Liga Narodów: Amerykanie nie dali szans Biało-Czerwonym
Memoriał Wagnera/MP

Liga Narodów: Amerykanie nie dali szans Biało-Czerwonym

  • Dodał: Przemysław Flis
  • Data publikacji: 24.06.2023, 16:49

Drugą porażkę w tegorocznej Lidze Narodów siatkarzy ponieśli reprezentanci Polski. Biało-Czerwoni musieli uznać wyższość Amerykanów, ulegając ekipie prowadzonej przez Johna Sperawa 0:3.  

 

Sobotnie starcie w Rotterdamie rozpoczęło się bardzo dla zespołu prowadzonego przez Nikolę Grbicia. Polacy wykorzystali proste błędy przeciwników i prowadzili 4:0. Reprezentanci Stanów Zjednoczonych błyskawicznie zniwelowali straty, a po udanej kiwce Aarona Russella na tablicy wyników widniał rezultat 5:5. W kolejnym fragmencie trwała niezwykle zacięta rywalizacja. Dzięki skutecznemu blokowi Bartosza Bednorza Biało-Czerwoni zbudowali dwupunktową przewagę (9:7), jednak podopieczni Johna Sperawa szybko doprowadzili do remisu. Później żadna z ekip nie potrafiła odskoczyć i przejąć inicjatywy. Nasi zawodnicy jako pierwsi przełamali ten impas i przy zagrywce Jakuba Kochanowskiego doprowadzili do wyniku 18:16 na swoją korzyść. Aktualni wicemistrzowie świata nie potrafili pójść za ciosem. Polacy mieli kłopoty ze skutecznym wykańczaniem akcji, co pozwoliło Amerykanom na odrobienie strat. Po nieudanej zagrywce Bartosza Bednorza ekipa z Ameryki Północnej prowadziła 22:20. W końcówce reprezentanci Stanów Zjednoczonych zachowali koncentrację i ostatecznie zwyciężyli 25:22. 

 

Na początku drugiej partii amerykańscy siatkarze grali bardzo aktywnie na siatce, skutecznie neutralizując atuty naszego zespołu. Po zatrzymanym ataku Bartosza Bednorza podopieczni Johna Sperawa prowadzili 7:4. Reprezentanci Stanów Zjednoczonych nie zamierzali zwalniać tempa, a dzięki dosyć szczęśliwej zagrywce Aarona Russella powiększyli przewagę do pięciu punktów (10:5). Polacy nie potrafili zbliżyć się do solidnie grających rywali. Wskutek udanego ataku Matthew Andersona na tablicy wyników widniał rezultat 14:9 dla Amerykanów. Biało-Czerwoni popełniali proste błędy, co uniemożliwiało im powrót do gry. Po kolejnej zepsutej zagrywce drużyna z Ameryki Północnej prowadziła 18:12. W decydującym fragmencie seta obraz gry się nie zmienił. Amerykanie konsekwentnie dążyli do zwycięstwa w tej partii i triumfowali 25:18. Drugą odsłonę zwieńczył nieudany atak Norberta Hubera.

 

Trzeci set rozpoczął się od zaciętej walki, a rezultat oscylował wokół remisu. Amerykanie jako pierwsi zbudowali przewagę, a dzięki bardzo dobrej postawie Matthew Andersona w polu serwisowym prowadzili 7:4. Polscy siatkarze nie spuścili głów, dążąc do odrobienia strat. Podopieczni Nikoli Grbicia dopięli swego, a po kontrataku wykończonym przez Bartosza Bednorza na tablicy wyników widniał rezultat 9:9. Dzięki asowi serwisowemu Norberta Hubera nasza drużyna objęła prowadzenie 10:9. Natomiast reakcja Amerykanów była zdecydowana. Podopieczni Johna Sperawa zanotowali znakomitą serię, a po dobrym zagraniu Aarona Russella mieli trzypunktową przewagę (13:10). W kolejnych akcjach Biało-Czerwoni zbliżali się do rywali, jednak nie potrafili doprowadzić do remisu. Amerykanie grali dobrze blokiem i byli niezwykle skuteczni, a dzięki udanej kiwce Jeffreya Jendryka prowadzili 18:14. Po ataku z drugiej piłki Micaha Christensona różnica wzrosła do pięciu "oczek" (20:15). Te straty okazały się niemożliwe do odrobienia. Ostatecznie reprezentanci Stanów Zjednoczonych wygrali trzecią partię 25:19, a cały mecz 3:0. Przegrana z Amerykanami była drugą porażką naszej reprezentacji w Lidze Narodów 2023.  

 

W następnym meczu Ligi Narodów reprezentanci Polski zagrają z Włochami (25 czerwca, 12:30).

 

Polska - Stany Zjednoczone 0:3 (22:25, 18:25, 19:25)

Polska: Bednorz, Huber, Kurek, Leon, Kochanowski, Łomacz, Zatorski (L) oraz Fornal, Bołądź, Firlej

Stany Zjednoczone: Defalco, Holt, Anderson, Russell, Jendryk, Christenson, E. Shoji (L) oraz Hanes