Surfing - WSL: trzecie zwycięstwo Moore w sezonie
Radness.com.au/Wikimedia Commons

Surfing - WSL: trzecie zwycięstwo Moore w sezonie

  • Dodał: Remigiusz Nowak
  • Data publikacji: 29.05.2023, 21:41

Amerykanie Carissa Moore i Griffin Collapinto odnieśli zwycięstwa w Surf Ranch Pro, szóstej eliminacji cyklu World Surf League, rozgrywanego na kalifornijskich plażach. Dodatkowo oboje surferów zostało liderami tegorocznych rankingów. 

 

Formuła rozgrywania World Surf League cały czas ewoluuje, na ten rok również wymyślono coś nowego. Po rozegraniu pięciu zawodów liczba surferów na kolejne pięć eliminacji została okrojona do 12 surferek i 24 surferów (z czego odpowiednio 11 i 23 z rankingu), a do finałowego WSL Finals przystąpi po zaledwie pięć pań i panów. 

 

Panie w rundzie eliminacyjnej zostały podzielone na trzy czteroosobowe grupy, z każdej tylko jedna najlepsza awansowała bezpośrednio do półfinału. W pierwszej zacięty pojedynek stoczyły Carissa Moore i Johanne Defay, ostatecznie to Hawajka dwoma próbami na poziomie około 8 punktów pokonała rywalkę o nieco ponad jedno "oczko". W drugiej grupie najlepiej radziła sobie Tatiana Weston-Webb, w trzeciej minimalnie lepsza od Molly Picklum okazała się Caroline Marks. Na tym etapie odpadła Tyler Wright, liderka rankingu, która zajęła ostatnie miejsce w drugim biegu i została sklasyfikowana ostatecznie na 9. pozycji. W repasażu pod nazwą Night Session rywalizowały zawodniczki z miejsc 2-3, paniom liczyła się tutaj tylko jedna najlepsza próba, a do kolejnej rundy awansowała tylko jedna. Swoją szansę wykorzystała Caitlin Simmers wynikiem 8.17. 

 

Pierwszy półfinał był niezwykle zacięty, a zmierzyły się w nim Simmers i Marks. Walcząca w repasażu Simmers zaliczyła lepiej punktowaną próbę na poziomie 8.33 punktu, jednak w drugiej zanotowała poniżej 7 oczek, co spowodowała, że mająca stabilniejsze wyniki Marks przeszła dalej. Szans z będącą na fali wznoszącej Moore nie miała Tatiana Weston-Webb. Hawajka w lepszej z punktowanych fal uzyskała 9.67 punktu, co razem dało wynik 18 i pozostawiło Brazylijkę bez złudzeń na finał. Ostateczna rozgrywka również należała do mistrzyni olimpijskiej, chociaż zwycięstwo nie było już tak okazałe, ale po raz drugi z rzędu Carissa Moore stanęła na najwyższym stopniu podium WSL. Dodatkowo zwyciężczyni Ranch Pro zasiadła na fotelu liderki cyklu, gdzie zastąpiła Tyler Wright, trzecia wciąż jest Molly Picklum.

 

Panowie rywalizowali w podobnej formule co panie, z tymże oni zostali podzieleni na sześć grup, z których aż cztery wygrali Brazylijczycy (Toledo, Chianca, Dora i Medina), bezpośredni awans do ćwierćfinałów uzyskali także Włoch Fioravanti, Australijczyk Ewing. Wpadkę zaliczył Jack Robinson, który zajął ostatnie miejsce i odpadł na tym etapie zawodów, Australijczyk po dobrym początku sezonu ostatnio zalicza słabe występy przedzielone kontuzją i spada w klasyfikacji generalnej. 

 

W repasażu trzeba było prezentować wysoką formę, żeby liczyć na awans, najlepiej poradzili sobie Griffin Collapinto i Italo Ferreira, który był piątym Brazylijczykiem w ćwierćfinale. Collapinto wykorzystał swoją szansę i odprawił z kwitkiem Yago Dorę (który swoją drogą zaliczył fatalny występ i pokonanie go nie było szczególną trudnością dla Amerykanina), na kolejny szczebel drabinki awansowali też Felipe Toledo i Italo Ferreira, remis padł w pojedynku Medina - Ewing, ale lepszą próbą wylegitymował się surfer z Antypodów i to on znalazł się w najlepszej czwórce. Tam szczęśliwą passę kontynuował Collapinto, który zmusił do obserwowania finału z plaży Felipe Toledo, stabilniej w parze Ferreira - Ewing prezentował się "kanarkowy" i to on został jednym z finalistów. Niestety, Brazylijczyk musiał uznać wyższość reprezentanta gospodarzy, który zaliczył swój najlepszy wynik na tych zawodach (17.77) i zasłużenie cieszył się ze zwycięstwa. Podobnie jak jego rodaczka (w WSL pływająca jako Hawajka) Collapinto awansował na fotel lidera, wyprzedzając Joao Chiancę, trzeci jest Felipe Toledo. 

 

Zawodnicy po szybkich zawodach przenoszą się do Salwadoru, gdzie najpierw zostaną rozegrane mistrzostwa świata pod egidą ISA, a następnie najlepsi zawodnicy shortboardów zmierzą się w kolejnej rundzie World Surf League.