WTA Rzym: Magdalena Fręch już poza Foro Italico

Magdalena Fręch(94.WTA) przegrała w drugiej rundzie turnieju WTA 1000 w Rzymie z Amerykanką Madison Keys(23.WTA). Rywalką zwyciężczyni w trzeciej rundzie będzie Wiktoria Azarenka(17.WTA). Amerykanka grała w finale tego turnieju w 2016 roku, gdzie lepsza od niej okazała się Serena Williams. Był to dla niej pierwszy mecz rozegrany od ponad miesiąca.

Polka dotychczas raz mierzyła się z utytułowaną i wyżej notowaną Amerykanką. Miało to miejsce w 2021 roku w trawiastym turnieju rozgrywanym w stolicy Niemiec, Berlinie. Wówczas to Keys wygrała z naszą tenisistką 6:3 6:4. Zdecydowaną faworytką dzisiejszego starcia, pomimo niewątpliwie solidnej formy Fręch na ziemi, była Madison Keys.

W trzecim gemie Fręch miała cztery szanse na przełamanie doświadczonej i utytułowanej rywalki, ale Keys wyszła z opresji i wygrała tego trudnego gema. W kolejnym niestety swój serwis przegrała Polka. Nasza tenisistka obroniła pierwszego breaka, ale drugiego już nie, co w połączeniu z kolejnym wygranym przez Keys gemem dało Amerykance prowadzenie 4:1. Kolejne przełamanie chwilę później dało utytułowanej rywalce prowadzenie 5:1. Keys straciła koncentrację dosłownie na chwilę, dała się Polce przełamać i zmniejszyć stratę. Końcówka należała jednak do Amerykanki. Przy swoim serwisie wykorzystała ona pierwszą piłkę setową i po 40 minutach zamknęła pierwszą partię.

Pierwsze trzy gemy drugiego seta były wzajemnymi przekłamaniami. Magdalena Fręch straciła podanie dwa razy, Madison Keys raz, co dało tej drugiej prowadzenie 2:1. Niestety dalszy przebieg seta pokazał różnicę klas pomiędzy Polką i Amerykanką. Fręch straciła swoje podanie po raz trzeci, nie potrafiła wykorzystać szansy na przełamanie Keys, co dało wysokie prowadzenie wyżej notowanej tenisistce(5:2). Ostatni gem przy serwisie Amerykanki był wyłącznie formalnością. Madison Keys błyskawicznie wyszła w nim na 40:0 i wykorzystując już pierwszą piłkę meczową, awansowała do trzeciej rundy.

Występ w Rzymie był mimo wszystko dla Polki udany. Magdalena Fręch zbliży się do swojego najlepszego rankingu w karierze kiedy była 82.Po turnieju w Rzymie będzie 84. Jeśli Polka poprawi statystyki w starciach z faworytkami wtedy na pewno będzie wyżej.

Madison Keys(USA) [19] – Magdalena Fręch (POL) [Q] 6:3 6:2