Olimpijskie przymiarki (2) - czerwiec 2023

Czas na podsumowanie kolejnego miesiąca rywalizacji o olimpijskie kwalifikacje. W maju Polacy zdołali wywalczyć przepustki do przyszłorocznych igrzysk.

Kolarstwo torowe

Na koniec maja Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) opublikowała kolejny ranking olimpijski. W sprinterskich konkurencjach sytuacja dla naszej reprezentacji wygląda bardzo dobrze. Polki w drużynie zajmują piąte miejsce, a Polacy - siódme. Oznacza to olimpijskie kwalifikacje dla naszego kraju w sprincie drużynowym, indywidualnym oraz keirinie.

W wyścigu drużynowym mamy na ten moment tylko jedną kwalifikację. Polki zajmują dziesiąte miejsce, czyli ostatnie dające przepustkę. Męski zespół jest dopiero 16. Tym samym wśród kobiet dostalibyśmy awans także w madisonie oraz omnium. W rankingu madisona Polacy plasują się na 16. pozycji i będą musieli do samego końca walczyć o awans, bo ten nie przysługuje z rankingu wyścigu drużynowego. Kwalifikacja w madisonie daje także przepustkę w omnium. 

Skoki do wody

Pierwsze kwalifikacje olimpijskie poznamy podczas nadchodzących igrzysk europejskich. Na niedawno otwartej pływalni w Rzeszowie każdy z indywidualnych mistrzów uzyska kwalifikację dla swojego komitetu. 

Pływanie artystyczne

Tutaj podobnie jak w skokach do wody ważną imprezą są igrzyska europejskie. Podczas nich mistrzynie w duetach uzyskają kwalifikację na igrzyska w Paryżu.

Pływanie

W tej dyscyplinie już kilku naszych w maju uzyskało minimum olimpijskie. Podczas cyklu Mare Nostrum Laura Bernat oraz Adela Piskorska zdobyły kwalifikacje na 200 metrów stylem grzbietowym. Natomiast Krzysztof Chmielewski popłynął szybciej od minimum w rywalizacji na 200 metrów stylem motylkowym.

Kolarstwo górskie

W maju w Nowym Mieście na Morawach zainaugurowano nowy sezon Pucharu Świata i także te zawody liczyły się do rankingu olimpijskiego. Mężczyźni zajmują 14. miejsce w klasyfikacji, a kobiety awansowały na tę samą pozycję. Oznacza to pewne wywalczenie na ten moment po jednej przepustce na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Dwa miejsca zapewni sobie najlepsza ósemka rankingu.

Kolarstwo szosowe

W tej odmianie kolarstwa jak wiemy o miejscach na igrzyskach decyduje ranking UCI. Tutaj bardzo dobrze spisują się nasze reprezentantki. W najnowszym rankingu Polki zajmują siódmą lokatę, która daje prawo do wystawienia trzech zawodniczek w wyścigu ze startu wspólnego oraz jednej w jeździe indywidualnej na czas. Dużo gorzej to wygląda u mężczyzn. Polacy są na dopiero 27. miejscu i w tej chwili daje to prawo wystawienia zaledwie jednego zawodnika w wyścigu ze startu wspólnego. Nie daje to natomiast kwalifikacji do jazdy w czasówce.

Lekkoatletyka

Ciągle czekamy na rozpoczęcie się okresu kwalifikacyjnego, który dla większości konkurencji startuje pierwszego lipca. W międzyczasie podwoiła się liczba polskich lekkoatletek z minimum olimpijskich (w konkurencjach, w których okres kwalifikacyjny już trwa). Do Aleksandry Lisowskiej dołączyła siedmioboistka Adrianna Sułek.

Taekwondo

W Baku trwają właśnie najwyżej punktowane mistrzostwa świata. Dużo powie nam więc czerwcowy ranking, który uwzględni wyniki z czempionatu globu. Jeśli chodzi o jedyne nasze zawodniczki, które liczą się w walce o olimpijski awans z rankingu, to dobre 5. miejsce na MŚ powinno pozwolić Patrycji Adamkiewicz na utrzymanie się w czołówce. Porażka Aleksandry Kowalczuk w 1/8 finału może za to spowodować większe straty punktowe do czołowej piątki.

