PKO Ekstraklasa: Legia nie rezygnuje z mistrzowskiego tytułu, Legia wygrywa z Wisłą
KowalskyPhotos

PKO Ekstraklasa: Legia nie rezygnuje z mistrzowskiego tytułu, Legia wygrywa z Wisłą

  • Dodał: Rafał Kozieł
  • Data publikacji: 28.04.2023, 19:54

Pomimo coraz mniejszej ilości meczów do końca sezonu, nie rezygnują z mistrzostwa Polski piłkarze Legii Warszawa. W pierwszym spotkaniu 30. kolejki PKO Ekstraklasy „Wojskowi” skromnie pokonali na własnym boisku Wisłę Płock 2:0 po trafieniu Josue z rzutu karnego oraz Muciego w doliczonym czasie gry.

 

Jak można było się spodziewać, inicjatywa od pierwszych minut należała do gospodarzy. Już po dziesięciu minutach blisko gola był Bartosz Slisz, jednak jego uderzenie głową minimalnie minęło bramkę płocczan. Chwilę później kibice na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej zobaczyli pierwszego gola spotkania. Po kontakcie Chrzanowskiego i Pekharta w polu karnym gości Jarosław Przybył podbiegł do wozu VAR i podyktował rzut karny dla Legii, którego na prowadzenie zamienił Josue. Do przerwy sporo pracy w płockiej bramce miał Gradecki, który świetnie bronił uderzenia Carlitosa czy Kapustki. Podopieczni Pavola Stano stworzyli sobie sytuację tuż przed przerwą, jednak Kacper Tobiasz świetnie zatrzymał uderzenie byłego legionisty, Rafała Wolskiego. Do szatni zatem oba zespoły udały się przy jednobramkowym prowadzeniu „Wojskowych”.

 

Tuż po przerwie po raz kolejny błysnął golkiper Wisły, będąc czujnym przy uderzeniu Baku. Z kolei jego vis a vis także musiał się wykazać, tym razem po próbie Piotra Tomasika. Im bliżej było końca meczu, tym bardziej gracze Kosty Runjaicia szanowali wynik, bezpiecznie dowożąc zwycięstwo do końca. W ostatnich minutach gracze Legii mieli jeszcze szansę na podwyższenie prowadzenia, jednak po zgraniu Baku wzdłuż pola karnego, piłki nie zdołał sięgnąć Rosołek. W doliczonym czasie gry po raz kolejny czujny był Tobiasz, który wybronił nieprzyjemne uderzenie Kolara. W odpowiedzi Legia wyprowadziła zabójczy cios - zabójczo wykorzystała błąd Wisły na własnej połowie, a indywidualną akcję trafieniem ustalającym wynik spotkania zakończył Muci. Ostatecznie warszawski zespół zapisał na swoim koncie trzy punkty, odskakując drużynom go goniącym. O tym, czy piątkowe zwycięstwo pozwoli nieco zwiększyć szanse na mistrzowski tytuł, zadecyduje wieczorne spotkanie Rakowa z Lechią Gdańsk.

 

Legia Warszawa – Wisła Płock 2:0 (1:0)

Bramki: 13’ Josue (k.), 90+3' Muci

Legia: Tobiasz – Jędrzejczyk, Augustyniak, Ribeiro – Wszołek (62’ Muci), Slisz, Kapustka (46’ Celhaka), Baku, Josue (74’ Strzałek) – Pekhart (84’ Rosołek), Carlitos (62’ Mladenović)

Wisła: Gradecki – Szymański, Kapuadi, Chrzanowski (74’ Kvocera) – Sułek, Szwoch (87’ Hasek), Lesniak (73’ Furman), Tomasik, Wolski – Sekulski (60’ Kocyła), Śpiączka (73’ Kolar)

Żółte kartki: Augustyniak, Kapustka, Pekhart – Chrzanowski, Tomasik, Leśniak

Sędzia: Jarosław Przybył