Liga Narodów: jedna czwartkowa pięciosetówka
Daria Jańczyk

Liga Narodów: jedna czwartkowa pięciosetówka

  • Dodał: Radosław Kępys
  • Data publikacji: 16.06.2023, 00:40

Większość jednostronnych spotkań miała miejsce w czwartek podczas kolejnych emocji związanych z siatkarską Ligą Narodów kobiet. Włoszki dopiero po pięciosetowym dreszczowcu pokonały Tajki. Nas najbardziej cieszy pewne zwycięstwo biało-czerwonej reprezentacji Polski.

 

Dwudziesty z rzędu przegrany mecz w ramach Ligi Narodów - bilans setów w tych spotkaniach: 6:60. Tak wygląda reprezentacja Korei Południowej, która co prawda w pierwszym secie meczu z gospodyniami z Brazylii twardo powalczyła, ale po przegranej 29:31 w kolejnych dwóch setach zdobyła po 16 punktów i szybko zeszła z parkietu pokonana. W zespole gospodyń świetnie zagrały zdobywczynie 15 punktów - Kisy Nascimento i Julia Bergmann. Dla "Canarinhas" było to czwarte zwycięstwo w tegorocznej VNL.

 

Nie minęła nawet doba a siatkarki z Korei Południowej musiały przełknąć kolejną porażkę. Tym razem w trzech setach przegrały z reprezentacją Japonii. Zespół z Kraju Kwitnącej Wiśni grał lepiej niemal we wszystkich elementach, największą różnicę było jednak widać w ofensywie. Koreanki nie potrafiły wyprowadzić skutecznego ataku, a Japonki pewnie punktowały zarówno ze skrzydeł, jak i ze środka. Podopieczne Masayoshi Manabe miały pod kontrolą całe spotkanie i mogły cieszyć się kolejnego zwycięstwa.

 

Kanadyjki w meczu z Bułgarkami faktycznie wydawały się dość sporymi faworytkami, ale Europejki mogły pokusić się przynajmniej o wygraną w jednym secie. Nic takiego jednak nie miało miejsca. Żadna z Bułgarek nie zaliczyła dwucyfrowej zdobyczy punktowej, a wygrana 25:15, 25:13, 25:15 pokazała, że zawodniczki z Ameryki Północnej są w naprawdę dobrej formie i mogą takie mecze bardzo łatwo wygrywać. Kanada w tej chwili z bilansem 3:3 plasuje się w okolicach 8. lokaty, a więc na granicy awansu do Final 8. Ale to przecież dopiero połowa drogi.

 

Mecz Dominikanek z Włoszkami mógł się naprawdę bardzo podobać, choć w pierwszych dwóch setach emocji było jak na lekarstwo. To prawda, że na tablicy wyników widniał po nich remis, ale wygrane Włoszek i Dominikanek do 16 nie tworzyły obrazu zaciętego spotkania. W kolejnych dwóch setach było już jednak nieco lepiej i doszło do tie-breaka, którego reprezentantki Italii wygrały 15:10. W bardzo wyrównanym meczu Włoszki miały przewagę w elemencie zdobytych punktów po błędach rywalek, ale same też bardzo dobrze wykonały swoją pracę - 21 punktów zdobyła dla nich Sylvia Nwakalor.

 

Amerykanki były zdecydowanymi faworytkami meczu z Tajlandią, choć oczywiście wiedzieliśmy, że to dwie różne style gry i Azjatki mogą sprawiać kłopoty. Tym razem jednak gospodynie turnieju finałowego, który odbędzie się za kilka tygodni problemów nie miały. Azjatki tylko w pierwszym secie przekroczyły 20 punktów, a w kolejnych dwóch partiach były tłem dla rywalek i musiały patrzeć, jak Jordan Thompson (15 punktów) i spółka nie dają najmniejszych szans na dobry wynik. Amerykanki - podobnie jak Polki i Chinki - w VNL do tej pory są niepokonane. 

 

Reprezentantki Polski z kolejnym zwycięstwem! Szósty triumf w szóstym meczu, przełamanie klątwy w starciach z reprezentacją Turcji - niesamowita kadra Stefano Lavariniego nadal kompletuje bardzo cenne skalpy, o czym pisaliśmy TUTAJ

 

Wyniki:

Brazylia - Korea Południowa 3:0 (31:29, 25:16, 25:16)
Bułgaria - Kanada 0:3 (15:25, 13:25, 15:25)
Polska - Turcja 3:0 (25:22, 25:20, 30:28)
Dominikana - Włochy 2:3 (16:25, 25:16, 25:21, 22:25, 10:15)
Tajlandia - USA 0:3 (21:25, 18:25, 16:25)

Japonia - Korea Południowa 3:0 (25:18, 25:13, 25:19)

Radosław Kępys – Poinformowani.pl

Radosław Kępys

Mam 30 lat. W październiku 2017 roku uzyskałem dyplom magistra Politologii na Wydziale Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wcześniej od 2015 roku pisałem dla igrzyska24.pl. Odpowiedzialny za biathlon, kajakarstwo, pływanie, siatkówkę i siatkówkę plażową, ale w tym czasie pisałem informacje z bardzo wielu sportów - od lekkiej atletyki po narciarstwo alpejskie. Sport to moja pasja od najmłodszych lat i na zawsze taką pozostanie. Poza nim uwielbiam dobrą literaturę, dobrą muzykę i dobre jedzenie. Interesuje się też historią najnowszą i polityką.