NBA: 50 punktów Curry'ego i awans Warriors

Zakończyła się już pierwsza runda fazy play-off w lidze NBA. W decydującym meczu jedynej nierozstrzygniętej serii Golden State Warriors wygrali 120:100 z Sacramento Kings. Rekordowe 50 punktów zdobył Stephen Curry.

Sacramento Kings - Golden State Warriors

Decydujący mecz serii w Konferencji Zachodniej rozegrano w Sacramento. Siódme spotkanie długo było wyrównane, jak cała rywalizacja Kings z Warriors. W trzeciej kwarcie goście zdobyli dwucyfrową przewagę. Obrońcy tytułu nie dali się wyeliminować. Seria 13:2 na początek ostatniej części pozwoliła im wypracować zapas liczący ponad 20 punktów. Czwartą kwartę triumfowali 29:19, a cały mecz 120:100. Do historii ligi przeszedł występ Stephena Curry'ego. Gwiazdor Golden State rzucił aż 50 punktów, trafiając siedem trójek. Jego dorobek jest najwyższy w historii w siódmych meczach play-off. W kolejnej rundzie na Warriors czekają Los Angeles Lakers.

New York Knicks - Miami Heat

Rozpoczęła się rywalizacja w półfinale Konferencji Wschodniej między New York Knicks i Miami Heat. Po pierwszej kwarcie gospodarze prowadzili 32:21. Goście po serii 10:0 w trzeciej kwarcie dogonili rywali, a potem przejęli inicjatywę. Heat ostatecznie triumfowali 108:101 i rozpoczęli walkę o finał od bardzo ważnej wyjazdowej wygranej. Liderem zespołu z Miami był Jimmy Butler, który zdobył 25 punktów i zanotował 11 zbiórek.

New York Knicks - Miami Heat 101:108 (32:21, 23:29, 20:31, 26:27) 0:1 w serii półfinałowej
RJ Barrett 26 pkt/9 zb/7 as - Jimmy Butler 25 pkt/11 zb/4 as
Sacramento Kings - Golden State Warriors 100:120 (31:30, 27:26, 23:35, 19:29) 3:4 w serii ćwierćfinałowej
Domantas Sabonis 22 pkt/8 zb/7 as - Stephen Curry 50 pkt/8 zb/6 as