Tour de France: świetna jazda Kwiatkowskiego, zwycięstwo Pogacara
filip bossuyt/Wikimedia Commons/CC BY-SA 2.0

Tour de France: świetna jazda Kwiatkowskiego, zwycięstwo Pogacara

  • Dodał: Kacper Tyczewski
  • Data publikacji: 06.07.2023, 17:30

Bardzo dobrze podczas szóstego etapu Tour de France spisał się Michał Kwiatkowski. Polak, który jechał w ucieczce, przez długi czas liczył się w walce o wygraną. Ostatecznie zwycięzcą został Tadej Pogacar, który odrobił część strat do Jonasa Vingegaarda.

 

Podczas szóstego dnia rywalizacji na kolarzy czekał kolejny trudny etap, który rozpoczął się w Tarbes. Jeszcze w pierwszej części trasy rozpoczął się podjazd pod Col d'Aspin (12 km; 6,6%). Później kolarze musieli już pokonać legengarne Col du Tourmalet (17 km; 7,4%). Natomiast na samym końcu znajdowała się wspinaczka pod Cauterets-Cambasque (16,2 km; 5,3%), gdzie znajdowała się meta.

 

W pierwszej części rywalizacji uformowała się duża, 20-osobowa ucieczka, w której jechali między innymi: Michał Kwiatkowski (INEOS Grenadiers), Wout van Aert (Jumbo-Visma), Julian Alaphilippe (Soudal Quick-Step), Mathieu van der Poel (Alpecin-Deceuninck), Benoit Cosnefroy (AG2R Citroen Team), Matteo Trentin (UAE Team Emirates), Anthony Perez (Cofidis) czy Neilson Powless (ED Education EasyPost). Największy zapas odjazdu wynosił blisko pięć minut, a do największej selekcji doszło podczas Col du Tourmalet. Podczas tego podjazdu z przodu pozostali już tylko Michał Kwiatkowski, Wout van Aert, Ruben Guerreiro (Movistar), Neilson Powless, Tobias Johannessen (Uno-X Pro Cycling Team) oraz James Shaw (EF Education EasyPost). 

 

Natomiast w peletonie bardzo mocno jechała Jumbo-Visma, co spowodowało, że oderwali się Jonas Vingegaard (Jumbo-Visma), Tadej Pogacar (UAE Team Emirates) oraz Sepp Kuss (Jumbo-Visma), a straty zaczął ponosić lider klasyfikacji generalnej, Jai Hindley (BORA-hansgrohe). Ostatecznie na szczycie Col du Tourmalet ucieczka miała 40 sekund zapasu nad grupą Vingegaarda oraz ponad dwie i pół minuty nad grupą lidera. Poźniej po wykonaniu pracy przez Sepa Kussa wycofany do Vingegaarda został Wout van Aert, który miał pomóc dojechać mu na sam przód. Obie grupy połączyły się 28 kilometrów przed metą. W  ten sposób na czele etapu znajdowali się: Michał Kwiatkowski, Jonas Vingegaard, Wout van Aert, Tadej Pogacar, Neilson Powless, James Shaw, Ruben Guerreiro oraz Tobias Johannessen.

 

Pięć kilometrów przed metą na ostatnim podjeździe pod Cauterets-Cambasque odpadł Neilson Powless, a po chwili także Ruben Guerreiro i James Shaw. Natomiast wciąż bardzo mocne tempo nadawał z przodu Wout van Aert. Niedługo później do ataku przeszedł Jonas Vingegaard, za którym utrzymali się tylko Michał Kwiatkowski i Tadej Pogacar. Jednak 3,7 kilometra przed metą Polak już nie zdołał utrzymać ich tempo i zaczął tracić do tej dwójki. 1000 metrów później bardzo mocny atak przeprowadził Tadej Pogacar, któremu udało się oderwać od Jonasa Vingegaarda. 

 

Ostatecznie to właśnie Słoweniec został zwycięzcą etapu z przewagą 24 sekund nad Duńczykiem, co pozwoliło mu na odrobienie części strat. Dotychczasowy lider wyścigu, Jai Hindley dojechał ze stratą ponad dwóch i pół minuty do Pogacara. Nowym właścicielem żółtej koszulki został Jonas Vingegaard. Michał Kwiatkowski ostatecznie etap ukończył w drugiej dziesiątce.

Kacper Tyczewski – Poinformowani.pl

Kacper Tyczewski

Kochający wiele sportów. Odpowiedzialny w głównej mierze odpowiedzialny za sporty zimowe, kolarstwo i lekkoatletykę, lecz innymi sportami nie pogardzi.