Puchar Polski: Huragan za słaby na Arkę

Dobiegło końca przygoda Huragana Morąg w Turnieju Tysiąca Drużyn. Trzecioligowiec dzielnie walczył, ale ostatecznie nie był w stanie sprawić niespodzianki w starciu z Arką Gdynia.

 

Arkowcy mogli objąć prowadzenie już w dziewiątej minucie. Po faulu Jajkowskiego we własnej szesnastce arbiter wskazał na jedenasty metr, jednak rzutu karnego nie wykorzystał Cvijanović. Kolejne minuty był wyrównane, nie dało się zauważyć większej przewagi gdynian, którzy przecież na co dzień grają o kilka klas wyżej od swoich rywali.

 

Po zmianie stron sytuacja nie zmieniła się diametralnie. Przyjezdni próbowali atakować, jednak w ich poczynaniach sporo było niedokładności. Podopieczni Smółki odetchnąć mogli dopiero na dwadzieścia minut przed końcowym gwizdkiem, gdy golkipera Huraganu pokonał Mateusz Młyński. Miejscowi mieli w końcówce dwie dogodne sytuacje strzeleckie, jednak dwukrotnie skutecznie interweniował Krzepisz.

 

Huragan Morąg - Arka Gdynia 0:1 (0:0)

Bramki: Młyński (71')

Huragan Morąg: Lawrenc – Maciążek, Łysiak, Kruczkowski, Jajkowski, Mariano, Michałowski (74' Bartkowski), Mroczkowski (20' Boczko (81' Tomasz), Biedrzycki, Stankiewicz, Galik

Arka Gdynia: Krzepisz – Socha, Sołdecki, Danch, Danielak, Bogdanov (62' Nalepa), Deja, Cvijanovic (83' Łoś), Młyński (73' Sulewski), Siemaszko, Aankour

Żółte kartki: Michałowski – Siemaszko, Nalepa, Deja