WTA Rzym: Iga Świątek w czwartej rundzie!

Iga Świątek(1.WTA) wygrała z Łesią Curenko(68.WTA) i awansowała do czwartej rundy turnieju WTA 1000 w Rzymie. Rywalką Polki w meczu o ćwierćfinał będzie Donna Vekić(24.WTA) albo Ludmiła Samsonowa(16.WTA).

Iga grała z dzisiejszą rywalką dotychczas raz, a miało to miejsce w ubiegłym roku w Paryżu. Wtedy to również na kortach ziemnych 6:2 6:0 wygrała nasza tenisistka. Ukrainka solidnie radzi sobie w tym sezonie na ziemi. Curenko grała w drugiej rundzie w Charleston, trzeciej w Madrycie i teraz również dotarła do trzeciej rundy. Dużo lepsze osiągnięcia ma nasza tenisistka i to ona zdecydowanie była faworytką tego pojedynku. Polka wygrała turniej w Stuttgarcie i dotarła do finału w Madrycie.

Pierwsza partia rozpoczęła się źle dla naszej tenisistki. Polka na dzień dobry przegrała swojego gema serwisowego. Tsurenko wygrała swoje podanie i wyszła na prowadzenie 2:0. Jak się później okazało były to ostatnie gemy wygrane przez Ukrainkę w tej partii. Kolejne sześć gemów, w tym trzy po przełamaniach serwisu rywalki wygrała Iga Świątek i to ona wykorzystując drugą piłkę setową po 40 minutach zakończyła seta.

Druga partia od samego początku była pod  kontrolą głównej faworytki turnieju i liderki światowego rankingu. Polka świetnie serwowała nie dając rywalce absolutnie żadnych szans na przełamanie. Przy serwisie rywalki nasza tenisistka bezlitośnie wykorzystywała break pointy i szybko trzykrotnie przełamała Ukrainkę w nieco ponad godzinę kończąc spotkanie przy pomocy pierwszej piłki meczowej. Polka wygrała 12 gemów z rzędu i pomimo 13 niewymuszonych błędów była zdecydowanie lepsza od swojej przeciwniczki.

Iga Świątek(POL)[1] – Łesia Curenko(UKR) 6:2 6:0