NBA: 52 punkty Thompsona, kolejna porażka Lakers

  • Data publikacji: 30.10.2018, 08:47

52 punkty Klaya Thompsona przyczyniły się do pokonania Chicago Bulls przez Golden State Warriors wynikiem 149:124. Kolejną porażkę odnieśli Los Angeles Lakers. Ekipa LeBrona Jamesa tym razem przegrała z Minnesotą Timberwolves. 

 

Ponad 50 punktów Thompsona w 26 minut to zdecydowanie wydarzenie dzisiejszej nocy. Amerykanin tym samym otarł się o swój rekord życiowy (60pkt), który ustanowił w meczu z Indianą Pacers dwa lata temu, ale wtedy spędził na boisku 3 minuty dłużej. Thompson grał na niesamowitej skuteczności za trzy - 58%. Oddał 29 rzutów, z tego 24 to były rzuty zza łuku, z których trafił aż 14! Steph Curry i Kevin Durant dzisiaj zeszli na dalszy plan, ale to jest właśnie siła Warriors - nie wystarczy zatrzymać dwóch liderów, bo ekipa Steve'a Kerra ma jeszcze kilka asów w rękawie, jak właśnie Thompson. 

 

Kolejną, już piątą w tym sezonie, porażkę ponieśli Los Angeles Lakers. Przegrali minimalnie, bo wynikiem 120:124, a jeszcze 40 sekund przed końcem mieli szansę na wyjście na prowadzenie, ale Kyle Kuzma po raz kolejny zawiódł i nie trafił zza łuku. Sam LeBron James zakręcił się blisko triple-double (29 punktów, 10 zbiórek, 8 asyst), ale nawet ten wyczyn to było za mało na "młodych gniewnych" z Minnesoty. Bardzo dobre spotkanie rozegrał duet Butler - Anthony Towns. Ten pierwszy rzucił 32 punkty, popularny KAT dodał do tego 25 punktów oraz 16 zbiórek i w rezultacie to Wilki wychodzą zwycięskiego z tego pojedynku.

 

Swoje spotkanie wygrała także Philadelphia 76ers z Atlanta Hawks. Wśród ekipy gospodarzy standardowo zabłysnął Ben Simmons (21 punktów, 12 zbiórek, 9 asyst). Zaczyna się także rozkręcać Markelle Fultz, który rzucił dziś 16 punktów. Ubiegłoroczna jedynka draftu po kontuzji, która zabrała mu niemal cały zeszły sezon, dochodzi już do pełni sprawności. 

 

W Milwaukee doszło do starcia dwóch dotychczas niepokonanych ekip. Toronto Raports zmierzyli się z Bucks i okazali się gorsi, przegrywając 109:124. Gospodarze uporali się z Raport, pomimo braku swojego niekwestionowanego lidera - Giannisa Antetokounmpo. Wśród ekipy gości zawiódł Kyle Lowry, który co prawda 15 razy asystował, ale trafił tylko 3/14 rzutów, co jak na niego jest słabym wynikiem.

 

Mimo, że Dallas Mavericks przegrywają mecz za meczem, to z każdym spotkaniem rozwija się tam Luka Doncić, czyli największa nadzieja Europy w NBA. Mavericks przegrali tym razem po dogrywce z San Antonio Spurs wynikiem 108:113, ale to nie przeszkodziło Słoweńcowi w zaprezentowaniu pełni swoich umiejętności. Niespełna 19-latek rozgrywa swój siódmy mecz na parkietach NBA przeciwko legendarnej drużynie, a zdobywa przy tym aż 31 punktów. Warto obserwować rozwój tego chłopaka.

 

Wszystkie wyniki NBA:

 

Indiana Pacers - Portland Trail Blazers 93:103 (16:23, 33:22; 20:26; 24:32)

 

Philadelphia 76ers - Atlanta Hawks 113:92 (20:25; 27:22; 31:13; 35:32)

 

Miami Heat - Sacramento Kings 113:123 (28:17; 23:24; 32:43; 30:29)

 

New York Knicks - Brooklyn Nets 115:96 (26:26; 26:18; 33:23; 30:29)

 

Chicago Bulls - Golden State Warriors 124:149 (28:44; 22:48; 39:33; 35:24)

 

Milwaukee Bucks - Toronto Raports 124:109 (30:29; 32:24; 33:27; 29:29)

 

Minnesota Timberwolves - Los Angeles Lakers 124:120 (36:32; 28:34; 29:28; 31:26)

 

San Antonio Spurs - Dallas Mavericks 113:108 d. (20:18; 33:27; 23:29; 26:28; 11:6)

 

Denver Nuggets - New Orleans Pelicans 116:111 (20:24; 38:21; 26:31; 32:35)

 

TABELA NBA