PKO Ekstraklasa: Lech wrócił na zwycięską ścieżkę
Biało-zielony [CC BY-SA 4.0]/Wikimedia Commons

PKO Ekstraklasa: Lech wrócił na zwycięską ścieżkę

  • Dodał: Dawid Tymosz
  • Data publikacji: 06.05.2023, 19:34

Lech Poznań wygrał 3:0 z Cracovią w meczu 31. kolejki PKO Ekstraklasy. Gospodarze sprawę zwycięstwa rozstrzygnęli już w pierwszej połowie.

 

Po ostatnich słabszych meczach Lech stracił trzecią lokatę w tabeli. Forma Pogoni Szczecin nie pozwalała zespołowi Johna van der Broma na kolejne wpadki. Sam szkoleniowiec pauzował za czerwoną kartkę. Pierwsza połowa w meczu przyjaźni miała jednego bohatera - Kristoffera Velde. W 22. minucie Norweg ubiegł Karola Niemczyckiego i trafił do pustej bramki. Dwie minuty później skrzydłowy zewnętrzną częścią stopy posłał piłkę do Filipa Marchwińskiego, a ten podwyższył na 2:0. Tuż przed końcem inauguracyjnej części gry poznaniacy skontrowali rywali. Velde ponownie "zewniakiem" podał do Michała Skórasia, który lobem pokonał golkipera.

 

W drugiej odsłonie działo się mniej. Nadal zdecydowanie częściej przy piłce utrzymywali się gospodarze. Uderzenia były zbyt lekkie albo niecelne, a nawet gdy Niemczycki miał problemy, jak w 60. minucie po strzale Barry'ego Douglasa, to dobrze dobitce zapobiegli obrońcy. W kolejnych minutach aktywniejsi byli goście. Filip Bednarek pozostał jednak niepokonany. Lech awansował na trzecią lokatę i wywarł presję na Pogoni. Cracovia ma coraz mniejszą przewagę nad zespołami za sobą i widmo zakończenia sezonu w dolnej części tabeli było realne.

 

Lech Poznań - Cracovia: 3:0 (3:0)

Bramki: 22' Velde, 24' Marchwiński, 44' Skóraś

Lech: Bednarek - Czerwiński, Dagerstal, Milić, Douglas - Karlstrom (72' Kwekweskiri), Murawski, Skóraś (81' Ba Loua), Marchwiński (82' Amaral) - Sobiech (72' Antczak)

Cracovia: Niemczycki - Ghita, Jugas, Hoskonen (46' Bochnak) - Kakabadze, Atanasov (46' Knap), Oshima (90' Jodłowski), Jaroszyński - Rakoczy, Kallman (58' Makuch), Konoplianka (58' Myszor)

Żółte kartki: 43' Marchwiński, 66' Skóraś - 88' Makuch

Sędzia: Szymon Marciniak