Liga Narodów: azjatycki pojedynek dla Japonii, wygrana Włochów z Brazylią
Daria Jańczyk

Liga Narodów: azjatycki pojedynek dla Japonii, wygrana Włochów z Brazylią

  • Dodał: Radosław Kępys
  • Data publikacji: 05.07.2023, 08:45

Trzy mecze odbyły się pierwszego dnia trzeciego weekendu siatkarskiej Ligi Narodów mężczyzn. Włosi pokonali Brazylijczyków, Japończycy w azjatyckich derbach dopiero po tie-breaku wygrali z Chinami. Wartościowe zwycięstwo odnieśli też siatkarze z Argentyny. 

 

We wtorek na Lidze Narodów siatkarzy rozegrano tylko trzy spotkania. W Pasay City zaczęło się od hitowego starcia Brazylijczyków z Włochami. Trudno było określić faworyta tego spotkania, ale zanosiło się na bardzo zacięte starcie. Brazylijczycy świetnie zaczęli – od seta wygranego 25:23, ale później reprezentanci Italii zdominowali rywali i zwyciężali 25:20, 25:15, 25:21. Mecz można podsumować bardzo ciekawymi statystykami. W ataku lepsi byli „Canarinhos” (59 do 50), każda inna statystyka była na korzyść Włochów – szczególnie asy serwisowe (13:3) oraz punkty zdobyte po błędach rywali (28:15). Włochów do wygranej doprowadził zdobywca 20 punktów – Yuri Romano.

 

Pięć setów miało miejsce w starciu azjatyckim – rewelacji rozgrywek Japończyków z Chinami. W tym meczu działy się duże cuda już w pierwszym secie. Japonia prowadziła w pewnym momencie 19:10, 20:11, a później 24:19. Wydawało się, że wyżej sklasyfikowanej drużynie nic stać się nie może. Tymczasem Chińczycy zdobyli 8 punktów z rzędu i wygrali partię 26:24. Kolejne sety były bardzo zacięte – 25:23 wyrównali Japończycy, później Chińczycy znowu wyszli na prowadzenie po partii wygranej 25:21, ale podopieczni Philippa Blaine’a wygrali czwartego seta 25:23. Piąty set został wygrany przez Japonię 15:12. Najwięcej punktów dla zwycięzców zdobył kapitan Yuki Ishikawa.

 

Bardzo dobry mecz zagrali siatkarze Argentyny w starciu z Serbią. Tylko pierwszy set wygrany 25:19 przebiegł po myśli siatkarzy z Bałkanów, ale kolejne trzy partie zdecydowanie zdominowali "Albicelestes", wygrywając 25:16, 25:19, 25:18. Argentyńczycy kapitalnie zagrali w bloku, zdobywając 16 punktów tym elementem, w przeciwieństwie do  5 rywali. Inne statystyki były bardziej wyrównane, ale całościowy obraz przebiegł pod dyktando Argentyny. Najwięcej, bo 18 punktów zdobył Bruno Lima.

 

Wyniki:

 

Brazylia - Włochy 1:3 (25:23, 20:25, 15:25, 21:25)

Japonia - Chiny 2:3 (24:26, 25:23, 21:25, 25:23, 15:12)

Argentyna - Serbia 3:1 (19:25, 25:16, 25:19, 25:18)

Radosław Kępys – Poinformowani.pl

Radosław Kępys

Mam 30 lat. W październiku 2017 roku uzyskałem dyplom magistra Politologii na Wydziale Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wcześniej od 2015 roku pisałem dla igrzyska24.pl. Odpowiedzialny za biathlon, kajakarstwo, pływanie, siatkówkę i siatkówkę plażową, ale w tym czasie pisałem informacje z bardzo wielu sportów - od lekkiej atletyki po narciarstwo alpejskie. Sport to moja pasja od najmłodszych lat i na zawsze taką pozostanie. Poza nim uwielbiam dobrą literaturę, dobrą muzykę i dobre jedzenie. Interesuje się też historią najnowszą i polityką.