie drogi do drugiej rundy, a on dopiero z pierwszą partią na koncie. Brejk 52 wieńczy dzieło.

Milkins - Perry 0:5 - Nie pomogło 37 punktów przewagi kilka frejmów temu, to teraz jeszcze przebił to Milkins. 60 punktów miał na liczniku i wszystko w swoich rękach, a zagrał kilka tak fatalnych zagrań, że przegrał partię. Nie istnieje młodszy z Anglików w tym meczu.

Wilson - Slessor 8:5 - Znowu znakomity Eliot Slessor! Mógł zbudować brejka równego 100 punktów, ale skończył na 82. Ma możliwość młodszy z graczy by jeszcze wrócić do meczu. Niby to aż trzy frejmy straty, ale znacznie lepiej wieczorem wygląda kwalifikant.

Milkins - Perry 0:4 - Czy ta minisesja pogrążyła szansę Milkinsa na drugą rundę? Być może. Fatalna postawa młodszego z Anglików, który w czwartym frejmie znowu zdecydowanie oddał inicjatywę rywalowi i ten zrobił 65 w podejściu. Panowie zeszli na przerwę.

Wilson - Slessor 8:4 - Długa partia u Wilsona i Slessora. Ta taktyczna gra pozwoliła jednak "wrócić do życia" prowadzącemu w tym meczu półfinaliście MŚ sprzed kilku lat, który wygrywa pierwszą partię tego wieczoru i prowadzi już 8:4.

Milkins - Perry 0:3 - Nie pomogło nawet 37 punktów przewagi Milkinsa! 59:22 prowadził rozstawiony snookerzysta w trzecim frejmie i powoli oddawał stół Perry'emu. Ten to wykorzystał i ostatecznie wygrał 66:59. Nie pomógł nawet notowany brejk "Milkmana".

Milkins - Perry 0:2 - Przyzwyczailiśmy się w tym sezonie do bardzo dobrego Roberta Milkinsa, tymczasem w tym meczu na razie same błędy 47-latka. Perry bardzo pewnie wygrywa drugą z rzędu partię. Czekamy na przebudzenie, ""Milkman".

Wilson - Slessor 7:4 - Próżno szukać wieczorem w tym meczu starszego z Anglików, który musi patrzeć, jak Slessor odrabia straty. Tym razem było blisko setki, ale licznik zatrzymał się na 90 punktach.

Milkins - Perry 0:1 - Wyraźnie lepszy też w pierwszej partii swojego pojedynku Joe Perry. Pomogło w tym kilka błędów Roberta Milkinsa, które rywal dość skrzętnie wykorzystał, choć potrzebował do tego kilku wizyt przy stole.

Wilson - Slessor 7:3 - Goniący Slessor wyraźnie lepszy na początku sesji. Przez całą pierwszą partię wieczoru posiadał inicjatywę i po brejku 70-punktowym jego strata zmniejsza się do czterech partii.

Startujemy z sesją wieczorną 4. dnia Mistrzostw Świata w snookerze. Miejmy nadzieję, że tego wieczoru nie będzie już aktywistów, pomarańczowych farb i innych niespodzianek, a Robert Milkins i Joe Perry rozpoczną i zakończą pierwszą sesję swojego meczu. Zostanie też zakończone starcie dwóch Anglików, w którym Gary Wilson "do przerwy" prowadzi z Eliotem Slessorem 7:2.

Z relacją wracamy około 20, gdy na drugą sesję wyjdą Gary Wilson i Eliot Slessor, a pierwszą rozegrają (choć mieli zrobić to wczoraj) Robert Milkins i Joe Perry.

Trump - McGill 3:6 - Problemy, problemy Trumpa! Mistrz świata z 2019 roku przegrywa z McGillem 3:6. Miał szansę, żeby zbliżyć się na jedną partię, ale nie trafił trudnej brązowej przy bandzie i Szkot wyczyścił do różowej. Niespodzianka wisi w powietrzu.

Trump - McGill 3:5 - Od 2:0 Trump wygrywa tylko jednego frejma, a McGill aż pięć. W ósmej partii Szkot popisał się brejkiem 52-punktowym i sytuacja faworyta powoli staje się nieciekawa.

Trump - McGill 3:4 - Idzie za ciosem Szkot. Mieli rację eksperci, którzy spodziewali się w tej parze zaciętego spotkania. Partia siódma to brejk 60 Szkota.

Trump - McGill 3:3 - Ładna odpowiedź Szkota. Brejkiem 87 dochodzi on do Trumpa i po sześciu partiach obaj snookerzyści mają na liczniku trójkę. Liczba trzy to też ta pozostająca do końca sesji, jeśli chodzi o frejmy.

Trump - McGill 3:2 - Wraca na prowadzenie mistrz świata z 2019 roku. Dał zdobyć McGillowi tylko 6 punktów w partii, a głównie to, co dało mu wygraną we frejmie to brejk 53-punktowy.

Trump - McGill 2:2 - Panowie grają już piątego frejma, pierwszego po przerwie. Od prowadzenia 0:2 Trump przestał grać i nie zdobył już punktu. W czwartej rozgrywce McGill popisał się pierwszą setką meczu - 119 punktów.

Trump - McGill 2:1 - Dwie siódemki szczęsliwe dla McGilla. Pierwszą swoją partię wygrywa dzięki brejkowi 77 punktów.

Higgins - Grace 10:3 - Setka Higginsa na zakończenie meczu (124). Szkot w II rundzie w bardzo dobrym stylu

Trump - McGill 2:0 - Tym razem bez wysokich brejków, ale skutecznie. Trump wygrywa drugą partię meczu z McGillem.