Siatkówka

Do siatkarskich turniejów kwalifikacyjnych pozostały jeszcze ponad trzy miesiące. Kilka dni temu poznaliśmy jednak dokładny harmonogram meczów w tych zawodach.

Nasze siatkarki z kolei w fantastyczny sposób rozpoczęły sezon reprezentacyjny. Pomimo braku liderki zespołu - Joanny Wołosz, zainaugurowały rozgrywki Ligi Narodów trzema zwycięstwami. Szczególnie wygrana z liderkami rankingu z Italii pozwoliła biało-czerwonym na zdobycie bezcennych punktów rankingowych i awans na dziewiątą pozycję w zestawieniu, na podstawie którego rozdane zostaną pozostałe po turniejach kwalifikacyjnych olimpijskie przepustki. Polki zrobiły również ogromny krok w kierunku awansu do ćwierćfinału. Polacy tymczasem swój udział w Lidze Narodów rozpoczną dopiero 7.06, jednak oni rozgrywki te potraktować mogą czysto treningowo. Niemal niemożliwe jest bowiem, by jako liderzy rankingu FIVB nie pojechali do Paryża.

Siatkówka plażowa

W siatkówce plażowej pierwszy kroczek w kierunku wywalczenia olimpijskiej przepustki zrobiły nasze panie! Mimo że nie mają one wielkich szans na awans z rankingu, niespodziewanie biało-czerwone duety Gruszczyńska/Wachowicz i Kociołek/Łodej wygrały swoją grupę w Pucharze Narodów i zapewniły sobie awans do fazy finałowej. Trzy najlepsze reprezentacje tego turnieju zapewnią sobie udział w przyszłorocznym olimpijskim dobijaku.

Niestety, Polacy ulegli w grupie Pucharu Narodów Szwedom i o awans do turnieju kwalifikacyjnego walczyć będą musieli w przyszłorocznej fazie grupowej. U nich jednak Puchar Narodów i tak nie ma większego znaczenia, ponieważ niemal na pewno kwalifikację z rankingu wywalczy para Łosiak/Bryl. Znacznie skomplikowała się natomiast sytuacja za ich plecami, ponieważ nieźle spisujący się duet Kantor/Rudol, który mógł realnie myśleć o walce o bilet do Paryża, został rozbity. Biało-Czerwoni w nowych zestawieniach Kantor/Zdybek i Rudol/Lewandowski gromadzenie punktów rankingowych rozpoczną od zera. Czy ta pokerowa zagrywka przyniesie oczekiwany rezultat? Przekonamy się w najbliższych tygodniach.

Jeździectwo

W maju cieszyliśmy się z kwalifikacji olimpijskiej polskiej drużyny w WKKW. Już teraz wiemy, że po raz drugi z rzędu zobaczymy na igrzyskach trzech naszych reprezentantów w tej specjalności. Podczas zmagań w Baborówku w składzie drużyny znaleźli się: Jan Kamiński, Paweł Warszawski, Wiktoria Knap i Małgorzata Korycka. Tymczasem już w dniach 7-11 czerwca o kwalifikację olimpijską na zawodach kwalifikacyjnych grupy C w Budapeszcie powalczy nasza drużyna w ujeżdżeniu. Na czworoboku w naszych barwach wystąpią: Mateusz Cichoń (Herzregent), Magdalena Jura (Ron), Żaneta Skowrońska-Kozubik (Romantic P) i Marta Sobierajska (Ultrablue de Massa). Dużym osłabieniem jest brak dwóch naszych najlepszych zawodniczek: świetnie spisującej się w tym sezonie Beaty Stremler na koniu Fairytale (kontuzja konia) i Aleksandry Szulc na koniu Breakdance (sprawy prywatne). Rywalami Polaków będą Izraelczycy i Węgrzy. To właśnie gospodarze zmagań wydają się być faworytami do wywalczenia olimpijskiej przepustki, ale przy dobrych występach Polacy są w stanie im zagrozić.