Higgins - Grace 9:3 - Do końca zbliża się już ten mecz. Higgins zebrał w 12. frejmie aż 137 punktów, ale w dwóch ratach - 40 i 97 punktów.

Higgins - Grace 8:3 - Próbuje jeszcze walczyć Grace, wygrywa partię 11. z brejkiem 83-punktowym. Pierwszym jego notwanym brejkiem w tym meczu.

Trump - McGill 1:0 - Pierwsza partia dla Trumpa. Błąd na drugiej czerwonej mógł być dla Anglika kosztowny, ale Szkot go nie wykorzystał. Ostatecznie mamy brejka 89-punktowego na konicie wicemistrza świata.

Higgins - Grace 8:2 - Potężne otwarcie Higginsa dzisiejszej sesji. Brejk 114 punktów i pewna wygrana ósmej partii.

Trwa prezentacja zawodników

Za kwadrans wznowienie gier w Crucible Theatre. Na pierwszym stole John Higgins i David Grace kończyć będą swój mecz. Szkot po pierwszej sesji prowadzi 7:2 i trudno sobie wyobrazić, by Anglik mógł wrócić jeszcze do walki o drugą rundę. Natomiast obok pierwsza część jednego z najbardziej ekscytujących starć pierwszej rundy. Finalista poprzednich mistrzostw świata i triumfator tegorocznego Masters, Judd Trum zagra z nieobliczalnym Anthonym McGillem. Tu może zdarzyć się wszystko.

W Crucible przerwa do 15:30

Wilson - Slessor 7:2 - Na zakończenie sesji drugi frejm na koncie zdesperowanego Slessora. Nawet brejka 69-punktowego udało mu się zanotować. Niemniej Wilson o trzy kroki od drugiej rundy.

Wilson - Slessor 7:1 - A na drugim stole istny pogrom. Wilson z najwyższym brejkiem dnia jak dotychczas - piękne było to czyszczenie na 131 punktów.

Lisowski - Saengkham 6:3 - Koniec sesji. Lisowski prowadzi po niej 6:3 i zdaje się kontrolować wydarzenia.

Wilson - Slessor 6:1 - Wilson znów bliski setki, ale zabrakło dwóch bil w kieszeniach. Niemniej prowadzi już 6:1.

Lisowski - Saengkham 5:3 - To samo może powiedzieć Lisowski, który piątą wygraną zapewnił sobie między innymi brejkiem 58-punktowym. Na tym stole zaczyna się ostatnia partia tej sesji.

Wilson - Slessor 5:1 - Oj jak niewiele zabrakło Wilsonowi do paczki. Zebrał 95 punktów i spudłował. Jednak prowadzi bardzo wysoko, jest już pewny, że na zakończenie tej sesji będzie bliżej II rundy niż Slessor.

Lisowski - Saengkham 4:3 - Nie może odskoczyć Lisowski na większy dystans. Saengkham w siódmej partii z brejkiem 72-punktowym. Jeszcze dwie partie i będzie koniec 1. sesji w tym meczu.

Wilson - Slessor 4:1 - Bardzo wyrównany frejm, w którym prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Ostatecznie minimalnie lepszy Gary Wilson.

Lisowski - Saengkham 4:2 - Tym razem bez brejka notowanego, ale z dorobkiem ponad 84 punktów Lisowski podwyższa ponownie swoją przewagę do dwóch partii.

Lisowski - Saengkham 3:2 - Długi frejm, ale na słabym poziomie. Kilka błędów po obu stronach i brak notowanego brejka. Tajlandczyk jednak ciut precyzyjniejszy i zmniejsza stratę do Lisowskiego.

Wilson - Slessor 3:1 - Na drugim stole przerwa także przy prowadzeniu zawodnika rozstawionego 3:1. Wilson i tym razem ma na koncie wysokiego brejka, no może nie imponującego, ale wystarczającego - 60 punktów. W czterech partiach cztery pięćdziesiątki.

Lisowski - Saengkham 3:1 - Na drugim stole już przerwa po minisesji. Lisowski schodzi na nią bardziej zadowolony, prowadząc 3;1. W ostatniej partii wbija 78 punktów z rzędu.

Wilson - Slessor 2:1 - Kolejny notowany brejk Wilsona, tym razem 50 punktów, ale wraz z poprzednim dorobkiem wystarcza to do wygrania partii.

Wilson - Slessor 1:1 - A na drugim stole wyrównanie na 1:1 po tym jak Slessor wbił 90 punktów w jednym podejściu do stołu.

Lisowski - Saengkham 2:1 - Szybko to idzie. Kolejnymi dwoma frejmami zawodnicy się podzielili. W drugim Saengkham zebrał 61 punktów w berjku, w kolejnym Lisowski 50 w prejku i 80 w sumie. Mamy więc minimalne prowadzenie Anglika.

Wilson - Slessor 1:0 - Ponad 100 punktów także na koncie Wilsona, ale brejk tylko 64-punktowy.

Lisowski - Saengkham 1:0 - Od efektownej setki (102 punkty) rozpoczyna swój start Jack Lisowski. Pewna wygrana i pewne prowadzenie.

Już za chwilę rozpoczną się gry na obu stołach.

Przed nami rwyalizacja w dwóch parach. Pierwsze sesje zagrają Noppon Saengkham i Jack Lisowski oraz Gary Wilson z Elliotem Slessorem. Wskazać faworytów w tych spotkaniach jest szalenie trudno.

Relację zaczynamy przed 11:00. Zapaszamy!

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.